Dlaczego Warszawiacy Są tacy wredni?

Dziwne,ale prawdziwe. Po czym wnoszę? Otóż mieszkałam tam trochę,poznałam wiele osób,pracodawców również. I jeden mianownik to taki,ze są strasznie wredni,chamscy,znajome z Warszawy są tak niemile wredne,ze rozmowa z nimi to tylko przygadywanie rozmowcy. Myślałam ze będzie wręcz przeciwnie. Stolica jako centrum różnych kultur powinna być wyjątkowo otwarta i tolerancyjna. A tu wyszło czyste chamstwo. Miałyście takie wrażenie?

Warszawa ma w dupie żydowskie multi kulti. A pracodawcami sa głównie przyjezdni

dla czego tak sie dzieje? bo chamstwa naplynelo do wielkiego miasta i wydaje im sie ze mieszkajac 3 miesiace w Warszawie odchamili sie i sa wielkim panstwem :D tak tak wiem co mowie bylam w stolicy przez pol roku (chorowalam i zeby nie jezdzic to tam mieszkalam) i stwierdzilam ze najgorszym gownem w Warszawie sa wiesniacy co przyjechali do tego miasta za praca.Ale coz nie ma to jak ocenic cala spolecznoac nie wnikajac jak dlugo tam mieszkaja

wnoszę, że nie nadajesz się do tego miasta, wypad z Warszawy przybłędo , wracaj na wiochę dać pożywkę wiejskim plotkarom , warszawiacy wredni ? NIE ! tego jeszcze nie grali, owszem , Warszawiak cwaniakiem jest i lubi gdy oliwa na wierzch wypływa ale nie wredni , spadaj klucho na wieś i nigdy do Warszawy nie wracaj, skoro nie rozumiesz mentalności prawdziwych warszawiaków

Tak,jak pisałam. Poznałam rodowitych Warszawiaków. Aha i strasznie trzesą się na temat pieniędzy. Mam wrażenie ze tylko o kasie mogliby gadać. Rodowite waszawianki są chamskie.

a jesteś pewna, że to prawdziwi warszawiacy, a nie, tacy z przypadku, ktorzy przyjechali tuż przed tobą?

Do osoby wyżej,pisze z Anglii :-) warszawa przy tym mieście w którym jestem to prawdziwa wieś.

dziwne ale prawdziwe to po cholerę do Warszawy jedziesz, chcesz tu zostać Matką Teresą, czy dla pieniędzy pracować ?

Powiem ci jedno, pracowałam w dwóch firmach. W jednej tylko ja byłam stąd, w drugiej prezes i ja :) Reszta przyjezdni z blizszych i dalszych miejsc. Taka jest prawda o dzisiejszych ludziach mieszkających w Warszawie

nie zauważyłam żeby byli wredni. Bardziej wredni sa nie raz z małych miasteczek czy wsi

Ci których znam,jestem pewna ze urodzili się w warszawie:są strasznie chamscy,przygadują i chcą wiedzieć o pieniądzach innych wszystko-czy aby ktoś nie zarabia więcej. Są zawistni strasznie. Nie mieszkam w wawie i nie zamierzam

zacznijmy od tego że warszawiak warszawiakowi nierówny, chamy i buraki to przeważnie przyjezdni, którzy wyjechali ze swojej dziury w celu zamieszkania w wawie i teraz czują się lepiej od tych co nie mieszkają w wawie i od samych warszawiaków również, prawdziwy warszawiak to ten rodowity, ja jestem ze śląska i poznałam troche rodowitych warszawiaków, są bardzo mili, mają wyższy poziom rozmów, potrafią być jednocześnie wyluzowani i poważni, wiedzą gdzie leży granica, reszta to wieśniaki po prostu zamieszkałe w wawie

choc napewno tam tez jest duza mieszanka w warszawie i sa ludzie z roznych miejscowości ,ale zetknelam sie tylko z fajnymi warszawiakami , nie wiem może mam szczęście?

