szczepionki przed ciaza...zrobic?

nie mialam nigdy czepionki na rozyczke...czytalam rozne artykuly i sa podzielone zdania o szczepionce o rozyczce. pisza ze jak sie zaszczepi kobieta to musi ona odczekac 3 miesiace przes staraniem sie o dziecko, ktos tam inny napisal, ze dziecko moze sie urodzic z problemami po szczepionce...czy sa tu mamy ktore sie nie szczepily i maja zdrowe dzieci? rowniez, czy sa tu mamy ktore sie zaszczepily i odczekaly te 3/4 miesiace i maja zdrowe dzieci? jestem ciekawa waszych opinii.

na szczęście ja już miałam różyczkę :) natomiast moja kuzynka nie przechodziła tej choroby, nie szczepiła się, a w grudniu urodziła drugie zdrowe dziecko ;)

Ma się rozumieć,że nie chorowałaś? Jeślhj tak,to po co szczepionka. Dziwne,ze nie masz,bo od jakiegos czasu szczepi sie dorastajace dziewczynki.

może zrób sobie najpierw przeciwciała-jak nie bedziesz ich mieć to rozważysz szczepionkę-ale najlepiej ustalić to z ginekologiem

zrób sobie z krwi badanie na przeciwciała różyczki.

ja słyszałam że 6 tyg wystarczy i można się starać, jeśli nie przechodziłaś różyczki to warto się zaszczepić bo w ciązy jesteś bardziej podatna na wszelkie zarazki:/

Warto zrobić badania- w moim przypadku było tak, że niby nie chorowałam na różyczkę ale przed ciążą zrobiłam sobie badania i okazało się że co najmniej 4 miesiące wcześniej przechodziłam tę chorobę bezobjawowo...:)