R.I.P. moje zycie erotyczne ! :/

wiec postaram sie napisac krotko, zaczelam uprawiac seks jakies 8 mies temu, pierwsze razy bo bylo ich kilka to byl bol niesamowity i wiele po nich tez, czulam nawet parcie na cos grubszego... teraz nie jest lepiej, zawsze boli mnie podczas wchodzenia czlonka do pochwy, potem zalezy czasami jest ok, czasami czuje bol w podbrzuszy, czasami nie, czasem po piecze mnie przy wejsciu, jednym slowem wszystkie moje oczekiwania co do seksu padly gruzem i staram sie go unikac , nawet juz nie odczuwam popedu :/ a zanim zaczelismy ze soba spac podczas pettingu prawie zawsze mialam ograzm a teraz buhhh juz nawet nie pamietam co to jest :/

bo nie w tą dziurę.

ha ha bardzo smieszne jesli pisze ze pochwa to chyba wiadomo gdzie ona jest :p

Mam te same objawy, cała ta historia opisuje moje życie erotyczne, tylko mam minimalnie krótszy staż. Ja to zwalam na uczulenie na faceta, który jest juz ex :D chwała mu za to do tego opuchniete zawsze od poczatku współżycia wokół wejścia :3 tez tak masz? i Twoje rozczarowanie sexem przełożyło się na sfere uczuciową? jak znajdę inny obiekt łóżkowy to podzielę się przemyśleniami :)

tak tez sa opuchniete zasze myje sie po lactacydem i czasami robie nasiadowki z rumianku...niestety troche sie to przeklada na sfere uczuciowa bo porzadanie jakos zniknelo :/ a lekarz co Ci powiedzial?? u mnie tez wystepuje czasami taki cmiacy bol po ktory pojawia sie na kilka sekund w ciagu dnia :/

Mialam tak samo, minelo mi po okolo roku. Mysle, ze to jakis rodzaj blokady psychicznej, ja probowalam dopoki nie bylo ok i w koncu sie zaczelo udawac. Oczywiscie trzeba pamietac o tym, aby stworzyc sobie komfortowe warunki do seksu i bedzie coraz lepiej :) A najlepiej od razu isc do seksuologa...

Lekarz problemu nie widzi - clotrimazolum w kremie twierdzi że pomoże, jednak nie pomaga. Też myje lactacydem, czym innym sie nie umyje ;D U mnie się to przełożyło w związku na ciągłe kłótnie i ogólne niezadowolenie, a mielismy baaardzo długi staż. Powiem Ci że moja kobiecość jest w lepszym stanie jak zerwałam z facetem. Moze to przez ten beznadziejny pierwszy raz, pozostaje blizna na psychice, że to ten facet, że nie zadbał o to by było lepiej na początku, i że jest beznadziejny w łóżku, tak sądzę...

A może Ty jestes za bardzo spięta? Brak nawilżenia, zaciskasz wszystkie mięśnie, przez co on pcha na siłę i potem jest ból i pieczenie. Może też za daleko go wkłada, z moich doświadczen przy za długim członku najwygodniej mi jest kochac sie od tyłu, wtedy pochwa nie jest ściśnięta i nie "bije" mnie tak po ściankach. Próbowałaś?

może sobie kredek naładowałaś w przedszkolu i zapomniałaś a to se ne wchłonie:P

nie sadze ze jestem spieta, zawsze jestem rozluzniona bi pamietam ze spinanie sie, jakie mialam na poczatku z powoodu bolu tyko to pogarsza, w sumie masz racje z probowaniem bo jak kochamy sie np 3 razy w krotkim odstepie czasu to nawet jak boli troche to pozniej jakos to zanika, staram sie tez sama regulowac sposob w jaki we mnie wchodzi wtedy jest ok, no i czasami zel pomaga ale nie zawsze, czasami jestem az za wilgotna