Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PurePoison

Problemy z dwulatkiem

Polecane posty

Witam. Mam dwuletniego syna, jakiś czas temu był w szpitalu, zasłabł nagle i wylądował w szpitalu. Podstawowe badania wyszły dobrze. Dostaliśmy skierowanie do kardiologa i neurologa ale najwcześniejszy termin dopiero w czerwcu. Mały jest ogólnie bardzo nerwowy, bardzo mało je, żadnych kaszek, żadnego mleka, najchętniej ssie pierś, waży 12 kg, ma 95 cm wzrostu. Ostatnio sytuacja z zasłabnięciem znów się zdarzyła.Czy ktoś z Was ma lub miał podobny problem z dzieckiem? Proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, że ta ostatnia sytuacja miała miejsce wczoraj. Syn nagle zaczął płakać, serce mu strasznie szybko biło, oblały go zimne poty a po paru minutach był jak nowo narodzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :00000000000000
a nie mozesz isc do lekarza prywatnie? terminy na czerwiec z tymi wizytami to strasznie duzo czekania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka56
Wiesz u nas było tak: synek długo chorował, krtań- duszności, potrem doszła biegunka. trwało to ze 3 tygodnie. Co lekarz to inne leki. W końcu dziecko zaczęło gorączkować. Rana obudził się i był jakiś taki osowiały, troszkę marudny. W końcu zawował pić. Mąż poszedł zrobic mu herbatki a dziecko nieprzytomne. Przewrócone oczka i lekko sztywny kark. Dziewczyny co myśmy przeżyli. DZiecko odzyskało przytomność po minucie ale był marudny i niespokojny.. Od razu szpital.Tam podstawowe badania i diagnoza- odwodnienie. Gorączka choć niewysoka (ok 37,5-38)prawdopodobnie doprawadziła do omdlenia.Kilka dni w szpitalu, kroplówki bo nadal była biegunka i dość wysoka gorączka. Od tamtel pory minęło kilka miesięcy i niby jest ok ale ja umieram ze strachu że to padaczka czy coś..... :( Rozumie cię.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety mieszkam w małej miejscowości, u nas nie ma nawet specjalisty, do najbliższego mam ponad 60 km, prywatnie też bym musiała długo czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka56
eeg u małego dziecka jest mało wiarygodne. Też chciałąm zrobić na swoją ręke ale czesto wychdozi padaczka pomimo ze jej nie ma i dziecko niepotrzebnie dostaje leki.Kardiolog wskazany. Ale tez bym poszłą prywatnie tym bardziej ze sytuacja sie powtarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Beatka56 Ja to chyba nie dożyję do tego czerwca. Mój syn przytomności nie stracił, był z nim cały czas kontakt ale był strasznie blady i też taki osowiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój syn to straszny nerwus, cokolwiek mu nie pasuje to zaraz jest płacz, krzyk, rzucanie czym popadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka56
Albo coś z serduchem albo poprostu taki typ nerwuska. Mój stracil przytomność i dlatego jestem rpzerażona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może uda mi się poza naszym województwem znaleźć coś prywatnie bo do czerwca to ja zwariuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się czy apetyt a raczej jego brak ma coś z tym wspólnego. Lekarz powiedział nam na bilansie, że trochę mało waży - 12 kg. Fakt faktem on prawie nic nie je. Kupiłam mu na własną rękę jakiś syrop na apetyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka56
Ja tak wariuje od listopada.Każde jego stęknięcie, kazdy ruch, każde kaszlnięcie przez sen powoduje ze serce bije mi jak szalone. obserwuję go to z prawej to z lewej, jak śpi sprawdzam czy oddycha. To jakaś paranoja. Ale nie potrafie nie myśleć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaglosuje
Ty mu zacznij normalne jedzenie dawac ! Dziwisz sie, ze dziecko oslabione, skoro piszesz, ze tylko by piers ssal? Zreszta nie wyobrazam sobie, jak mozna dawac piers tak duzemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże ja mam tak samo, dzisiaj w nocy nie mogłam spać, sprawdzałam czy oddycha. Na domiar złego przeziębił się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale bardzo chętnie mu daje normalne jedzenie, tylko on nie chce jeść. A jak mu coś daję na siłę to jest wielki płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaglosuje
Zacznij dawac mu jedzenie normalne, cyca odstaw ! In nie wmawiaj dzieciakowi choroby, to tylko Twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka56
nie zagłosuje- weź no sie babo ogarnij. Nie masz nic konkretnego do powiedzenia to nie paplaj ozorem bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka56
Pure. Spoko. Taki wiek. Mój ssał pierś 2 lata i 2 miesiące. Zjadał talerz zupy i poprawiał cycem;) Teraz ma 2,5 i apetyt mu zmalał. Wybrzydza, grymasi ale na szczescie waży 16 kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mój trochę za mało waży, do piersi się przyzwyczaił bo ja nie pracuję, jestem cały czas w domu, więc nie spieszyło mi się z odstawieniem go, dopóki nie zaczął odmawiać normalnego jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaglosuje
Czego sie czepisz? Bo pisze prawde, ze 2-latek powinien przede wszystkim jesc normalne posilki? I tak, dla mnie to odpychajace-karmienie tak duzego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
autorko dziecko jest pewnie nie dożywione, głodne to i złe, pewnie ma niedobór wszelkich wartości odżywczych w tym magnezu - niedobór magnezu objawia się nerwami, złym spaniem itd, a z karmieniem piesią to już nawet nie chce gadać, mój ma 2 latka i 4 miesiące i jakbym go przystawiała do piersi to bym się czuła mega zboczona.. moja propozycja - zapisz go do przedszkola jak najszybciej, odizolujcie się troche od siebie, nauczy się jeść z innymi dziećmi i bawić, wygoni się, w domu będzie spokojniejszy - może ty jadasz coś co na niego źle działa jak go karmisz.. fuu kurcze no to chore 2 latek leci i mamo daj mleka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×