LASKĄ być - czyli moja droga do marzenia - start 27.02

hehe, cieszę się, że Ci się podoba. kolega na mnie mówił 'koralik', bo miałam zdjecie, na których miałam koralik. a że 'koralik' na kafe było zajęte to jest 'koralikowa' ;3 słodycze są fu, fu, fu. podobno najważniejsze jest nastawienie! jeśli będziesz sobie wmawiała, że czegoś nie lubisz to są szansę, że poważnie przestaniesz to lubić.

tez o tym slyszalam. i poraz zacząć to wprowadzać w zycie - bo szczęścia one nie daja!! masz racje sa absolutnie ''buuuuuuu i bleee'' - glowa to już wie.. teraz pracujemy nad przekonanaiem tego uparciucha... zoladka ;) Ale ja już mu to wytlumacze- na sile!! ;)

Kurde, ja miałam kiedyś 58 kilo i brzuch był :( Byłam na ciele chuda jak wiórek, a brzusio wisiał :D Dlatego się trochę boję, że nawet jak schudnę, to opona zostanie... No i cycki, kiedyś moja duma, teraz mi wiszą jak u Murzynki :D Ćwiczenia niewiele dają, bo jak się schodzi z F na CC to wisieć będzie wisiało :D Normalnie mogę sobie mp3 tam schować hahaha

hej dziewczyny jesli mozna to chetnie do was dołącze. moim najwiekszym problemem jest równiez zwisający brzuch pozostałości po moim maluszku. Od jakiegos czasu jestem na diecie zrzuciłam 4 kg na poczatku ćwiczyłam bieganie rower brzuszki ale straciłam zapal:(

kochane! i to jest grupa wlasnei dla tych które zapalu potrzebują!! Ja go sama nie am jakos -ale sobie wmamiam, ze poswiece te choćby 30 minut dziennie i diete zrobie (jutro start 100% kapusciana) - i zobaczymy co z tego będzie. gdybym zaczela równo 1 stycznia - dziś bylabym lasencja jak się patrzy.. a tu ..parztetowa raczej ;( no coz. tych 8 tygodni przede mna - nie odpuszczę!!! Plan sobie rozpisałam do Swiat jak na razie - mam zeszycik do doety itp. ;) i będę się tam meldować codziennie! żeby widzieć co mam robic i nie zejść ze szlaku -a nawet jeśli zejde . to popatrze sobie jak mi dzielnie szlo - i do przodu!! ps. witam nowa kolezanke!! :)

Jestem po rozpustnym drugim śniadaniu - pół piersi kurczaka w galarecie!!! :D Kiedyś nawet bym nie poczuła tego jedzenia, a teraz jest mi tak miło jakbym zjadła kubełek KFC :D Dziewczyny, wszystko w naszej głowie, nie wolno nam myśleć o żarciu, to już lepiej o seksie! :D

JA właśnie czytam o diecie Dunkana i sie zastanawiam czy dam rade w niej wytrzymac niby pisza ze pierwsza faza to ok 5 dni to nie tak długo, nie moge tylko znaleść jakiś dokładnych szczegułów co można a co nie tak konkretnie czarno na białym i zastanawiam sie nad kosztami bo nie które te diety sa dość kosztowne:(

Oj Myszka, ja bym się za Dukana nie brała, owszem, ma świetne efekty, ale moja dietetyczka mówiła, że strasznie obciąża nerki i wątrobę :(

Witam! Waże 54kg przy wzrości 166cm. Mój rozmiar bluzek to 34, spodni 36/38. Chcę trochę schudnąć -ok. 4kg. Powinnam? Czy to dobra waga? Na pewno nie na modelkę, ale chcę wyglądać szczupło

zastanawiająca pojebało Ci się coś w głowie ?

Albo prowokacja albo anoreksja, jedno czy drugie to chyba nie temat naszej dyskusji ;)

no własnie boz tymi dietami to tak jest trzeba naprawde mieć silnawole:(

PILNEEEEEE!!!!!!!!! może mi któraj nakopac ? bo właśnie zjadłam 2 jogurtowe czekoladki!!!!!!!!!! normalnie masakra

Nie nakopię, bo wczoraj zeżarłam twixa :/ Ja nie wiem, gdzie moja silna wola, chyba ma wakacje. Na usprawiedliwienie dodam, że mam od tygodnia ciężko w życiu :)

moja silna wola chyba poszła wiosny szukac

no ona to często nas opuszczę:) kurcze musze cos zrobić ze swoimi obiadkami bo mój dzisijszy miał 440 kalorii do diety 1000 zostało mi 200 do końca dnia:(

mi nakopcie. właśnie zeżarłam całego Nussbeissera :( zapomniałam że nie mogę jeść... ale nie będę się zamartwiać, bo rano się zważyłam i wcale nie przytyłam aż tak jak myślałam, bo "tylko" jeden kilogram. Teraz ważę 53,5 kg. Do tego mam okres. Dzisiaj miałam meeega spacer :) przeszłam chyba z 6 km :) rano zjadłam kanapki z żółtym serem, kawa, później jeszcze jedna kawa, banan i ta czekolada ehh ;/ dzisiaj poćwiczę... kurcze powiem Wam, że tęskniłam za tym :) ćwiczyłam cały styczeń, 3-4 razy w tygodniu i wiecie ile cm straciłam??? łącznie z całego ciała 17!!!!!! w moich udach jest teraz 50 cm... na początku "odchudzania" było 55... moim największym kompleksem jest brzuch i boczki... wylewją się ze spodni... nie znosze tego, wyglądam jakbym ważyła 10 kg więcej przez to... no i pyzata buźka, ale nie wiem jak mam z niej schudnąć ;)

