Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onetowa...

gazy u maluszka :( kiedy mina??

Polecane posty

Gość onetowa...

hej, mojego maluszka od urodzenia mecza gazy - prawie po kazdym karmieniu jest minimum godzina prezenia, stekania i płaczu... stosowałam juz kilka mozliwych lekow i na razie nie ma poprawy, dodam tez ze unikam nabiału... czy ktos miał podobnie? czy to w ogole minie?? moj maluch ma 5 tygodni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy tyle
próbowałaś rureczek do pupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLASYKA NA TOPIE
Popieram wpis wyżej - wsadzasz rurkę w tyłek, pół minuty i święty spokój. U nas tylko one pomagały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet nie połowa
A tobie minęły kiedykolwiek? Gazy sa od urodzenia do śmierci.. Po smierci mijaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onetowa...
rurek nie uzywałam... a one nie "uzalezniaja"? z tego co wiem nie zaleca sie za bardzo ich stosowania...chociaz tez juz o nich myslałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onetowa...
podnosze temacik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wy pierdzicie to tez
Sobie rurke w dupe wsadzacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLASYKA NA TOPIE
Nie, sobie rurki w tyłek nie wsadzamy właśnie dlatego, że my pierdzimy. A dzieci nie mogą i trzeba im jakoś pomóc. Nie wiem czy uzależniają (mojego synka nie uzależniło), jak dziecko się męczyło to do głowy mi nie przyszło by się wtedy nad tym zastanawiać, w tamtym momencie ważniejsze dla mnie było, by mu ulżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bambaryla 147
To ze nabialu unikasz to nic nie znaczy...a co z jedzeniem powodujacym wzdecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
mam to samo, pomaga po 1 kąpiel, po 2 suszara, po 3 próbujemy teraz termoforu, tylko mąż musi kupić najpierw bo nie posiadamy... Ja bym w życiu tej rury nie kupiła, można uszkodzić dziecko. I nie piszcie, że nie bo tabletki antykoncepcyjne jeśli są wprowadzane na rynek, to też są bezpieczne, ja kilka lat temu brałam Diane, mi nic nie było, ale w którymś państwie zmarła osoba, zaraz napiszecie, że od tego się nie umiera, mi nie o to chodzi, ale to nowość i nie wiecie czy naprawdę są bezpieczne, a opinie na internecie? Wiecie, że niektóre firmy zatrudniają ludzi, aby właśnie takie opinie pisały??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onetowa...
nie jem juz prawie nic - tym bardziej rzeczy wzdymajacych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga266
Dieta mamy nie ma na to wpływu więc nawet nie ma sensu się głodzić. My stosujemy esputicon i działa. Kolka pojawiła się 2 razy i od czasu kiedy podaje kropelki regularnie nie wróciła. Cóż kolki przeszły, przyszły zęby i znowu nie śpimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×