Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalafiorowa

DIETA karmiącej...

Polecane posty

Gość kalafiorowa

witam dwa tyg temu urodziłam syneczka:) jestesmy juz w domu i zastanawiam sie co ja moge jesc karmiąc piersią... wszytskeigo się boje... i jade cały czas na kanapkach z wedlina, drzemem i białym serem. kompot z jabłek i ryz z jabłkami... niechce małemu zaszkodzić, czytam te wszystkie artykuły i głupieje.. a przyznaje ze czasu na specjalne gotowanie nie mam zbytnio, a i umiejetnosci tez nie sa super. co Wy jecie drogie mamy? pomózecie mi troche:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa
stosujecie kostke rosołowa do zup??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz 5 lat
ja jadłam wszytsko prócz kapusty grochu fasoli i cebuli no i bez gazowanych napoii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
ja jestem w ciąży dopiero ale powiem Ci na podstawie moich kolezanek, siostry i kuzynki. Jedna jadła wsyztsko z wyjątkiem owoców takich jak brzoskwinie, jabłka ale np. babany jadła. Jak jadla np. brzoskwinie to jej synek miał straszne kolki. Kuzynka jadła wsyztsko ale praktycznie bez przypraw. Więc jak np. gotowała obiad i był sos to sobie tego sosu nie doprawiała. Inna nie jadła nic smazonego. Więc to chyba wsyztsko zalezy od Twojego dziecka :0 jak będzie miało kolki, wzdęcia to musisz myslec co takiego zjadłas i sprawdzic czy po wyeliminowaniu tego będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iustaa
Zadnych kostek rosołowych i przypraw mixów z torebki. Wszystko oddzielnie. Proszek do pieczenia też odpada, ale ciasto na drożdzach bez mleka może byc:) Zero mleka, kakao,czekolady, miodu, smażonych, kapusty,cebuli,margaryny. Póki co z owoców tylko jabłka. (Od wczoraj nawet surowe) Codziennie jem krupnik-kasza, kurczak i marchewka. Kanapki z wędliną, żółtym serem, nawet jajkiem i dżemem z czarnych porzeczek. Można upiec schab w majeranku-na obiad i na kanapkę. W szpitalu dostałam zupę krem z brokułów, więc chyba też można. Na deser gotuję kiesiel z jabłkami i dodaje do tego kilka biszkoptów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iustaa
Tak ostro przez pierwszy miesiąc, później można powoli wprowadzać resztę. Przez tydzień, póki położna mnie nie uświadomiła jadłam i serki mleczne i surowe jabłka i sliwki suszone i małemu nic nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwagi:)
dieta matki karmiącej powinna wyglądać mniej więcej tak jak dieta osoby, która dwa dni wcześniej miała jelitówkę:) Czyli jesz delikatnie, ale nie monotonnie!!! Nie je się produktów typu cebula, czosnek, fasola, por, napoje gazowane, bo są mocno wzdymające. Ogranicza się cytrusy (kostki rosołowe i torebkowe jedzenie także). Poza tym jeżeli w ciąży np. piłaś mleko to spokojnie możesz go wypić karmiąc piersią. Jak zjesz kostkę czekolady czy kawałeczek ciasta domowego to nic się nie stanie. Nie je się kupionych ciast z kremami, bo nie wiadomo co w nich siedzi. Nie bój się. Jakby czytać opinie z forum, to przez całą ciążę i okres karmienia najlepiej jest pić wodę niegazowaną, jeść suchy chleb żytni lub razowy i przełykać to garścią kwasu foliowego i witamin - na zdrowie!! Na czymś takim się długo nie pociągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×