Seks grupowy 6 miesiecy po slubie !!

Zdradziłam swojego męża na jednym wyjezdzie . Mamy malutkie dziecko .Teraz boje się, że to może sie wydać ponieważ miałam "swiadków" postaci kolezanki i dwóch mężczyzn . Na początku uprawiałam seks tylko z jednym mężczyzną ale po jakims czasie ta druga para dołaczyła do nas. Zamienilismy sie partnerami ...:( Powiedziec mu prawde i liczyc na cud, że mi wbaczy ? Czy po prostu dla dobra córki zataic ten jednorazowy seks ?

Czego oczy nie widzą d-upie nie żal. Zostaw to dla siebie.

zataic !! Chłop im mniej wie tym lepiej spi ;)

a co jak moja zdrada wyjdzie na jaw ? Nie bedzie gorzej dla niego gdy dowie sie od osoby trzeciej ? Gdybym mogła cofnąć czas.... Najgorsze jest sumienie . Cały czas mam ochote mu powiedziec prawde ale sie boje . Głupi stan mnie dopadł . nawet mąż zauwazył i sie dopytuje co sie stało :(

Jak Ci sumienie nie da spokoju to już trudno. Cierp ciało jak chciało... Albo zaproponuj mu trójkąt z kobietą w ramach rewanżu. Oczywiście nic nie mówiąc o tamtej przygodzie.

Lepiej nie mówić, chyba w niczyim interesie nie jest nagłaśnianie orgietki a jak ktoś chlapnie ozorem to...iść w zaparte, chyba że ktoś kręcił i puścił na red tube :D

trzeba być nienormalnym żeby chcieć się przyznać do jednorazowego sexu przed mężem z którym chce się być dalej. Jeżeli nie chcesz z nim żyć to się przyznaj - odejdzie i Cię zostawi z Twojej winy. Możesz też zataić sprawę i uratować małżeństwo - wybór należy do ciebie. największa głupotą jest się przyznać z góry zakładając że sprawa się wyda.

Koleżanko nic nie mów mężowi. Ciekawi mnie czy Twoi partnerzy z tej imprezy też są w związkach. Bo jeśli tak to chyba im też zalezy na dyskrecji. A

Jak powiesz bedzie bardzo źle jak nie powiesz a się sam dowie będzie jeszcze gorzej. Tak czuy siak tylko nie mówiac i licząc że się nie dowie możesz utrzymać małźeństwo w obecnym stanie. Jak się przyznasz to może nie odejdzie ze względu na córkę i będzie próbować się z tym pogodzić ale nic nie będzie takie jak dawniej.

Pendzior to bez sensu ! Jak mam mu proponowac trojkąt ? Ot tak nagle wyskoczyc , z zapytaniem czy chce jeszcze jedna kobiete w łózku ? Wiem, że to złe co zrobiłam ale stało sie .Teraz zyje w zaklamaniu i nikomu nie zycze takiego sumienia :( Jeden skok w bok a zniszczył mi szczesliwe i ułozone zycie . Boje sie, że Go strace jak mu powiem :( Z drugiej strony mysle, ze poczuła bym sie lepiej mówiąc m prawde i wierzac , że mi wybaczy Nie wiem co robic

uległy jeden z facetów był zonaty , drugi wolny . Koleżanka ma chłopaka ...

ładny kawał koorvy :)

Gregorii własnie boje się najbardziej tez tej "wegetacji " w zwiazku gdy mąż mi wybaczy jedynie dla dobra córki ale nie bedzie juz takim wspaniałym mężem dla mnie :(

Grupowego może nie wybaczyć. Chyba, że zaczniecie uczęszczać do klubu dla sweengersów.

Heh, no i tak to babę wypuścić na zakrapiane imprezy :D

Ja bym nie powiedziała. Faceci ciężej znoszą zdradę.

jak mu powiesz . A skąd wiesz, że twój mezus to swiety jest ? Mysl w ten sposób to bedzie ci lżej na sercu ;) Wiem po sobie :P

to był firmowy wyjazd / impreza ?

nie pomaga takie myslenie :( Po drugie maz nie daje mi powodów bym cos podejrzewała

zdziwek pospolity a jakie ma znaczenie co to było ? Zdradziłam i tylko to sie liczy a to gdzie nie ma znaczenia

ninKA ^-^ - po co Ty mu chcesz cokolwiek mówić? - a propozycja 3kąta to akurat dobry pomysł na urozmaicenie w zwiazku

Darek ale ja nie chce urozmaicenia !! Idąc z obcym facetem do łózka nie szukalam urozmaicenia tylko to była chwila słabości i alkohol... Nikt z Was nie zdradził swojej polówki bedąc w UDANYM MAŁZENSTWIE ??

zostaw tak jak jest . Przynajmniej bedziesz miala co wspominac na stare lata hihi Zawsze znajdzie sie jakis plus :P

a tak na marginesie zapytałem. Byłem na "n" imprez firmowych i to co me oczy widziały wystarczyło by na napisanie nie jednego erotyka :)

nie ma udanych małżeństw..

"TheExpendables" kamienie rzucasz, a czy ty jesteś taki bez grzechu ?. Może cię na ołtarze wywindujemy, co ?

TheExpendables starczy , ze ja sama czuje do siebie obrzydzenie wiec wyzywac mnie nie musisz !

ale przynajmniej było ci dobrze?

Nie mów mu to się jakoś z czasem zatrze. Będziesz miała nauczkę na póżniej.Poprostu zapomnisz. Pewnie się obawiasz ze ktos z tej całej grupy chlapnie, ale myśle ze takiego ryzyka nie ma. Powiem Ci że ja sam mam takie fantazje aby to zrobic ale.................czy warto

ninKA ^-^ - zdarzyło mi się - dlatego właśnie radzę Ci dobrze - nie chwal się - ale pozwól i mężowi na trochę urozmaicenia - dzięki temu wyrzuty będą mniejsze - i z czasem pewnie znowu zaszalejesz - najtrudniejszy pierwszy raz