jest tu jakiś psycholog, potrzebuje porady

nie umiem wyjaśnić swojego zachowania, zaczęłam uciekać od swojego chłopaka tj. staram się zagospodarowywać swój czas tak aby mieć go jak najmniej dla niego, sądzę że jest to jakiś rodzaj buntu, zrezygnowania przed tym, że znamy się 3 lata a jesteśmy wciąż osobno tj. nie mieszkamy razem, każdy śpi we własnym łóżku, robi sam zakupy itd

ale uciekasz od niego czy bardziej od sexu ?

mam już tego jakby dość i chce się od tego odciąć, uciec, w nadziei na to że z kimś innym byłoby inaczej chociaż do tej pory wszystkie moje związki wyglądały w ten sposób

Miałam ten sam problem. Żyłam z facetem 7 lat i ciągle chciałam od niego uciec tylko my w przeciwieństwie do Ciebie, mieszkaliśmy razem. Od 3 lat nie jesteśmy razem. Wyprowadziłam się do innego miasta i powiem Ci, że teraz jestem szczęśliwa.

Zajeb mu w łeb siekierą i po problemie.

pomysłowa Gośka sama nie wiem, może od tego i od tego bo on ma się wygodnie, nie mieszka ze mną a ma nałożnicę

Biała 163 i co obecnie jesteś sama? czy spotykasz się z kimś

musisz sobie na to pytanie odpowiedzieć :D a o jakim związku marzysz? czego oczekujesz od faceta- ale szczerze.

chcę miłosci, faceta który ustawi na faceboku że jest ze mną w związku, nie bedzie wymagał seksu i bedzie mnie utrzymywał

do jest tu podszywacza on nie ma facebooka

ale ma konto na RedTube

bazienka, dobre pytania na które muszę znaleźć odpowiedź