Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wlosowa lala

..................wlasnie skonczylam 27 LAT i nie mam nic......................

Polecane posty

Gość mortalcombatirambo
jest beznadziejnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra jakass
Juz nawet nie mam pomysłu jak szukać tej cholernej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do tego otoczenie
ktore wmawia ze jestem zyciowym nieudacznikiem nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra jakass
A dzisiaj jak? Ja juz mam dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra jakass
I nie moge jak slyszę o tym żeby się przekwalifikować albo iść na inne studia. Przecież zanim je skoncze minie parę lat, a przez ten czas co mam zrobić i z czego żyć? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ty chcesz kończyć kolejne studia, to faktycznie masz nie po kolei w głowie. kasy na to i tak nie masz. ­ po prostu idź się przyuczyć do jakiejś konkretnej roboty. przeważnie nie ma z tym problemu, jeśli znośnie znasz przynajmniej jeden język obcy. ­ albo jęcz do końca życia, że nie masz roboty. twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra jakass
Nie ma z tym problemu? Jak mam to zrobić? Wydaje Ci sie ze kazdy chetnie bierze do pracy kogoś kogo trzeba dopiero uczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra jakass
A studiów kolejnych nie chcę kończyć, przecież napisałam że taki pomysł wydaje mi się bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no skoro nie wiesz nawet, jak się nauczyć czegoś praktycznego i postarać się o pracę z tym związaną, to sama przyznasz, że nie nadajesz się na pracownika. ­ więc siedź i się użalaj, do pracy znajdą się lepsi :) ­ ostatecznie jak sobie nie możesz nic znaleźć w polsce, to wyjedź za granicę. chociaż z takim podejściem to i tam nic nie zdziałasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajomosci znajomosci
takie czasy ze ludzie po zawodowkach smieja sie z tych magistrow.taka prawda. nie oszukujmy sie nie trzeba byc nawet specjalnie bystrym zeby dorwac dobra ciepla posadke jak sie ma znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
Problem jest taki ,że część ludzi myśli ,ze jak skończą studia to pana boga za nogi złapali i praca się należy ,a tu chujaaaa ;] Trzeba zanim się pójdzie na studia zorientować się co chce się robić tak mniej więcej ,a najlepiej to już w trakcie studiów iść do pracy , poznawać specyfikę firmy i edukować się w tym kierunku ...ja do dzis nie wiem co się robi po humanistycznych kierunkach ? ok można zostać nauczycielem i 1% zostaje na uczelni jako naukowiec , opiniotwórca , publicysta ..a co z resztą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
takie czasy ze ludzie po zawodówkach śmieją się z tych magistrów Bo dobry fachowiec też się przyda. Niestety jak ja wybierałem szkoły w wieku lat 14 to panowała opinia ,że do zawodówki idą same głąby ,a ci lepsi do liceum. O technikach też panowała zła opinia wiec polazłem do liceum bo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesiaaaa972
musisz po prostu coś zmienić zmienić to jak myślisz i ruszyć dupę, może wyjechać to jest najwspanialsza rzecz na świecie być wolnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybowata RYBA
przemadrzaly gnoj z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra jakass
No to taki same przemyslenia maja chyba wszyscy w tym wątku. Tylko problem polega na tym że czasu się nie cofnie. Znajomości wiadomo - dobra rzecz :D Żaba - nie wiem skąd jesteś że masz przekonanie że łatwo jest znaleźć kogoś kto chce przyjąć do pracy kogoś kogo dopiero trzeba szkolić. To są jakieś pojedyncze przypadki, najczęściej właśnie po znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesiaaaa972
taki jeden facet 28 no właśnie to jest żałosne - uczyłaś się, więc ktoś się nad tobą zlitować i dać ci pracę bo ty chcesz tylko dlaczego miałabym ci dać pracę albo ktoś inny? chcesz pracować, to sobie wymyśl pracę, możesz np. zbierać kamyki na ulicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba na odwyky
