Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marciin1930

wybaczy???

Polecane posty

mam 20 lat od 5 jestem z swoja dziewczyna.. ona juz nie chce zemna byc bo twierdzi ze nie umie zapomniec tego co zrobilem przyznam bylem czasem nieludzko zly na nia i wiele innych ale kto z nas nie popelnia błedów? jutro wraca i sie zobaczymy co jej powiedziec aby do niej dotarlo ze ja kocham i nie wyobrażam sobie zycia bez niej ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz sie pytasz? Co to zmieni? pewnie nic. O kobiete trzeba dbać. O męzczyzne tez. Jak sie nie dba to poco byc raze.. tylko dlatego ze drugie Cie kocha ? Przeciez to bez sensu. Jesli do tej pory nie potrasfiles stworzyc normalnej zdrowej relacji i szczesliwego zwiazku to myslisz ze w przeciagu jednego dnia wszystkiego sie nauczysz??...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze nie ale co ja mam jej jutro powiedziec jak sie zachowac jutro prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzialem wiele przykrych slow i wile rzeczy zrobilem zostawilem ja w jej urodziny i wiele innych ale ostatnio dala mi szanse spedzielismy pare dni razem mowila mi wtedy ze mnie kocha z taka czułoscia ze nie mogła kłamac a teraz are dni temu jak ja zapytalem dlaczego tak juz nie mowi i sie nie odzywa mowi mo ze to sie wypalilo itp co zrobic? aby wrocila co jutro powiedziec kiedy sie spotkamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy co jej zrobiłeś, kiedy byłeś "nieludzko zły" czy to się powtórzyło, jak Wam się układało... nie da się tak odpowedzieć na to... musisz z nią szczerze pogadać, nikt na kafeterii nie kieruje jej uczuciami i nie powie Ci, czy wybaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melenka 88
no jak się wypaliło to nie masz na co liczyć... straciłeś ją nie trzeba było być takim egoistą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melenka 88
hmmmm nie wiem , ciężko powiedzieć ... Może zaproś ją do restauracji , a potem zabierz na spacer i sobie porozmawiajcie... Ps: Zaskocz ją czymś , żeby pojawił się na jej twarzy uśmiech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw musisz sam nad sobą zastanowić. czy to, co się działo już nie wróci, czy nauczyłeś się nad sobą panować... Ona przy Tobie musi mieć poczucie bezpieczeństwa, a nie zastanawiać się, co znowu wywiniesz... Jak uznasz, że dojrzałeś do zdrowej relacji między Tobą, a nią to możesz próbować. Nie zabieraj jej od razu do restauracji, żeby nie pomyślała, że chcesz ją przekupić. Weź ją w jakieś ładne miejsce na spacer, potem najwyżej wstąpcie na herbatę czy tam grzane winko do jakiejś kawiarenki, ale przede wszystkim szczerze z nią pogadaj... Powiedz o wszystkim, co Cię boli w jej zachowaniu, o wszystkim co zrozumiałeś i o tym jak bardzo jest dla Ciebie ważna. Jeśli Cię kocha to da Ci szansę i jeśli zobaczy poprawę, to może Wam się uda, ale jeśli nadal będzie twierdziła, że się wypaliło, to przykro mi, będziesz musiał się z tym pogodzić... Trzymam za Was kciuki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×