Angielski artykół o Romunach i Bułgarach

Ja nie napisałam, że oczekuje szacunku, to nie temat o szacunku, a tak poza tym, chyba niektórzy nie rozumieją słowa szacunek. Dlatego wśród samych polaków panuje taka nienawiść, ten topik jest tego dowodem, zresztą nie tylko ten.

"A propos tematu, to wiecie, że jeśli wprowadzą przepis przyznawania benefitów dopiero po roku pracy, to może to też uderzyć w anglików, którzy nigdy nie pracowali a pobierają benefity?" prawo nie działa wstecz - jeśli mają już przyznane to nikt im nie zabierze

donkapatke "Oryginalnie to jest Romania a mieszkają tam Romowie (...) Mieszkam za granicą, obracam się w środowisku obcojęzycznym i mam prawo używać ogólnoświatowych oryginalnych nazw." :D Padlam normalnie :D Smiac sie czy plakac. I to jest nasza emigracja?????? Nie lepsza od tych wysmiewanych tu Romow czy Rumunow :D bo autorce jest wszystko jedno o kim pisze :D

to ja jestem wredna i czepialska - ale szczerze przyznam, że nie chciałoby mi się tyle czasu pieprzyć o tej literówce

Mówiłam ogólnie. Pracowałam i z Rumunka i Bulgarką które miesiącami starały sie o pozwolenie na prace no i wiza oczywiście. A wybrane zawody? Napewno. Ja tutaj mowie o ludziach jak w artykule którzy przyjeżdżają, robią syf a i jeszcze możesz w łeb gdzieś dostać

"Widzę że małolaty dorwały się do komputera.Nara babrajcie się dalej w swoim błotku.Ja wrzuciłam artykuł, reszta mnie nie interesuje." Autorko ale chociaz jakas lekcje wyciagnelas z tych co cie zgnili za ortografie :) Od dzisiaj zapamietasz, ze slowo "Artykul" piszemy przez "u" otware :) Wiec nie obrazaj sie, bo jednak kazdy uczy sie czegos nowego kazdego dnia. Ty sie nauczylas dzisiaj jak pisac to slowo poprawnie wiec jest ok :)

wredniucha Ale co roku jest chyba coś takiego, jak odnowienie umowy benefitowej, to wtedy mogą nie dostać już.Także nowe osoby które skończą szkołę, albo te małolaty co zachodzą w ciążę już w trakcie szkoły i od razu idą na benefity.

Jak się pisze artykuł to wiem od dawien dawna, to że szybko pisałam i mi się tak wbiło to jeszcze nie koniec świata.Zresztą nie ważne.Nie o tym jest temat

"Ale co roku jest chyba coś takiego, jak odnowienie umowy benefitowej, to wtedy mogą nie dostać już.Także nowe osoby które skończą szkołę, albo te małolaty co zachodzą w ciążę już w trakcie szkoły i od razu idą na benefity." myślę, że Cameron swoich ziomków nie zostawi w potrzebie;-)

Folek A ty co, może jeszcze mi zarzucisz, że mam gromadkę dzieci i na socjalu siedzę? Skończcie już, bo zaczynacie jakąś dziwną wojnę, o głupi błąd. to wy jesteście śmieszni, nie ja.

Przepraszam bardzo ale nie wszyscy Polacy wyjeżdżają tylko po to żeby utrzymywać sie z socjalu. Nie chowajcie wszystkich do jednego worka. Ja z mężem jesteśmy 6 lat w uk. Nawet przez tydzień sie nie zdarzyło żebyśmy pracy nie mieli.

Jeśli już ktoś uważa, że pisanie z błędami to żaden wstyd, to niech przynajmniej nazywa rzeczy po imieniu i powie, że robi błędy ortograficzne, a nie jakieś niewinne literówki. Literówka to czysto mechaniczny błąd typu pominięcie litery, np: pamiąka - zamiast pamiątka. Jakoś mało kto przyznaje, że robi byki, tylko wszyscy ostatnio popełniają "literówki", oczywiście dlatego, że palec się omsknął, a nie dlatego, że nie znają ortografii! Jak to nie ma dla was znaczenia, to nie umniejszajcie swojej winy nazwą literówka, bo przecież jesteście bez winy.

Od kiedy Romowie i Rumuni to to samo? Jak można się nie wstydzić pisząc takie rzeczy?

Podniecajcie się dalej BŁĘDEM ORTOGRAFICZNYM !!!!

Justka, ale temat nie jest o Polakach. Chociaz tych na benefitach tez nie malo. Dla mnie fenomenem jest tyle ciaz wsrod nastolatek w kraju, gdzie antykoncepcja jest darmowa. A i niektorym Angolom przydalby sie taki zimny prysznic. Nie oszukujmy sie wielu z nich poprostu pracowac sie nie chce. Panstwo rozlozy nad nimi ochronny parasol, da na mieszkanie, na dziecko, zyc nie umierac. Niedawno czytalam artykul, gdzie para wypowiadala sie wprost, ze oni nie zamierzaja pracowac, bo ich rodzice wystarczajaco sie napracowali wiec oni teraz moga zyc sobie na zasilkach. Co wiecej rodzice popieraja ich stanowisko.

blochhead Też o tych młodych czytałam, byli też w porannym programie, kobieta która tą rozmowę prowadziła, nieźle ich wtedy zjechała.

