Cholerny flirciarz!

Jestem z nim juz 5 lat. Na poczatku niezle sie ukrywal, ale po ok 2 latach zauwazylam albo dopiero dostrzeglam ze flirtuje z innymi. Niezle bajery odwalal przez internet. Chcialam wtedy odejsc, blagal i prosil na kolanach bym dala mu szanse. I dalam. Internet odstawil - sprawdzalam go systematycznie od tamtego czasu. Ale i tak widzialam ze czaruje. Panie w sklepach, usmieszki itd, ogladanie sie za innymi na ulicy. Ja jestem atrakcyjna i ladna kobieta i dziwi mnie strasznie jego zachowanie. Teraz zauwazylam ze nawet piszac maile z kobieta z pewnej firmy z ktorej ma zamowic towar to pisze tak jakby z nia flirtowal?! Jak to zobaczylam to sie niezle wkurzylam. Ja piszac maila sluzbowego do obcego faceta nie uzywam emotikonek ani zrobnien jakis tam slow, do tego nie pisze obcym facetom serdeczych pozdrowien! Nie wiem, ale jakos zdenerwowaly mnie te maile, choc to niby tylko zapytania ofertowe. Dla niego oczywiscie to nic takiego, ot zwykle maile w ktorych nic niestosownego nie bylo. no nie bylo, poza forma jaka uzyl piszac te maile! Czy ja przesadzam??

nie. uwazam ze z takim nie warto układać sobie życie. prędzej czy pozniej zdradzi

faceci to swinie maja tylko jedno w glowie :-) tez facet

kolejna idiodtka co widzi co bierze a później narzeka i obraża mężczyzn wszystkich

no sa takie typy.ja z takim pracuje, akurat mi to nie przeszkadza, bo to kolega, ale sadze ze jego zona pewnie ma dosc, albo juz sie przyzwyczaiła do takich zachowan. Gosc kokietuje wszystko co ładne jego zdaniem, na inne nie patrzy.Jak brzydka dziewczyna to potrafi wrecz powiedziec o niej w taki chamski sposob, jak w miare ladna to nawet zwykła rozmowa jest przesycona seksem, usmieszkami, zabawą oczami- taki czaruś.No szok.Rozumiem co jakis czas,poflirtowac, tez to robie- ale praktycznie non stop?nie wiem, czy to kwestia braku wiary w siebie?czy to uczucie ze czas mu mija i trzeba flirtowac poki sie moze?

Taaa, co wy wiecie o zabijaniu...

Ja tez podejrzewam ze jego zachowanie wynika z braku pewnosci siebie i jakiegos dowartosciowywania. Najgorsze jest jednak to, ze on udaje swietego. Nic nie zrobil, wszystko jest ok i kompletnie nie potrafi zrozumiec, ze to wcale nie jest ok. Dzisiaj zapytalam go czy gdyby wysylalby oferty mailowe do faceta to tez by mu wysylal jakies emotikonki i pozdrowionka?? Idiota zaczal sie mnie czepiac i dalej udawac ze nic zlego nie zrobil. Powiedzialam mu, ze skoro chce sobie mailowac z babami to prosze bardzo, ale mi ma dac swiety spokoj.

szokowa, czyli kop w d***

flirciarz ( kiedys bawidamek) jest bardzo klopotliwym partnerem. Taka postawa flirciarz osmiesza swoja partnerke i zwiazek, ktory z nim probuje , badz zbudowala . Na tym etapie wolnego zwiazku- zdrowiej kopnac w zad go , niz przeksztalcic sie w "szpiega " i zryc sobie psychike .

Niektórzy już tacy są z "natury". Jedni dlatego, że chcą się dowartościować, a drudzy dlatego, że po prostu nie potrafią iść kupić chleb i nie posłać uroczego uśmiechu czy nie powiedzieć czegoś co spokojnie można by uznać za flirt. Nie jest to jednoznaczne ze zdradzą, ale jak facet wie, że Tobie to przeszkadza i nadal ma to w dupie to na cuda nie licz. Brak tu podstawowej sprawy - szacunku dla uczuć drugiej osoby.