Czuje się podwójnie podle że jestem 21 letnim prawiczkiem

Czyli co, zestawiłeś każdy szczegół mojego życia ze swoim i wywnioskowałeś że jednak mogłem inaczej pokierować swoim życiem?

Jak miał 17 lat też był nieudacznikiem? Niby w czym? Ja znałem mnóstwo gości w ogólniaku czy na studiach którzy dobrze się uczyli, byli zabawni, mieli nawet prace (na studiach) a żadna ich nie chciała bo byli... brzydcy. Za to cwaniaki co przechodzili z klasy do klasy i skończyli jako nieudacznicy to ruchali jak najęci.

Musisz popracować nad sobą. Pewnośc siebie, fajnie sie ubrać, jak lubisz, fajna fryzura, zadbanie i zagadywać po prostu. Któraś w końcu na to pojdzie, statystyka.

Jak ktoś wygląda byle jak ale wybrzydza to nie porucha. Taka prawda. Są tłuste, brzydkie kobiety których prawie nikt nie chce. U takich każdy ma szansę... ale trzeba się zastanowić czy lepsze to czy jednak lepiej nie ruchać wcale.

Szczerze to mnie twoje życie nic nie obchodzi, ale z reguły to co pisałem wyżej idzie razem, mniejsza o to. Piszesz, że nie miałeś łatwo, no a myślisz, że każdy ma łatwo tylko nie ty ? Na twoim miejscu dla mnie bycie prawikiem byłoby najmniejszym zmartwieniem, idź do roboty, to może coś ci przejdzie... I to nie jest wina innych tlyko i wyłącznie twoja

Na 30 podejść, powinieneś wziąć z 5-8 numerów, z dwoma się umówić, a z jedna pewnie coś wyjdzie. Statystyka.

Masz 21 lat. Nie jedna 40-50 letnia kobieta chętnie zajełaby się takim prawiczkiem. Tylko znowu pytamy. Lepsze to czy brak seksu?

*.*

Looser dobrze gada :D

Facet który nie rucha prędzej czy później znajdzie się w tragicznej kondycji psychicznej. A to z kolei prowadzi... np. do gwałtów, albo różnych innych aspołecznych zachowań.

Jak masz 21 lat i jesteś prawiczkiem, nie miałem nawet żadnej okazji żeby poruchać to znaczy że coś jest z tobą nie tak. Lepiej jednak znajdź pracę i zacznij korzystać z usług prostytutek. Niektóre są naprawdę niezłe.

prawdziwy mężczyzna to ruchacz co rucha wszystko co się rusza jak nie ma brania to idzie do burdelu. czaisz. Kobiety gardzą niedoświadczonymi mężczyznami i gówno je interesuje z kim je zdobyłeś. Możesz być gwałcicielem, pedofilem, zoofilem nieistotne bylebyś ruchał. Takie mamy dziś kobiety.

No właśnie nie miałem okazji żeby poruchać kogokolwiek. Zawsze mnie to zastanawiało co robią ludzie (i czego nie robię ja) którzy piszą 'miałem okazje ale nie skorzystałem, czekam na tą jedyną'.

doswiadczenia to cos jest nie tak, nawet jak jestes ciota. Umow sie z jakas ladna prostytutka, poruchasz, bedzie milo. Laska, ktora kiedys poznasz nie bedzie sie dziwila. Co to za glupie pomysly z braniem numerow na ulicy? W zyciu fajna dupa nie da.

Mówię Ci co masz robić, zadbać o siebie, trenowaćpewnosc siebie i kontakty z ludzmi, kobietami i atakować jak Ci sie jakas podoba.

Ja też tak miałem. Koleżanki z klasy, ze szkoły mi sie nie podobały. Miałem jedno zauroczenie w wieku nastoletnim. Później ok. 20 misie 2 podobaly, i pozniej do teraz jeszcze 2-3. No ale wiadomo, dwa razy spapralem, raz miala chlopaka, raz miala meza.

Trzeba podchodzić na ulicy, w tramwaju czy gdziekolwiek i zabawnie i uwodzicielsko zagadac. Jasne, ze mozna na kursie, czy w pracy poznac, ale jak sie nie ma takiej okazji, to trzeba gdzie indziej.

tylko ruchać co się da tego oczekują od nas kobiety.

Wy jesteście jacyś upośledzeni czy jak ? Czytając autora nie dziwię się, że jest sam, kto by chciał taką memeję i to z takim słownictwem "poruchać" to se we łbie możesz, nic nie znaczysz co = zero kobiet, wiec idź do pracy, to będzie z ciebie chociaż pożytek. Umiesz coś poza użalaniem się ?

Nie wiem jakim desperatem trzeba być, żeby pisać takie brednie, nawet Loooser tak nie pisze

Ja tam byle kogo nie zamierzam ruchać, tylko jak coś do niej będę czuł.

;;pl;;;

To nie jest moja wina.

No ale czyja jak nie twoja ? To twoje życie, a nie kogoś innego

moim zdaniem to ze nie masz szans u dziewczyn przez to ze masz 21 lat i jestes prawiczkiem to lekka przesada :) i umawianie sie z byle kim oby tylko zmyc z siebie miano prawiczka to niedorzecznosc ;) mysle ze kiedy znajdziesz dziewczyne( tylko zacznij jej szukać ! :) ktora bedzie tego warta, na pewno nie wysmieje cie, wrecz przeciwnie ;) w koncu bedzie twoją pierwszą, a nie kolejną z wielu.

Nie wiem jak postępować w tym życiu, nigdy tego nie wiedziałem.

Ja jakoś wiedziałem.. Musisz wiedzieć co z tobą nie tak, ale się oczywiście tu nie przyznasz bo jesteś ideałem, a wszyscy naokoło się źli :o

A mnie nawet psycholog nie skierował na właściwe tory, więc sam sobie tymbardziej nie mogłem pomóc nigdy. Zapomniałem o tym wspomnieć że szukałem już kiedyś pomocy specjalisty.

Ty nie szukaj pomocy tylko pracy :o