nie ważne skąd jestem. wszystko co mam wypracowałam sobie samodzielnie. znajomości także, aczkolwiek moje pierwsze prace zdobywałam zupełnie samodzielnie i bez znajomości, wyjechawszy do dużego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieważne, skąd jestem. wszystko co mam wypracowałam sobie samodzielnie. znajomości także. aczkolwiek moje pierwsze prace zdobywałam zupełnie samodzielnie i bez znajomości, wyjechawszy do dużego miasta. ­ trzeba tylko chcieć. i tyle. ­ a w przyszłości i tak nie będę zarabiać na etacie, tylko dzięki temu, co sama stworzę :) no ale ja wiem, co chcę robić w życiu i praca etatowa to dla mnie tylko środek do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Humanista....
Otoz mozna pracowac po studiach humanistycznych i dobrze zarabiac. Trzeba oczywiscie w to wlozyc duzo wlasnej inwencji ale to jakie studia skonczysz to dopiero poczatek. Ja studiowalem zaocznie na uniwerku, w czasie studiow pracowalem, zdobywalem juz doswiadczenie zawodowe, dodatkowo 1/4 swoich zarobkow przeznaczalem na porzadna nauke 2 jezykow. Przez 5 lat bylo bardzo ciezko, z kasa, czasem, ale za to sie oplacilo. 3 lata po studiach zarabiam w przedziale 7 - 9tys jako personalny i nie musze sie martwic o terazniejszosc. Mialem juz nawet propozycje podkupienia przez inna firme wiec mysle, ze nawet jesli strace prace ( zaraz pewnie pojawia sie tego typu komentarze) to poradze sobie bardzo dobrze na rynku pracy. Zapomnialem dodac, jestem Andragogiem ( studia pedagogiczne). Zycze powodzenia i pamietajcie ze to jak wyglada Wasze zycie zalezy od Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra jakass
No tak, ale tu się wypowiadają głównie osoby, które właśnie pracy etatowej szukają, i jej nie mogą znaleźć. Pierwsze doświadczenia chyba każdy ma za sobą. Ciężko jest teraz znaleźć pracę jakąkolwiek bez znajomości, myślę że z 90% osób tu piszących na poprzednich stronach raczej nie szuka w zawodzie, tylko wzięłaby cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
ja narazie myśle żeby zostać na swoim etacie + dorabiać po godzinach w projektowaniu ,a jak się z tym projektowaniem rozkręcę to zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No tak, ale tu się wypowiadają głównie osoby, które właśnie pracy etatowej szukają," ­ raczej udają, że szukają. ­ gdyby chciały wziąć jakąkolwiek pracę i były mobilne, to by znalazły. ­ albo otworzyły własną działalność z dofinansowaniem. cokolwiek. ­ "Otoz mozna pracowac po studiach humanistycznych i dobrze zarabiac" ­ pewnie, że można. można też być bezrobotnym po politechnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Humanista....
Dokladnie zaba na odwyku, tylko trzeba dodac, ze w duzej mierze na wlasne zyczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra jakass
Udają że szukają? :/ Skąd takie wnioski? Przeczytaj wcześniej jak dziewczyny pisały o poszukiwaniach. Nie nazwałabym tego udawaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra jakass - zamiast teraz siedzieć i narzekać, mogłabyś się uczyć czegoś pożytecznego. skoro uważacie, że pracę można zdobyć tylko po znajomości, to szukajcie po znajomości. w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra jakass
Nie każdy ma znajomości. W tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra jakass
A Ty siedź i dogryzaj tym, którzy mieli mniej szczęścia albo zdolności od Ciebie, jeżeli to Ci poprawia humor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro każda porada jest "dogryzaniem" wg ciebie, to faktyczne sobie odpuszczę. ­ nauczyć się czegoś - nie. wyjechać - nie. poszukać przez znajomych - nie. otworzyć własną działalność - nie. ­ no to czekaj, aż wymarzona praca do ciebie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra jakass
Znajomości nie mam, wyjechać nie mogę z powodów rodzinnych. Nauczyłabym się czegoś bardzo chętnie, pisze o tym od początku, tylko nikt nie przyjmie do pracy kogoś kogo trzeba uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×