Pociąga mie to.

Własnie przetestuj go:) ale pewnie zda egzamin na 5 +

Ja miałam, mój poprzedni chłopak był ode mnie 13 lat starszy.. i właśnie ze względu na tamten związek teraz uważam, że to jednak jest za duża różnica wieku.. Chociaż seks był nieziemski, nigdy wcześniej, ani później czegoś takiego nie przeżyłam..

Adam i przy kominku! :)

to ja się mogę podłożyć jako obiekt doświadczeń;) Oczywiście wyłącznie w celach naukowo poznawczych !

kurcze.....nie mam kominka...:(

heh może i mógłbyś być obiektem doświadczeń poznawczo naukowych:d

Adaś! Nie unoś się! Przecież nikt nie powątpiewa w Twe zdolności;) Wszak gawędzisz tutaj sobie sensownie :) 4 na trzy zmienić i już by bliżej było :P ;) Autorko, dokładnie tak. Tak właśnie myślę, a raczej wyczytuję i wyczuwam. Są bardziej skorzy do dawania, ponieważ mają pewność, że i tak otrzymają to czego oczekują. Czyli, wydaje mi się, że w pełni doceniają kobiety i wszystko co z nimi związane. Nie oglądając się na boki (w danej chwili:P :D)

ale ja mam :) tzn w moich rodzinnych stronach :)

tego nie wiesz....dopóki nie sprawdzisz ;) jak to w życiu....

również jestem zdania, że w łóżku ze starszymi jest nieziemsko, ale za to w życiu już trochę gorzej mają już jakieś tam swoje nawyki które niesamowicie wnerwiają!!! wrrr!!!!

Właśnie, zastanawia mnie teraz fakt czy mężczyżni 30+ często zdradzają. Czy np. gdy byłby ze mną nie poszukałby sobie za kilkanascie lat młodszej?

a to już nie jest kwestia wieku....tylko człowieka...

Każdy ma jakieś nawyki które drugą osobę denerwują! gdyby wszystko było idealne to świat byłby nudny!

No tak to jest, niektórym dziewczynom nie zależy po prostu na seksie. Wolą starych - gości ustawionych, doświadczonych życiowo, z którymi mogą porozmawiać, którzy nie zmieniają panienek jak rękawiczki, którzy w czasie randki nie myślą o tym jakby tu szybko skonsumować znajomość, tylko wolą podyskutować o filozofii. A są też takie, które wolą młodych ogierów, bo zależy im na dobrej łóżkowej zabawie. Każdy ma swoje preferencje :)

z tymi nawykami to bym nie przesadzał.......to raczej skłonność do kompromisów maleje z wiekiem;)

Maczuga wybacz ze to mówię ale są dużo bardziej interesujące tematy do rozmowy z dojhrzałym męzczyzną niż filozofia. o Filozofii mozna rozmawiać z dziadkiem który ma 80 lat a nie z mężczyną który ma tyle do zaoferowania kobiecie!

hehe wszystko zależy od tego w jakiej pozycji się rozmawia :)

Co do nawyków to racja, ja nawet teraz po tych kilku spotkaniach widzę, że ma on swoje różne zasady i przyzwyczajenia, których raczej nie będzie skłonny zmienić.. Starsi faceci trochę oczekują, że ustawią sobie kobietę pod siebie

Adam maleje, czy rośnie? Nie pozbwiaj mnie nadzieji, Byłam dotąd zdania, że rośnie. I tak, prawdą jest, że kobieta szuka kogoś z kim można by podyskutować, poprzytulać się, pośmiać, powygłupiać, popłakać nawet. Oraz uprawiać dziki seks ze świadomością, że nie poleci do innej. Taka nataura ;) Choć czasy niesprzyjające. Dlatego babki coraz to bardziej zadziorne się stają ;)

Adam każda pozycja do rozmowy jest dobra :)

zmartwię Cię jednak, z wiekiem skłonność do ryzyka i kompromisów maleje...ale za to doświadczenia, fantazja i możliwości rosną :)

Do ryzyka owszem, o kompromisach troszkę bym się nawet pokłócić mogła.... jakkolwiek to brzmi :D Dobra nie przeszkadzam, napisała co wiedziała (prawie) i życz miłego dalszego ciągu konwersacji.

No filozofia, to był tylko przykład. Pewnie, że starszy poruszy szereg pasjonujących tematów - rozgrywki golfa/bilarda, ceny skupu miedzi na giełdzie w Londynie, że nie rozumie, jak ci młodzi imbecyle mogą ganiać w 22 za 1 piłką... można by gadać w nieskończoność. Chodzi o to, że Ty szukasz stabilizacji, tatusia, a Twoje koleżanki kochanków.

nie w każdej da się patrzeć sobie prosto w oczy ;)

nie szukam jeszcze stabilizacji mam dopiero 21 lat! nie chce sie na stałe wiązać jeszcze, a tatę mam :)

kilka pozycji możemy wykluczyć :)

Ale szukasz spokoju, a nie szaleństwa.

to nie jest kwestia stabilizacji...raczej poszukiwanie nowych doznań;)

bezczelnie zaproponowałbym wymianę informacji na temat pozycji do rozmowy lub kontemplacji na mailu....;)

a czy ze starszym facetem nie mogę poszaleć? dobrze to ująłeś:)