Wiem o czym jest temat. Odniosłam sie do tych słów tylko "Już wiem, czemu tyle sie czyta o Polakach, ktorzy wyjechali "za pracą". Bo tam chociaż mogą się rozmnażać i liczyć na utrzymanie przez socjal ... Przykre to naprawdę bo reprezentujecie nasz kraj"

Wstydź się głupia dziewczyno. Ignorantko, która nam zarzuca, że zwracamy Ci uwagę. Zanim podniesiesz głos na forum, zorientuj się czy nie narażasz się na kpiny, tak jak w tym przypadku.

A najlepsze ze taki Anglik siedzący na zasilkach bo tyłek cieżko do roboty ruszyć zarzuci ci ze zabierasz mu prace

Na polskim forum nie ważne co się zrobi, to jest się narażonym na kpiny,bo dla polaków fora to sposób, na wylądowanie agresji, a anonimowość jest taka przyjemna.

Justka Ja kiedyś rozmawiałam z angielką i powiedziałam, że u mnie w firmie potrzebują ludzi do pracy, a Anglicy plączą, że pracy nie mają.To się jej spytałam, w jaki sposób zabieramy im pracę, skoro puste miejsca czekają? To sama zaczęła mówić, że wie o tym, że Anglicy takie głupoty mówią, ale ona nic na to nie poradzi.Chyba się jej głupio zrobiło.

Większość wypowiedzi to kulturalne zwrócenia uwagi. Brak w nich agresji. Ale Ty się oburzasz jakby Ci słoń na stopę nadepnął. Zamiast przyjąć krytykę i powiedzieć: okej, zrobiłam błąd i kontynuować temat to Ty idziesz w zaparte, piszesz jak to w Anglii jest super, bo tam błędu na forum nikt nie wytknie. To pisz proszę na angielskich forach i kalecz tak rażąco język angielski. Polski zostaw w spokoju.

gdybys po pierwszej zwroconej ci uwadze podziekowala i przyznala, ze zrobilas blad. A ty "literowka" :D (w ogole nie masz pojecia czym jest literowka) i nastepny blad mylenie pojec takich jak Rom i Rumun :O Masz wieeeelkie braki w wyksztalceniu i tyle :O

od kiedy Wstydź się głupia dziewczyno. Ignorantko, która nam zarzuca, że zwracamy Ci uwagę. Zanim podniesiesz głos na forum, zorientuj się czy nie narażasz się na kpiny, tak jak w tym przypadku. No faktycznie bardzo kulturalne pouczenie i bez wyzwisk.

Donkapatke. Wiem o tym ;) U mnie w firmie Polacy są cenieni, czasem dużo bardziej niż Anglicy i nikt nam nie zarzuca ze komuś prace zabieramy. Raz tylko sie spotkałam z takim stwierdzeniem od jakiegoś nawalonego w środku dnia Anglika chlejacego piwo sfrustrowanego życiem

no bo latwiej powiedziec, ze ktos zabiera im prace i dlatego nie pracuja niz przyznac, ze poprostu im wygodnie i sie nie chce. Obserwuje jacy ludzie przynosza do nas swoje CV i na prawde Anglikow mozna na palcach jednej reki policzyc. A jak juz jakis sie zdarzy i zostanie przyjety to ucieka po kilku dniach bo mu za ciezko.

"Niedawno czytalam artykul, gdzie para wypowiadala sie wprost, ze oni nie zamierzaja pracowac, bo ich rodzice wystarczajaco sie napracowali wiec oni teraz moga zyc sobie na zasilkach. Co wiecej rodzice popieraja ich stanowisko." każdy medal ma dwie strony - przyznajcie, że też nie chcieli byście aby wasze dzieci tyrały na zmywakach, budowach i w magazynach - poniekąd tych Anglików rozumiem - niech hałastra ze Wschodu zapierdziela na zasiłki dla młodych Anglików - a oni wyspani, bez stresu, z cotygodniowym zasileniem konta!

Wole zapierdzielac na ich zasiłki i mieć co do garnka włożyć niż zapierdzielac w tuskolandzie i żyć na skraju biedy ;( smutne ale Prawdziwe

"Wole zapierdzielac na ich zasiłki i mieć co do garnka włożyć niż zapierdzielac w tuskolandzie i żyć na skraju biedy ;( smutne ale Prawdziwe" szczerze mówiąc - ja też

niech hałastra ze Wschodu zapierdziela na zasiłki dla młodych Anglików - a oni wyspani, bez stresu, z cotygodniowym zasileniem konta! xxxxx przecież oni zawsze mieli niewolników do roboty - nie znacie historii Wielkiej Brytanii???