l-karnityna

hej, mam pytanie o l-karnityne, brał ktoś? w necie jest mnóstwo informacji, jedni piszą ze pomaga inni że jest za słaba, schudłam 17 kg, ćwicze 4-5 razy w tygodniu na siłowni (spining lub bieznia), zostały mi 4 kg i opornie to idzie...

najzwyklejsze herbatki odchudzające ze zwykłego spożywczaka to zawierają. wydaj to 10zł i zobacz. mi nie pomaga.

myslałam bardziej o jakichś kapsułkach...

ja nie brałam l-karnityny, ale chyba opinie na temat zażywania jej są bardzo podzielone ;/ Na tym forum http://odchudzanieforum.com/forum.php, jest bardzo szeroko omówiony temat l-karnityny więc jeśli chcesz to poczytaj.

ja bralam ja przgotowujac sie do maratonu, nie po to, zeby schudnac, ale zeby, kiedy organizm nie ma juz enregii, korzystal z zapasow tluszczu. ja to bralam przed biegiem na co najmniej 15km i w gore. Oraganizm, ktory jest w formie poradzi sobie z wysilkiem pijac sama wode nawet do 90min. takze jesli ktos cwiczy mniej niz godzine, to chyba nie ma sensu, bo i tak do tluszczu sie za bardzo 'nie dokopie'.