Doradzcie jesli macie doswiadczenie bo nie wiem czy jest sens

Moj ojciec dostal lek ktory o malo go nie zabil, znalazłem taka informacje w sieci, ze moge to zglosic do tej instytucji http://dnl.gumed.edu.pl/19686.html no i pyatnie do was czy robiliście to kiedys? co sie dzieje jak się zglosi takie dzialanie i czy w ogole jest sens?

chodzi o to ze tu moga zglaszac te dzialania uboczne pacjenci bo w innych instytucjach tylko i wylacznie medycy. Stad moje pytanie do was czy wiecie co i jak.

nie wiem, u mnie leki z reguły nie wywołują skutków ubocznych czasem nawet nie wywołują tego pożądanego skutku... na ulotce jest napisane, że jezeli wystapią działania niepożądane, to nalezy to zgłosić lekarzowi? a może Twój tato przyjmował ten lek z jakimś innym, z którym występują interakcje?

farmaceutycznej jest zobowiązany przyjąć zgłoszenie także od pacjenta o skutkach niepożądanych działania jakiegoś leku. Może zadzwonić do producenta i musi przyjąć Twoje zgłoszenie, takie jest prawo. Jak tego nie zrobią to ostra kara może być.

wiem bo pracuje w takiej firmie. Jakbys do mnie zadzwoniła to też muszę je przyjąć, u nas były z tego szkolenia. Nawet pani sprzątaczka jeśli jest naszym pracownikiem, a nie z firmy podwykonawcy musi przyjąć zgłoszenie. KAŻDY!!!

i co z tego ze mowilem i lekarzowi i farmaceucie jak oni to maja gdzies! i wlasnie niby dlatego powstala ta instytucja podobno ma takie przypadki wyłapywac i dzialac. Zadnych lekow innych tata nie stosowal. zglosic im?

przecież piszę Tobie, że możesz zgłosić bezpośrednio w firmie farmaceutycznej taki przypadek. Nawet jak lek jest z zagranicy to firma ma przedstawicielstwo w Polsce i u nich możesz to zrobić. Prościej napisać się już nie da, jak nie kumasz to się poddaję.

to chyba ty nie kumasz!!! Powtarzam ci , że jak zgłosze to firmie farmaceutycznej to po nich to spłynie i tego nikomu nie ujawnią bo to nie jest w ich interesie! kumasz już?! A ta instytucja jest szansa , ze naprawde potraktuje to zgloszenie powaznie, dlatego o nią pytam.

Tiaaa zgłosi firmie farmaceutycznej już widzę jak się tym zajmą:D Ja bym tej instytucji to zgłosiła na Twoim miejscu, przynajmniej jest jakaś szansa , że to bedzie odpowiednio potraktowane.

jak pisze osoba powyżej - możesz to zgłosić bezpośrednio do firmy farmaceutycznej. Możesz też napisać krótkiego maila, który widnieje na stronie podanej przez Ciebie na początku. Uważam, że pownno się to robić choćby dla prawidłowych statystyk. A swoją drogą, postaraj się trochę zrozumieć lekarzy i farmaceutów. Często niestety muszą się spotykać z przesadzonymi reakcjami ludzi, którzy przychodzą z wielkim krzykiem "ten lek prawie mnie zabił!!", a w rzeczywistości doszło do lekkiego bólu głowy czy senności. Dlatego pewnie są już pod tym względem znieczuleni. Chociaż uważam, że każde zgłoszenie powinno się traktowac poważnie, bo nigdy nie wiadomo, czy ktoś naprawdę nie miał przez dany lek problemów. Pozdrawiam

szara szaruga firmie farmaceutycznej nie ma mowy, nie zglaszam! ale napisze tam na ta strone tego maila i zobaczymy. Jakby ludzie takie rzczy zglaszali to by mniej ludzi cierpialo. no i wlasnie mialem taka nadzieje ze jak to zglosze to moze dzieki temu ktos inny nie ucierpi jak moj ojciec.

nie masz pojęcia o pojęciu i jeszcze węszysz spisek zanim zaczełeś/aś działać. Każde takie zgłoszenie jest umieszczane w bazie takich zgłoszeń, każda firma farmaceutyczna jest zobligowana do zgłoszenia takiego przypadku do urzędu rejestracji leków ma na to 7 dni. Z takim spiskowym podejście to lepiej nic nie rób, albo biegnij do prezydenta. Masakra jakaś. Masz tu w linku wszystkie informacje na ten temat, opis całej procedury, jak nie chcesz do firmy farmaceutycznej bo już czujesz spisek klepiąc w klawiaturę to zgłoś bezpośrednio do urzędu rejestracji. http://leki-informacje.pl/55,zglaszanie_niepozadanych_dzialan_lekow_wskazowki.html

Pikoko i co zgłosiłeś to na te dnl.gumed.pl?