dziwne ale prawdziwe Tak,jak pisałam. Poznałam rodowitych Warszawiaków. Aha i strasznie trzesą się na temat pieniędzy. Mam wrażenie ze tylko o kasie mogliby gadać. Rodowite waszawianki są chamskie. - Pierdolisz wieśniaro aż się rzygać chce. Nigdy w życiu nie rozmawiałaś z rodowitym Warszawiakiem. Jestem Warszawiakiem i znam ludzi i miasto. Najwięksi materialiści to przybłędy. Po prostu kurwiszonie nigdy nie przyjeżdżaj do Warszawy, to nie spotka cię prowincjuszko zderzenie z brutalna rzeczywistością wielkiego świata.

We warsiawie to same redneki mieszkaja!

dziwne ale prawdziwe - pierwsza chamską osobą jaką przeczytałem na tym topiku jesteś ty.

hmm najbardziej warszawsy są ci z okolic warszawy mówiący, że własnie są stąd :) I zadziwiające jest to, że macie o nas tak paskudne zdanie a ciągniecie do nas zewnątrz, zgadzajac się na każde warunki, zaniżając nam płace :( Albo jesteście tu i nie narzekacie, albo szukajcie szczęścia gdzie indziej po prostu a nie w tej znienawidzonej stolicy :(

Ci warszawiacy z którymi rozmawiałam pochodzą z wawy. Są chamscy bardzo

No i tu znów pokazuje niejedna osoba z wawy,jaką osobą jest. Nie będę tego komentować. Wciąż się spotykam z warszawskim chamstwem.

sa wredni to polaczki są wredne,pojebany naród z przerośniętym ego,wredny,zawistny,złosliwy,kłótliwy,zjebany chujowy i popierdolony

W Warszawie jest tak, że największy gnój i syf robią wokół siebie przyjezdni z wioch tak małych że nikt o nich nie słyszał oraz tak zwani "rodowici warszawiacy", czyli wieśniaki, którzy zjechali trochę wcześniej i pokazują wszystkim kim to oni nie są. Najwyższy poziom trzymają przyjezdni z innych miast.

Też jestem z Warszawy ( 3 pokolenie ) i potwierdze że najbardziej warszawskosc uderza tym co się tu sprowadzili ( tak od lat 90 tych ) i to oni psują nam renomę a prawdziwych warszawiaków jest garstka ( powstanie warszawskie po wojnie UB ) historia przetrzebila tych prawilnych potem to już ludność naplywowa

20:25 dokładnie :D

Up

Ja mieszkam tu tyle lat że mogę napisać śmiało Warszawiacy nie są chamami , ale są prostacy w większości.

Prawdziwy Warszawiak to urodzony w Pierdziszewie z ojca urodzonego w Kozich Bobkach i matki urodzonej w Kołtunowie

Bylam dzis w piekarni i w drogerii w Warszawie i w obu bardzo chamska obsluga. Jestem prZyjezdna i bylam w szoku,ze w sieciowych punktach moze byc tak niemila obsluga

Dnia 9.03.2013 o 21:44, Gość śmierć modce napisał:

dziwne ale prawdziwe Tak,jak pisałam. Poznałam rodowitych Warszawiaków. Aha i strasznie trzesą się na temat pieniędzy. Mam wrażenie ze tylko o kasie mogliby gadać. Rodowite waszawianki są chamskie. - ...isz wieśniaro aż się rzygać chce. Nigdy w życiu nie rozmawiałaś z rodowitym Warszawiakiem. Jestem Warszawiakiem i znam ludzi i miasto. Najwięksi materialiści to przybłędy. Po prostu ...iszonie nigdy nie przyjeżdżaj do Warszawy, to nie spotka cię prowincjuszko zderzenie z brutalna rzeczywistością wielkiego świata.

Prawdziwa warszawska kultura i estyma. Z dziada pradziada.