No hej Dziewczynki Ja przepraszam ze tak rzadko się udzielam ale niestety pracuje,i mam czas tylko po pracy:) Oponka zarejestruj sobie nicka bo dużo tutaj klonów i będą się wygłupiać.. hmm wczoraj niestety nie ćwiczyłam po tych zakwasach nie miałam sil tak mnie nogi,i uda bolały ale za to dzisiaj dam ostry wycisk,pije dużo wody z cytryna dzisiaj w Anglii zawitała wiosna także siedzę w ogrodzie i korzystam z pogody póki mogę bo znając życie tutaj na wyspach się niedługo zmieni :) ale napiłabym się kawki um,um.. zamiast kawki mam wodę, a piwka jak bym się napiła w takie ciepło.. eh.. czemu pokusy są takie wielkie? i ciężkie? Ja diety takiej nie mam Jem po prostu regularnie,nie jem w nocy i słodyczy :) powiem wam ze tez dużo jabłek jem :) ciesze się ze jestem tutaj z Wami mogę z każda rzeczą wam się pochwalić :)) Oponka tak masz racje do Maja będziemy laski :):):) płaskie brzuszki i nie będzie cellulitu JUUUUPII!!!!

zastanawiająca- Kobieto masz idealna wagę, ale jeśli się czujesz z tym ze i uważasz ze powinnaś coś zrzucić to zrzuć, ale tylko za swoja odpowiedzialność :)

no hejka ponownie. widzę, że coś była mowa o diecie dukana. byłam na niej i czułam się paskudnie! byłam bardzo osłabiona. jak widać - dieta nie dla mojego organizmu.

Dziewczyny powiedzcie mi jak mozna sie zmotywować do ćwiczeń? bo w sumie to bym chciałaale jakoś niemoge zacząć:(

Myszko, mam ten sam problem co Ty. i wiem, że nie tylko my go mamy. musisz być stanowcza. nie ma opierdzielania się, trzeba brać się do roboty. PRZECIEŻ CHCEMY OSIĄGNĄĆ SWÓJ CEL, prawda?

No tak:) a ciekawe jakie z tych ćwiczeń daje najlepsze rezultaty bo jak się męczyć to już z efektami:) Dziewczyny jakie ćwiczenia polecacie?

ja polecam Ci ćwiczyć z Chodakowską lub Jillian. dają wycisk!

i mel b;) ale chodakowska ma super ćwiczenia na uda i ogólnie na nogi, po nich mam nogi jak gazela haha :D

witam drogie towarzyszki!! Myszka 45662- powitać!! no.. coz to ja i ciasteczka Oreo dorzucę :( ale to tylko dlatego - bo tak jakos chciałam cos chrupnąć przed startem moich 8 tygodni do piekna - a wtedy słodyczy NIE MA!!!! Dzastinka22 - widze ,ze masz dobry plan i wiesz co robisz! i się tego trzymasz! brawo!! podziel się ta silna wola ;) Koralikowa - wiem co masz na myśli z tym dunkanem - nie każdemu podejdzie. u mnie totalne zaparcia jeśli bym jadla tylko bialka - musza być warzywka z błonnikiem :p Jutro ruszam z kopyta!! - kapusicana a potem zmodyfikowany dunkan - czyli bez weglowodanowa dieta ale z warzywami :) Zalozylam sobie zeszyt i rozpiske zrobiłam jak na razie na 4 tygodnie - na każdy dzień wieczorem musi być zrobiona spowiedz z tego co zjadłam, ile wody i ile cwiczen. i jakie samopoczucie - bo warto się komus wyzalic jak jest ciężko... albo pochwalić jak się cos udaje -a tak na papier przeleje.... - no i tutaj do Was ;) Jutro: zupa kapusciana + owoce+ woda 1,5l minimum! +kawa (czarna). hm.. coz dodam.. wlasnie się w lustrze zobczylam.. alem GRUBA!!! :( -ostatni raz taki widok!!!! Wazenie rano. i kopa na start - i 8 tygodni do marzenia :)

KabaNostra... ciężko w zyciu.. hm.. mi tez :( i stad te moje kilogramy zbędne - ale już dość - myslimy pozytywnie :) Obie -i ja i TY!!! będzie dobrze!! :)

dzień dobry drogie koleznaki! 1 marca, i mój 1 dzień do marzenia - wlasnie jem jabłko.. a raczej już ogryzek ;) Nic się tu nie zmarnuje ;) Zaraz zabieram się na gotowanie zupy! moja waga startowa: 62 kg ....zla jestem bo kupiłam sobie wage - a tu trochu lipa bo zle widać ile się wazy - lepiej było kupic z wyświetlaczem :( a nie 'klasyczna'' buuu :( A Wy jak się macie????

hejka. a ja właśnie zjadłam śniadanko. jajko na miękko = 90kcal kromka chleba tostowego graham = 55kcal kawałek kotleta mielonego = 85kcal RAZEM: 230kcal miłego dnia drogie panie!

Moje śniadanko to 184:) po miału w końcu zaczyna mi sie udawać dobrze liczyć te kalorie żeby nie przekraczać:) Miłego Dnia:):*