pol roku po porodzie, a ja nadal czuje sie nieaktrakcyjna

ja tez nie mam rozstepow ani skorki pomaranczowej. ale jednak skora na brzuchu byla rozciagnieta, ze mimo tej samej wagi mialam ok. 5 cm wiecej w talii. i spadlo to dzieki cwiczeniom, masazom i srodkom ujedrniajacym. jesli u ciebie jest to faktycznie kwestia tych 3 kg, to dietka plus ceiczenia i bedzie ok!

a jakie masaze i srodki ujedrniajace stosowalas?

kupilam taka szczotke do masazu z naturalnego wlosia i masowalam sie dwa razy dziennie po wklepaniu preparatu ujedrniajacego. uzywalam vichy destock oraz aa intensive therapy.

kochana widzisz na cafe sa rózni ludzie i w zasadzie więcej z tego pisania nerwów niz pozytku. Tu są same laski,co zarabiaja 10 000 wtydzień,maja niańki,kuchaarki,sprzataczki wiec wiesz majac dzieci cwiczą 60min dziennie jezdza do spa. Sama widzisz jakie komentarze piszą. Najlepiej pgadaj z mężem, postaraj sie o to by walczyc o te małżenństwo,przzed wami długa droga bycia mama i tatą.

ogolnie to maz mnie wspiera - mowi, ze to normalne ze po porodzie nie jest sie od razu szczuplym, mowi mi zebym sobie dala rok czasu na wrocenie do formy. Powtarza tez mi, ze nieatrakcyjna to jestem wtedy kiedy marudze itd. No ale wiem, ze jemu sie podobaja szczuple kobiety i rzeczywiscie w czasie seksu jest tak ze on ma zazwyczaj zamkniete oczy.... Planujemy kiedys drugie dziecko, ale ja juz sie boje, ze ja teraz nie uporam sie z tymi kg i zajde w ciaze z wyzsza waga niz przed 1sza ciaza to juz nigdy nie dojde do normalnych wymiarow....

up

jak sobie zmienic to myslenie? po prostu jak pomysle o powrocie do pracy to mnie az paralizuje lek przed tym, ze zostane odebrana jak gruby babsztyl:( Wstydze sie wyjsc z mezem do knajpy czy na spacer, bo wydaje mi sie ze on sie ze mna wstydzi isc itd. to jakas obsesja:(

co mam zrobic? czy jest jeszcze jakas szansa na dojscie do formy ? bo ja juz w to nie wierze

jak bedziesz siedziec na tylku przed kompem, to nie ma. do roboty.

dziunia nie badz taka madra, a ty co? przed kompem nie siedziszteraz?

siedze, ale nie narzekam, ze jestem gruba. pisalam ci o ceiczeniach, diecie, masazach, kremach, a ty dalej swoje? co chcialabys, zeby bez wysilku z nieba ci spadlo??