co wymyślić facetowi ???

Chodzi mi o to że w sobotę mam randkę, chce na nia iść w najlepszej sukience jaką mam bo wyglądam w niej świetnie :D spotykam się z nim już dłuższy czas to nie jest nasza pierwsza randka ale chce wyglądać wystrzałowo, chce być dla niego seksowna ale problem w tym że nie chce żeby pomyślał że to dla niego tak się odwaliłam, chce wymyślić jakąś bajke o tym że w czesniej byłam gdzieś gdzie musiałam tak się ubrać, problem w tym że nie wiem co powiedzieć. Bo jak powiem o urodzinach koleżanki to będzie zdziwiony i obrazony że nie poszłam tam razem z nim więc każdy taki rodzaj imprezy odpada :o ma ktoś jakiś inny pomysł ???

upupup :)

powiedz, ze sobie robilas sesje zdjeciowa u kumpeli ;)

obiad u babci :D

prosta piłka, jutro nasze babskie święto i z okazji tego święta fantastycznie się odstawiłaś i imprezowanie się przedłużyło z piątku na sobotę a w domu jeszcze nie byłaś, więc na randkę przyszłaś w tej sukience

z sesją nie przejdzie bo będzie chciał zdjęcia zobaczyć z babcią też bo tak się do babci nikt nie ubiera :p a jak z dnia kobiet powiem mu że nie wróciłam na noc to będzie wkurzony :D potrzebje innej wymówki

chcesz się ubrać dla faceta seksownie ale nie chcesz żeby wiedział że to dla niego ? nie ogarniam bab.

co to znaczy "wymyślić"?

bebe takie słowo, jeśli go nie rozumiem to współczuję :)

jakiś czas temu na widok koleżanki z pracy aż gwizdnąłem i powiedziałem, Jolu - jak pięknie wyglądasz w sukience a Jola - tak, ponieważ idę na rozmowę do dyrektora , ------- tragedia z Wami kobietami, dlaczego tylko jeden dzień w roku chcesz wyglądać kobieco, idąc na rozmowę do dyrektora albo na randkę ?

aha no to współczuję :D

oj tam :) *rozumiesz :D

Ramzan bo jest zima i chodzenie w pończochach i sukienkach nie jest najlepszym pomysłem, poza tym nie mam szafy pełnej sukienek żeby wybierać i przebierać a na co dzien w pracy wole luzniejsze cichy :)

każdego 'normalnego' faceta złapiesz na wygląd w sukience i w pończochach, nie przesadzaj i jeszcze dzisiaj zrób próbę, wskocz w sukienkę i pończochy, załóż kozaczki z obcasem, długi płaszcz wełniany za kolano , przejdź się na spacer, jeżeli zmarzniesz przez 30 minut na tym spacerze to już sobie odpuść ale obstawiam, że wrócisz ze spaceru spocona, zakład ?

ale ja nie mam takiej potrzeby :) nie raz chodziłam w kozakach w sukienkach widziałam nei raz spojrzenia mężczyzn, napatrzyłam się na ich wzrok, mam faceta i nei potrzebuje kusić innych :) chce kusić swojego ale jak widujemy się u mnie raz w tygodniu to nie zawsze jestem wystrzałowo ubrana bo i po co, czasami chce się czuć po prost wygodnie.

jeżeli nie chcesz wyglądać fajnie dla siebie aby się czuć jak Dama to muszę Ciebie postraszyć, gdy się zakończy zauroczenie i zaczniecie razem żyć i mieszkać a Ty się zapuścisz, ponieważ tak wolisz to bądź pewna, facet ucieknie do innej, więc radzę, trochę więcej elegancji nie zaszkodzi

ja bym się raczej martwiła o niego :) to on wiecznie chodzi w bluzach z kapturem i tej samej kurtce od kilku lat mimo że stać go na lepsze ciuchy, mimo wszystko nie karzę mu chodzić w garniturach bo podoba mi sie on jako człowiek a nie to jak wygląda. Ja ubieram dzinsy t-shirt wychodze na miasto i co drugi facet na mnie patrzy, nie musze ubierać krótkich spódniczek żeby przyciągac ich wzrok :) a jeśli chce się poczuć jak to napisałeś jak dama to ubieram sukienkę ponczochy i buty na obcasie :) nie mam zamiaru się zapuszczać, nie potrzebny mi facet żeby o siebie dbać, jak będe sama też będę to robić bo po prostu lubię :) a jeśli on stwierdzi że za często chodzi w spodniach i będzie chciał sobie poszukac innej w sukience to droga wolna na co mi taki facet :)

*chodzę