Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co ze mną jest nie tak????

Boje się wyjść za mąż

Polecane posty

Gość Co ze mną jest nie tak????

Mam 26 lat, on 34. Jestem z nim od 3 lat, kocham go i nie wyobrażam sobie mojej przyszłości bez niego, jest niemal idealny i jest mi z nim bardzo dobrze, a jednak myśl o małżeństwie napawa mnie lękiem. niechęcią. Oświadczył mi się 2 tygodnie temu, wydukałam "tak", ale powiedziałam mu, że nie czuję się gotowa, że może za rok, dwa, on to rozumie. Za moją zgodą poinformował swoich rodziców, przyjaciół, wszyscy się cieszą, a ja się po prostu boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ze mną jest nie tak????
Jakoś dla mnie ślub, małżeństwo, brzmi tak dorosło, tak odlegle, tak zobowiązująco. Jestem już dorosła, jestem w nim zakochana, a jakoś tak bardzo się boję ślubu itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffddffgfg
ale dvpy dawac sie nie boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta BAS Co.
masz prawo sie bac masz prawo do wlasnych obaw nie wychodz za maz na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfg
ja mam tak samo a jestem po 30tce, moze nie kazdy się nadaje do malzenstwa, w sumie młoda jestes spokojnie pare lat mozesz poczekac jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalne , jak dla mnie . Oswoisz sie z mysla narzeczonej , a za rok sama bedziesz pytac kiedy ustalamy date slubu :-D Wystarczy, ze jakas inna kolezanka zwroci uwage na niego i ze krecisz nosem na instytucje malzenstwa :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta,23
czego sie boisz głupia ?:) znasz go 3 lata,kochasz go...czego tu sie bac?:) jestes z bardzo katolickiego domu i boisz sie ze jak wam bedzie zel to bedziesz musiala tkwic w tym do smierci? boisz sie ze on sie zmieni??? Zawsze mozesz wziasc rozwod...zawsze sa jakies wyjscia....zawsze mozna isc na terapię...Pogadaj z nim szczerze,jesli cie kocha to zrozumie...moze potrzbujesz jeszcze troche czasu...Moze boisz sie samego slubu,wydatkow,tego stresu ze bedziesz w centrum wydarzen ?:) Zawsze mozesz zrobic tylko kameralny,skormny cywilny...To jest twoj dzien,baw sie,smiej i tancz i mysl o setkach starych panien ktore ci zazdroszczą:D Oswiaidczyl sie 2 tyg temu...To wcale nie znaczy ze juz macie okreslic dzien slubu:))) Pozwolcie sobie teraz na 2 etap znajomosci...NARZECZESNTWO. Moze trwac rok,moze dwa...W tym czasie napewno bedziesz jego pewna. Zadna panna mloda jaką znam (znam mnostwo) nie byla pewna w 100%...to jest zawsze jakies ryzyko,le dlatego jest fajnie. Jesli facet zdobyl sie na tak powazny gest to znaczy ze cie bardzo kocha... Ja ci zazdroszczę.Nie wpadłas z pierwszym lepszym...znasz go 3 lata..nie przymusza was ciaza ani rodzina...To jest piękne.,filmowe. Mysl sobie o slubie ze to zwykly dzien -twoj dzien...impreza tylko taka w wiekszym gronie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Safiraa
gdybym miała wyjść za mąż w takim wieku jak jestem teraz, to tez bym się bała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ze mną jest nie tak????
Na pewno bedzie kameralny , cichy slub, oboje nie chcemy duzego slubu, tlumow, wydatkow i tego calego show off...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ze mną jest nie tak????
On jest ateistą i koreanczykiem, nie mieszkamy w Polsce, boję sie poinformować o tym nawet moich rodziców, oni nawet nie wiedzą o jego istnieniu bo w moim domu się o uczuciach/związkach nie rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koreanczyk to bedzie caly czas spedzac w pracy .Nawet szczoteczki do zebow maja w pracy .Pracowite ludki :-D Ty tak powaznie z tym, ze rodzice nic nie wiedza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ze mną jest nie tak????
Nie jest taki, nie stereotypizujcie prosze.. Nie wiedzą, nie widuje ich często, gadam z nim rzadko, nie mówię o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ze mną jest nie tak????
gadam z nimi rzadko *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no akurat ja ciagle slysze takie opinie o Koreanczykach , ale przeciez to zadna zla opinia :-D To wlasnie moze tu tkwi problem ?W twoich relacjach z rodzicami jest pies pogrzebany ? Moze to stad te twoje obawy w zwiazku z malzenstwem , ze tez tak bedzie zimno i bezuczuciowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skjdnfjvjsnfv
Też tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ze mną jest nie tak????
chyba tak jest tak jak mowisz.. zimno. boje sie relacji, sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skjdnfjvjsnfv
i dodatkowo jestem dziewicą jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uczono mnie na kursach tak: z domu rodzinnego wynosimy bardzo duzo .To w domu poznajemy klocki, z ktorych budujemy pozniej dom.Widocznie twoje klocki maja za malo kolorow i nie umiesz/ badz boisz sie , ze nie zbudujesz kolorowego domu .Takiego w ktorym czujemy sie doskonale, jestesmy wolni, szczerzy i mozemy mowic o wszystkim, bo nic nie jest zimne, nijakie , bez wyrazu . Moja rada - rozmawiac z narzeczonym , rozmawiac i rozmawiac.Nie bac sie mowic o strachu, leku , otworzyc sie .Kupic kota , psa .Przelewac uczucia rowniez za futrzanego pupila . Czytac o wycofaniu uczuciowym . Moze nalezy otworzyc sie i wciagnac mame na cieplejsze tony miedzy wami.Nigdy nie jest za pozno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ze mną jest nie tak????
dzieki Eleene..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sciskam cieplutko, powodzenia spadam bo moj pupil czeka przy drzwaiach 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ze mną jest nie tak????
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmen elektraaaaaaaaaaaaaa
zgadzam się z Eleene... nie wyniosłaś z domu dobrych wzorców i boisz się,że Twoje zycie bedzie wyglądać tak samo... a może jakas terapia by pomogła? trzymaj się ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerwe mam to gram
oderwana jestes od rodziny, a ti rodzina ma zweryfikowac Tój wybór- i tego się boisz- więc nie pytaj co jest z toba nie tak, tylko zasuwaj do mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×