uspokójcie mnie

Tydzień temu uprawiałam z facetem miłość francuską, zrobiłam mu loda z wytryskiem w ustach, po ok 5-10 min usiadłam na nim, przez kilka sekund był we mnie. Dopiero po fakcie zorientowałam się, że przecież pozostałości spermy mogły się do mnie dostać.. To był 20 d.c. czyli teoretycznie dni niepłodne, po 45 godzinach wzięłam escapelle. Zdaję sobie sprawę, że w takich okolicznościach praktycznie nie ma szans, żebym była w ciąży, ale utwierdźcie mnie w tym przekonaniu. Dziś zrobię jeszcze test.

daj spokój..

a ja mam nadzieję, że wpadłaś :)

skoro wzięłaś escapelle to czym się przejmujesz? lek zrobil swoje

skoro to byly dni nieplodne to sie nie martw!!! dla pewnosci zrob test za jakies 2 tygodnie. a nawet jesli wpadlas to co to takiego strasznego? Ja marze o dziecku.

nawszelki wypadek wez jeszcze asequrelle;)

nesta ;-) jeśli nie chodziłoby o mnie, to po przeczytaniu tego posta pewnie napisałabym dziewczynie, że na 99,99% nie jest w ciąży ;) ale tu chodzi o mnie.. Zawsze byłam przewrażliwiona.

powiem tak , jezeli cos z tego bedzie to trzeba uznac za cud i chowac;)

nic nie będzie