Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marzenka999

Nie chciał prezentu ?

Polecane posty

Kupiłam wydawało mi się, że dobremu koledze prezent na urodziny. taki drobiazg, ale pomyślałam, że byłoby mu miło. Nie mam możliwości się z nim spotkać inaczej jak tylko na wspólnych zajeciach wieczorem. Napisałam sms, że mam niespodziankę i czekam na niego. Odpisał, że cieszy się i ... nie przyszedł przez tydzień ani razu.. Zero kontaktu. Od znajomych wiem, że nic mu nie jest, cały i zdrowy. Nie musiał zostawać w pracy dłużej to też wiem. Chyba niepotrzebnie się wychyliłam z tym prezentem, chyba nie było warto. Wyrzucić go i zapomnieć o sprawie ? Jak myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu go jako kobieta
nie interesujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopu jak zalezy
to leci jak na skrzydlach tutaj najwidoczniej ty sie pchasz a on ma to wdupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka dobra rada
na razie daj sobie spokój, przełknij tę gorzką pigułkę, na drugi raz lepiej ocenisz sytuację dla kogo kupować prezenty, to się nazywa szkoła życia lub życiowe doświadczenie, tego się człowiek uczy latami jak spotkasz kiedyś tego gościa, zapytaj co się stało, że nie przyszedł - o ile faktycznie jesteście w dobrych relacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro caly i zdrowy, nie wyglupiaj sie.ocalisz swoj honor i poczucie wlasnej wartosci.skoro zerwal z toba kontakt jak mu dalas znac o prezencie, to moze sie boi ze jestes nim zainteresowana, a on n ie chce takiego ukladu.prezent mozesz sprzedac na allegro skoro razi w oczy lub dac na zbiorke rzeczy dla biednych, rozsadnie i bez romantycznych porywow typu wyrzucenie z rozmachem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nieźle niektórzy po mnie pojechali.. Skoro piszę, że układ jest typowo kolezeński to jest. Bez podtekstów seksualnych. Ciotce Klotce i Zielonej dziękuję za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestraszyl sie , ochlonie, przemysli i sie na pewno pojawi na zajeciach, a ty pierwsza go nie zagaduj. Powinien sie wutlumaczyc jesli chcecie byc jeszcze kumplami. Jesli nie to go olej, nie zasluguje ns taka kolezanke. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cnddjddjd
A tak w ogóle to co mu kupiłaś? Przykro Ci pewnie teraz, ale nie przejmuj się tak tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AS26
Na przyszłość: prezenty się po prostu wręcza, a nie mówi: "mam dla ciebie coś, przyjdź to ci to wręczę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgtdhryhydthf
faktycznie wygląda na to że obawia się z Twojej strony czegoś więcej niż tylko przyjaźni. i wydygał. Na twoim miejscu olałabym sprawę i jak wróci udawała że w ogóle tego nie pamiętasz. Natomiast jeśli to na prawde tylko kolega i nie lecisz na niego i znacie sie już długo i to miał być tylko miły gest to zapytaj go "czemu Cię nie było i się nie odzywałeś, miałam dla Ciebie drobiazg z okazji urodzin. Ale to tylko w wypadku jeśli na prawde nie ma z żadnej ze stron jakiegoś podtekstu miłosnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×