Problem z zapisaniem dziecka do przedszkola, wymagany meldunek tymczasowy.

Witam, zaznaczę na początku, że zbędne komentarze nie są tutaj potrzebne. Dzieci niech piszą o pierdołach w innych tematach. Wiem, jaka tutaj panuje kultura... Przeprowadzamy się z mężem do innej gminy latem. On jest zameldowany u rodziców w tejże gminie, lecz w innej miejscowości. Ja natomiast z dzieckiem zameldowane jesteśmy poza tą gminą. Chciałam zapisać dziecko do przedszkola tam, gdzie będziemy niedługo mieszkać, aby córka chodziła od września, ale pani mi oznajmiła, że dziecko musi być zameldowane w tej samej gminie, gdzie znajduje się przedszkole. Nie pomogły tłumaczenia, że będziemy tam mieszkać i że mąż jest z tej gminy. Pani odpowiedziała, żebym zameldowała dziecko tymczasowo u ojca. I właściwie nie zrozumiałam tego do końca... Nie dopytałam o szczegóły i nie wiem, czy skoro mówiła o tymczasowym meldunku, to dziecko miałoby być zameldowane przez np. 3 miesiące, a stały meldunek miałoby tam gdzie ja, czy musi być zameldowane w tej gminie przez cały czas uczęszczania do przedszkola. My będziemy w tej gminie wynajmować mieszkanie, póki co remontujemy je. Wątpię, że właścicielka nas tam zamelduje, zresztą umowa będzie na czas określony. Jeśli zamelduję dziecko u męża tymczasowo, to czy później będę musiała ją tam zameldować na stałe? Nie chcę, aby było zameldowane u teściów, bo nie żyjemy w zgodzie, a tym samym oni mogą sobie rościć do dziecka jakieś prawa - wiem, że byliby do tego zdolni, znam ich nie od dziś. Z mężem nie mieszkałam jakiś czas ostatnio, bo jest maminsynkiem, lubi też sobie wypić i zachowuje się jak dziecko (póki co dałam mu znowu szansę, bo rozstanie było bardziej dla niego, aby przemyślał co jest dla niego ważne koledzy czy my), więc tym bardziej nie chcę, aby dziecko było zameldowane u niego, bo się boję, że on to wykorzysta, kiedy nie będzie dobrze między nami.

zamelduj czasowo np na pol roku i juz chodzi o to ze meldunek musi byc nas cza zlozenia dokumentow,potem wygaasa i nic nie trzeba robic.

Czyli meldunek stały wtedy nie wygasa?

mam ten sam problem. Z tym, że ja mieszkam w gminie a dziecko chcę dać do przedszkola w mieście bo tam mieszkamy. Przedszkola wymagaja zgody wójta więc jutro do niego ide. Jednak cienko to widzę. A przedszkole u nas na wiosce nie wchodzi w gre bo nie dam rady go zawieźc ani odebrac ze względu na prace.

Nie wiesz może jak długo trwa takie meldowanie tymczasowe, tydzień, miesiąc? Czy od ręki? Pewnie będzie potrzebny właściciel domu (teściowa czy tam teść) i będziemy musieli wspólnie w urzędzie to załatwiać? Czy wystarczy, że podpisze wniosek w domu, a ja to zawiozę do ich gminy?

sorry za błąd w mieście nie mieszkamy tylko pracujemy.

żeby zameldować tymczasowo musi iśc właściciel mieszkania z aktem notarialnym i ty ze swoim dowodem i aktem urodzenia dziecka. papier masz od ręki

Przy kawie - właściwie teraz jesteśmy zameldowane w gminie, a tam, gdzie jest przedszkole to już chyba jest miasto, od niedawna ma prawa miejskie.

I mogłabym bez problemu np. na pół roku zameldować tymczasowo? Musze podawać powody? Słyszałam, że meldują na trzy miesiące, ale ja się nie znam wcale na tym. Jutro zadzwonię do tego przedszkola i zapytam, czy ten meldunek jest wymagany tylko na czas złożenia wniosku.

możesz zameldowac na pobyt powyżej 3 miesięcy

Właśnie dzwoniłam i się dowiedziała, że meldując tymczasowo mam większe szanse, że się dostanie do przedszkola. Ciekawe tylko, czy mogłabym zameldować dziecko u tej pani, u której będziemy wynajmować mieszkanie. Póki co nie mamy jeszcze żadnej umowy. Nie chciałabym meldować u teściów. Pani powiedział, że meldunek jest potrzebny na cały okres przebywania w przedszkolu.

Pani powiedziałA - przepraszam, zjadłam literkę ;-).

Może pani dyrektor miała na myśli to, żeby zameldować dziecko tymczasowo na cały okres pobytu w przedszkolu po to, aby nie mieć co roku tego samego problemu i co roku przy składaniu papierów znów meldować? Nie wiem, czy dziecko raz zapisane przechodzi automatycznie na następny rok bez składania papierów, czy od nowa cała procedura przyjęcia nas wtedy obowiązuje?

Pozwólcie, że odświeżę wątek bo minęło sporo czasu i może coś się zmieniło. W przyszłym roku w wakacje przenoszę się z dziećmi do innego miasta. Obecnie jesteśmy zameldowani w mieście X- u moich rodziców. Nabór w naszym docelowym mieście Y - do szkoły dla córki i przedszkola dla synka jest w marcu, a zamieszkamy tam w lipcu. Zastanawiam się co zrobić - czy wystarczy, że podam w rekrutacji adres np. partnera, który mieszka w mieście Y właśnie? Zależy mi niesamowicie na zapisie dzieci do państwowych placówek, ponieważ chcemy zacząć tam nowe, spokojne życie. Muszę podjąć pracę, córka zaczyna szkołę w 2017r. Doradźcie mi proszę jak to rozegrać.