Jakie ubranka dla wakacyjnego noworodka?

Witajcie, Pomóżcie mi skompletować ciuszki dla wakacyjnego dziecka- chłopiec :) Chciałabym zacząć coś kupować,ale niestety nie mam pojęcia na ile cm, co i ile sztuk i ile dziecko mniej więcej w danej rzeczy pochodzi. Nie odróżniam śpiochów od pajaców - dla mnie to samo. Nie mam pojęcia gdzie kupić kaftaniki i jakie. Czy jest sens kupować rzeczy wyjściowe - ubieracie ekstra na wyjście swoje dzieci,czy wsadzacie w śpiochach w wózek? Jeśli są mamy które kupowały np. fajne kaftaniki czy inne ciuszki przez internet będę wdzięczna za linki :) pozdrawiam

Hej, co prawda mam córeczke, ale nie polecam odświetnych ubranek dla tak małego malucha .... powydawałam kasę na sukieneczki 50-60 zł ....a ubierałam po urodzeniu do 3-4 miesiecy tylko w body i pajace .

na 56 więcej na 62. Najlepsze są całe rozpinane body, pajacyki.Rzadnych bluz z kapturem bo i tak nie będziesz używać- nie wygodne. Kilka body z długim rękawem, i kilka z krótkim.Ja osobiście ciuszki kupowałam na allegro. Najlepsze bawełniane, nie welurowe na lato.Pajacyk to taka piżamka w całości, śpiochy są zapinane na napki na ramionkach.

żadnych*

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5506899 poczytaj ten temat dużo rad od dziewczyn jest

tam tych rad :D

na te pierwsze mce życia kup dużo body / krotkie i długie rękawki :) Kilka bawełnianych pajacyków. Skarpeteczki. Jakaś czapeczka na chłodny wieczór po kąpieli :) Możesz też kupić cieńkie wygodne spodenki (takie ze stopami, ja je lubilam bo dziecko non stop gubiło skarpetki),. Ja kupiłabym oprócz tego z 2 wygodne, bawełniane sukienki jeśli to dziewczynka.... Zaręczam Cię że w 2, 3 miesiącu już będziesz miała ochotę ubrać coś innego niż tylko te pajacyki :)

w lecie, i zastanawiam się czy warto na wypadek chłodniejszego dnia kupić jakiś sweterek, czy bluzę?

oczywiscie że warto...możesz też mieć jakis wyjściowy śpiworek, ale taki letni, do którego latwiej będzie zapakować takie małe bobo....inne sweterki, bluzki nie są wygodne, i takich się nie używa zaraz na poczatku...ja rodzilam jesienia i dziecko nie potrzebowało ich (na wyjscie wkladalam do zimowego śpiworka)

pamietajcie że na początku nawet w ciepłe dni ubieramy dzieciatko nie co cieplej niż siebie, więc nie zaszkodzi jakiś przewiewny sweterek

każdy razie nieco inaczej :D. wszystko zależy od indywidualnych upodobań ;). mi akurat nie podpasowały jakieś kopertowe body, za dużo zapinek w śpiochach, pajacach, a dużo ludzi to sobie chwali ;). ja wolę raz dwa przez głowę przełożyć, zapiąć, a nie kombinować, jak to zapiąc ;)

Dziecko nosi na poczatku rozmiar 56-62, mniejszych raczej nie trzeba kupowac. Wszystko zalezy od wagi i wzrostu ale takie maluchy szybko rosna i najmniejszego rozmiaru mozesz uzywac 1-2 miesiace, nie wiecej. Tak jak radza dziewczyny, najlepsze sa body (lepsze niz kaftaniki bo trzymaja pieluche) i spiochy albo pajace. Na chlodniejszy dzien mozesz miec jakas bluze, lepsze sa bawelniane bluzy niz welniane sweterki - dziecko moze miec uczulenie. I daruj sobie ubranka z weluru, sztuczne, z kolnierzykami i zapieciami z tylu - choc ladnie wygladaja sa bardzo niewygodne.

a ja wykorzystywałam odświętne ubranka; szczególnie malutką stroiłam każdego dnia ;-) oczywiście wyjściowe ubranka wybierałam mądrze /na ile się dało/, wygodne do zakładania i do leżenia.

dzięki za rady :) Ktos tutaj napisał że dziecko nalezy cieplej ubierać ale chyba nie każde... w ubiegłym roku spotkałam się z dzieckiem z wylądowało w szpitalu z przegrzania a miało na sobie tylko body z kaftanem a w mieszkaniu chodził wiatrak więc jak to z tym ubieraniem jest ?

noworodka musisz na początku ubierać nieco cieplej, albo przykrywać, bo jednak temperatura jest niższa niż w brzuchu matki i dziecko marznie. Ale już jak się zaadoptuje do temperatury otoczenia, nie wymaga ciepłego ubierania. Wiadomo, że dziecko, które leży bez ruchu, śpi, trzeba przykryć pieluszką chociaż, bo może mieć chłodno. Intuicyjnie, sama zobaczysz, czy będzie marzł, czy nie i tak będziesz ubierała. Sprawdzaj na karczku, jeżeli chłodny to znaczy, że marznie. Moja starsza urodzona w upał od początku leżała w bodziaku i skarpetkach...

Troche cieplej trzeba ubierać ... szcególnie kilku dniowe dzieko. Nie mówię tu o swetrze przy 30 stopniowym upale, ale cienka koszulka z dł rękawem, i przewiewne długie spodnie, bawełniana czapeczka jak najbardziej !!!

oczywiście na dworze czapeczka .... i po kąpieli ... ;-)

Po kąpieli latem czapeczka? A po co? No, chyba, że w domu macie 10 stopni :/