Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaaJaa

Chciałabym mieć dziecko, ale nie chcę rodzić

Polecane posty

Sprawa wygląda tak, że , mój facet na pewno chcę mieć dziecko. Problemem jest to że on chce mieć swoje.. Nie ma w tym niby nic dziwnego, ale dla mnie to bardzo trudne. Strasznie boję się porodu, sama myśl o nim mnie przeraża. Do tego ciąża, chodzenie z brzuchem, dodatkowe kilogramy, rozstępy, obwisłe piersi, brzuch, potem połóg, nacinanie krocza.. itd. Wiem, że może być różnie że każdy poród, ciąża przebiegają innaczej, ale ja się boje tego wszystkiego, dla mnie od zawsze było to coś strasznego i przerażającego.. Kiedyś nawet z tego powodu z nim zerwałam, ale stwierdził że bardzo mnie kocha i woli być ze mną.. Wczoraj stwierdził że zmienił zdanie i chce mieć dziecko.. Myślałam że mówi serio, niby chce je mieć za kilka lat. Ale ja nie wiem i nie sądzę żebym zmieniła zdanie, za bardzo się boje.. Jak już to wolałabym adopcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herighorvjng
Tez tak mialam a teraz mam 16 mies. synusia najwspanialszego na swiecie!!!! sprawa jest prosta sama ciaza o.k wystarczy ze zaopatrzysz sie w dobre kremy np. mustella to tego masaze itd. i skora i piersi beda o.k jak bedziesz sie rozsadnie odzywiac a nie pchac w siebie wszystko to przytyjesz moze z 7 kg a po porodzie spadnie ci z 12 no i najwazniejsza kwestia poprostu zalatw sobie cesarke tak jak ja. wiec zero skurczow zero bolu poprostu umawiasz sie na dzien i godz\ine jedziesz 25 min trwa zabieg i po sprawie teraz nawet ledwo co blizne mi widac. i tyle daj spokoj wszystko mozesz ogarnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herighorvjng
jak czytam co napisalas to czuje jak ja bym to napisala he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egfjvhjkmdxh
dokładnie. Dobre kremy, po ciąży jakies dobre zabiegi a poród albo ze znieczuleniem zzo albo cc- i masz bez bólu i bez dramatów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cesarki też nie chcę, nie chcę mieć blizny i nie ma szans na to żebym dała się pokroić.. i nie chodzi tylko o poród, miałam kilka lat temu zaburzenia odżywiania i to bardzo poważne, wygląd jest dla mnie bardzo ważny, boję się tego jak zmieni się moje ciało, że będę wyglądać strasznie, że nie będę potrafiła tego zaakceptować, że nigdy nie będę wyglądała tak jak teraz, albo że będę miała żal do mojego faceta już po o to że tak wyglądam.. to dla mnie naprawdę bardzo trudne, zwłaszcza patrząc na moją przygodę z anoreksją, bulimią, i objadaniem się.. to był koszmar i nie wyobrażam sobie drugi raz przez to przejść, chyba nie dałabym już rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś nie wierzę w to że przy zzo nic nie boli.. a po za tym sama myśl tego mnie przeraża.. on oczeguje ode mnie tego że mu to dziecko kiedyś dam.. co do kremów to już mam masę rozstępów a w ciąży nie byłam i nie przytyłam 20 kg tylko może z 8 i moja skóra wygląda strasznie, dlatego nie wyobrażam sobie żebym miała mieć ich jeszcze więcej.. a jak widywałam dziewczyny z masakrycznym brzuchem i mega rozstępami to dziękuję za taki interes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egfjvhjkmdxh
Ty na 100 procent nie wiesz co to poród; przy zzo tez boli, bolą same skurcze, które przychodza jako "przepowiadające' nawet na tydzien przed porodem, kiedy mja znieczulenie ból pozostaje, a po cc to juz w ogóle - jeteś przepołowiona, brzuch 'ciągnie' jakby były w nim kamienie i dochodzi się tygodniami do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do egfjvhjkmdxh
To było do egfjvhjkmdxh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do egfjvhjkmdxh
Ty autorko zwyczajnie nie dojrzałas domacierzyństwa, bolisz się niby bólu a trudów ciąży, a skrajnego wyczerpania przy opiece nad dzieckiem już nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc właśnie.. i poród i cesarka to koszmar.. może tego nie doświadczyłam ale zdaję sobie z tego sprawę co niczego nie ułatwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardziej boję się porodu i ciąży, mam małego brata z którym mam codziennie kontakt więc wiem jak to wygląda nie twierdzę że jest kolorowo, ale poród i tak bardziej mnie przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxjsjs
Kremy to bzdury,ja sie niczym nie smarowalam,przytylam 30 kg i nie mam ani jednego rozstepu,piersi prawie takie same,wszystko zalezy od genow,a porod to koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO______
Po prostu potrzebujesz psychologa, to nie jest normalne - na świecie obecnie zyje 7 miliardów ludzi to się równa 7 miliardów porodów. Nie cudacz, a twoje ciało i ta się zmienie, za 10 -15 lat będie zupełnie inne PUSTAKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falbaniasta koszula
Uwielbiam Was za te bzdury :D Ja całą ciążę smarowałam się najlepszymi kremami i oliwkami i przez całą ciążę faktycznie nie wyskoczył mi nawet jeden rozstęp, za to po porodzie wyszła na brzuchu masakra taka że nie mogę na siebie patrzeć w lustrze. A co do tycia- kolejna bzdura. Nigdy w siebie nie pchałam, starałam się być aktywna w ciąży (na tydzień przed rozwiązaniem jeszcze robiłam długie spacery, chodziłam do szpitala na KTG na pieszo), na początku ciąży nawet schudłam, za to przez ostatnie 2 miesiace tyłam kilogram na tydzień co akurat nie było zależne ode mnie (puchłam). A co do autorki- też wydaje mi się że po prostu nie dojrzała do macierzyństwa. Nie chcę strzelać ile ma lat bo to wcale nie zależy od wieku. Ja tylko napiszę, że mając 25 lat nie wyobrażałam sobie macierzyństwa i porodu a w wieku 26 lat już byłam w ciąży i byłam najszczęśliwsza na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat dotyczył czegoś innego, wiem że może być tak i tak że mogę wyglądać dobrze ale i koszmarnie.. chodzi tu o mojego faceta, nie wiem co zrobić.. nie chce się z nim rozstawać.. a z drugiej strony nie wiem czy kiedykolwiek będę w stanie się tak poświęcić, i czy na tą ciążę się zdecyduję.. nie wiem co by było gdybym już w niej była.. czasem bym chciała ale to wszystko za bardzo mnie przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×