Praca licencjacka, pomóżcie!!

Witam. Mam takie pytanie odnośnie pisania pracy licencjackiej. Mój promotor się niestety nie poczuwa w żadnym stopniu do tego aby cokolwiek wytlumaczyć. Sytuacja jest taka, jeden podpunkt z pierwszego rozdziału musiałam napisać opierając się tylko na wiadomościach z jednej książki - konkretnie wykorzystałam 6 stron z książki (redagowałam oczywiście tekst, szukałam synonimów, parafrazowałam, zastepowałam zdania aby zachować naukę ekonomiczną) i w moim podpunkcie zajęło to 4 strony. Czy dobrze zrobiłam, że zaznaczyłam cały tekst (te 4 strony) i dopiero na samym dole dałam przypis? Czy powinnam dawać przypis od każdego akapitu? Tylko po co, skoro wszystko jest z tej samej książki, przez 4 kolejne strony...

http://www.facebook.com/pages/Konsultacje-w-pisaniu-prac-naukowych/308675285831487?fref=ts kontakt: e-mail: prace_1234@interia.eu gg: 38287001

przecież to będzie kompletnie nieczytelne. gdyby to był jeden akapit (osobiście na 4 strony byłoby raczej trudno, chyba, że w jakiejś rozprawie naukowej na tysiąc stron), to ok, ale tak to będzie wyglądało, jakby przypis był do ostatniego zdania, akapitu. niedobrze dziewczyno. nie wiem, czy wiesz, ale naprawdę nie musisz dawać przypisów wszędzie. jeśli dostatecznie zmieniłaś treść, tak, że niespecjalnie da się dojść z jakiej to jest książki, to wystarczy przypis co jakiś czas. ja robiłam w takim przypadku najczęściej jeden lub dwa. za dużo przypisów, to praca kompletnie niesamodzielna, kaszana po prostu.