jak sie wyleczyć z miłość?

Może zacznę od początku w szkole zawodowej poznałam fantastycznego faceta. Po jakimś czasie stał się całym moim światem. Niestety szybko okazało się że ma dziewczynę. Nie był mną zainteresowany.Co dziennie staram się nie myśleć o nim chce zapomnieć jego oczy uśmiech ale nie potrafię. to już trwa trzy lata. Chociaż nigdy nie dał mi do zrozumienia że coś może być miedzy nami to ja wciąż czekam czasem myślę ze łatwiej by mi było o nim zapomnieć gdyby mnie zranił. Po jakimś czasie poznałam mojego obecnego męża jesteśmy razem 2,5 roku niedawno wzięliśmy ślub cywilny. Na początku naszej znajomości myślałam ze już o nim zapomniałam ale to uczucie wraca coraz częściej i coraz bardziej boli. A przecież mam naprawdę cudownego męża. pomóżcie błagam nie mam już siły!!! :(

skoro masz cudownego męża to on jest taki jak ten pierwszy ;)

No niestety na to leku nie ma ; / z czasem samo przechodzi....

z milosci? po co? milosc jest wieczna jak glupota i jak podlosc

wiem jestem głupia i podła. nie chce ranić swojego męża ale nie umiem nie potrafie zapomnieć o nim. A przecież nawet sie nie widujemy.. tęsknie

no to masz nielada zadanie przed sobą. Żyć tak i czarować męża, żeby się nie domyślił, że jest na drugim miejscu, to trzeba mieć tupet. Tylko prawda jest przykra, domyśli się i będziesz sama jak kołek w płocie ze swoimi durnymi marzeniami