Wyrzucilam rodzine to co mysle.Czy dobrze zrobilam.?

Chodzi mi o ciotke i wujka. Dzis zadzownili do nas.Ze sasiadka ma do oddania dobre meble kuchene.Zebysmy przysli obejrzec. Wiec poszlismy. Ale wiadomo nie za darmo- mamy male problemy finansowe i nie stac nas na meble. Wujek zaoferowal sie ze nam pozyczy. Dobra. Teraz kwestia przewozki. Zalatwaic moznaa kogos ale wiadomo wszystko kosztuje a my bez kasy. Zostalo nam jakies 50zł do konca tyg. Wiec logicznie na to nie mamy. Ale jak zwykle zaczela sie gadka ze ciagle nam pomagaja i ze my tacy. I nie wytrzymalam pwoiedzialam z\co mysle. Ze my nie prosimy ich o zadna pomoc, ze ciagle nam wypominaja ze nam ciagle pomagaja.A robia to sami z siebie. Ze jestem nie wdzieczna i takie tam.

to nasteponym razem ciągle odmawiaj skoro tacy sa. alboe nie odbieraj od nich telefonów. Najgorzej jest jak ktos chce kogos uszczęśliwić na siłę i jeszcze chce wdzięcznosci.

to tak jest. a jeszcze gdybym odmowila to juz wogole. a meble nam sie przydadza bo nie mamy. Kilka miesiecy temu przeprowadzilismy sie i nie bylo kasy zeby kupic.

zle zrobilaś. oni chcieli wam pomoc, znalezli meble pożyczyli nawet kase bo wy nie macie ale już sorry mają nawet dowóz wam organizowac. wykazcie cos od siebie a nie tak że skoro wujostowo zaproponowalo pomoc to ciągnąc z niech ile się da. tak nie można. i tak macie z nimi dobrze ze szukali wam tych mebli jeszcze proponuja pożyczkę ale bez przesady że wy nawet dowozu nie mozecie załatwic. to co oni mają wam jeszcze dowóz opłacic. ja bym sie wkurzyła na ich miejscu i juz nic bym wam nie pomogła

ale my nie mamy kasy na dowozke. bo gdybym miala to zaden problem. Zdzownic do firmy przewozowej.

sa miejsca gdzie mozna tanio kupic używane meble w bardzo dobrym stanie, na allegro tez sa sprzedaawane. Kolezanka niedawno kupiła używane meble do sypialni. A od tej rodziny nic już nie rpzyjmuj, żadnej pomocy skoro jeszcze pretensje mają.

moja rodzina ma kase jak lodu i dlatego dla nich jestesmy 0. Ciagle mnie prownuja do mojej siostry. Bo ma kase, bo ma to czy tamto. Ale oni im pomagaja- w bardzo waznej kwestii w opiece nad dziekciem. Wiec siostra moze sobie pozowlic na prace 2 zmianowa a szwagier na prace na 2 koncu polski. Bo poiluje dziecka, odbierze z przedszkola. A my musimy sobie sami radzic.

no to widzisz nie macie kasy ale też nie ma nic za darmo. Nie dosc ze wujek znalazł wam meble do kuchni bo wie że nie macie, nie dosc ze pozyczył kasy na te meble, to jeszcze ma wam opłacic dowóz? bez przesady. w życiu tez trzeba cos dac od siebie a nie tylko łapy wyciągac po pomoc "bo ja nie mam"

ale tak nagle skad bym miala wziac kase. nikt ich nie prosil o pomoc. a meble oddaje ich sasiadka.

oni maja fulllllll kasy.

no to trudno nie bierzcie mebli, wujek chciał dobrze, chciał wam pomóc a ze wy nawet nie mozecie zorganizowac przewozu to co zrobic. a to ze ma full kasy to nie znaczy ze ma wam cały czas pomagac

ale zrozum ze oni sami od siebie nam pomagaja .Ja ich o to nie prosze. Moiwlam ze nie ma na juz pieniedzy ani na meble ani na przewozke wiec odmoiwlam ale oni za uparci i nie rozumieja slowa nie.

zorganizowac to zaden problem- ale bardziej problem z kasa.

////

ass

Jakby wam zalezalo to zorganizowalibyscie transport. Wujek nie ma obowiazku nianczenia was.'glupio Robilas moglas pwiedziec po prostu ze chcialabys meble ale nie teras ale jak bedziecie miec kaze na transport bo teraz nie macie

ja dokladnie tak im mowilam. ale jak widac cos zrozumieli. bo wujek przed chwila dzwonil i pytal sie czy dobrze wszystko. Czy sobie ustawilismy i zaszedl na temat dzisiejszej sytuacji. Bo on taki jest ze u niego wszystko musi byc na juz. i ze widzi ze jednak mam charakterek. Ze rozumieja ze nam jest ciezko i chca nam pomagac. Ale ze tacy juz sa i musza sie nagadac.

up

dobrze zrobilas.

o czizys...no prosze Cię...ja też jestem w takiej sytuacji. Moja rodzina ma dużo pieniędzy, my ostatnio mamy problemy. Moi rodzice pomagają sami z siebie, ale jestem im za to cholernie wdzięczna. I nie ciągnę ile się da.

ale ja tez nie ciagne wogole. Oni sami z siebie nam pomagaja. Ale tobie napewno nie wypominaja tak jak mi wszystko.

df