Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdybygdybanie

Świat i jego zło

Polecane posty

Gość gdybygdybanie

Bardzo mnie ostatnio przytłacza wszelkie zło świata, w którym żyjemy. Nigdy jakoś mnie to aż tak nie obchodziło, bo skupiałam się na najbliższym otoczeniu i zwracałam uwagę na dobro raczej, jednak ostatnimi czasy okropnie mnie wszystko dołuje, to że ludzie, którzy na to nie zasłużyli są nieszczęśliwi, że jedni drugich darzą nienawiścią z byle powodu, że mnóstwo osób tak bardzo pragnie szczęścia, a cały czas napotykają przeszkody, że nawet kiedy człowiek chce być dobry, spotyka się z krytyką... Jak patrzę na dzieci to serce mi się ściska na myśl ile czeka je w życiu ciężkich prób, gdy patrzę na starszych to szkoda mi ich niesprawności i słabej pamięci, tego że na pewno nie chcieli by być ciężarem dla bliskich, a często są. Gdy patrzę na młodych, to nie mogę znieść myśli, że tak łatwo im przychodzi uczucie nienawiści do drugiego, albo przeciwnie, że ci, którzy mają pozytywne nastawienie do ludzi, najczęściej jeszcze bardziej mają przerąbane. Po prostu ryczeć mi się chce, jak patrzę na ten świat i chociaż świadectwa dobrych ludzi pomagają, to jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że świat jest coraz gorszy, i nie mogę pozbyć się tego wstrętu. Nie mam tak non stop, ale często nachodzą mnie te myśli, może ktoś ma podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybygdybanie
Ja osobiście bardzo lubię ssać kutasy na ten przykład. Wszystkim i wszędzie, udało mi się odciągnąć nawet proboszczowi! W konfesjonale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybygdybanie
Super podszywie, utwierdzasz mnie tylko w tym co napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghnjmk,mhngbfvdc
e tam to wrażliwi widza problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmos_s
Jestem facetem, mialem tak z 5 lat temu. Bylem cholernie empatyczny, za to teraz czuje sie suchy w srodku, i robie ludzia takie swinstwa ze przestalem siebie poznawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siebie zmieniac
to zło to my świat to my ludzie wiec może zacznijmy sie zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siebie zmieniac
jakie świnstwa kosmos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmos_s
gwałcę zwłoki, dostałem pracę w zakładzie pogrzebowym i rucham wszystkie poorane zwłoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmos_s
We wtorek poklucilem sie z kobieta z ktora bede mial dziecko, chlalem caly tydzien, a wczoraj razem z kumplem bzykalismy sie z jedna panna ktorej wogole nie znam. Pierwszy raz kogos zdradzilem, i to w tak porabanym stylu.... A teraz sie boje ze moglem zarazic sie hiv. Bo ten koles jest nosicielem. Bylem tak nawalony ze sie nie zabezpieczylem, a oni juz wczesniej spali ze soba, w dodatku nie wiem z kim jeszcze mogla spac . A moja sie dzisiaj do mnie odezwala, przeprosila, a ja nie moge jej spojrzec w oczy. Malo?.... Nie poznaje siebie i nie wiem co ja odpi@#$$@ am.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmos_s
ten wczesniej to podszyw, to drugie z trojkatem i hiv to naprawde ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmos_s
widze, chyba nawet podszywa zatkalo.... ale masz racje, mecze sie nadal w tym swiecie i jest on dla mnie chory, a ja razem z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
o!o! przesyłam wyrazy współżalu. Też to bardzo przeżywam, a to forum mnie jeszcze w utwierdza w głębokim rozczarowaniu rzeczywistością. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmos_s
W dodatku nie wiem co mnie bardziej meczy. To ze ja zdradzilem, to ze sie boje hiv, to ze jestem totalnie glupi, nie wiem, ale nie moge sobie dzisiaj wogole z tym poradzic. Slowo moralniak sie tu chowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybygdybanie
Kosmos, zrobiłeś głupotę, fakt, ale miejmy nadzieję, że więcej konsekwencji prócz moralniaka nie będzie... Ale o to chodzi właśnie, że jak się człowiek przestaje przejmować, to coś całkiem odwala i włącza się całkowita znieczulica.. Najlepiej jest znaleźć złoty środek, muszę go poszukać w sobie i wszyscy którzy mają problem żeby się w świecie odnaleźć powinni jakoś zachować harmonię, bo skacząc ze skrajności w skrajność można się tylko połamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku jej
ciężko odnaleźć harmonię, kiedy w około jest pełno dysharmonii :-| Swiat sam w sobie jest super; tylko ludzie zawsze muszą wszystko popisowo schrzanić. Kosmos- nie zaraź teraz przypadkiem żony :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tom crusee
joga zeen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×