Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość straszna niedziela

Co za babsko mieszka pode mną!!!!

Polecane posty

Gość straszna niedziela

Wczoraj od godzin przedpołudniowych dokładnie do 2 w nocy (BEZ PRZERWY) ględziła z kimś, chyba przyjechał do niej ktoś, bo słychać takze inne głosy, ale jej głos jest tak donośny ze słychać dosłownie wszytsko co mówi :O on nie mówi, on się wydziera :O mam już dość, dzis od rana jest to samo! babka ma straszny głos, podniesiony ton, kurwa juz nie daje rady :( nie moge sie na niczym skupić :O jak tak bedzie dzis w nocy to chyba zadzwonie po policję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdsanhvchvdchvcdvjhvscjv
zatup jej, albo potańcz trochę, moze zakuma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszna niedziela
nie mogłam zasnać przez nią, wkładałam stopery do uszu, nic nie daje :( boże ona mnie wykonczy, podejrzewam, ze to jest jakieś zakrapiane spotkanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszna niedziela
A sąsiad obok to juz o 10 właczył telewizor Co za cham!!! Pani z gory o 9 uruchamiała samochód pod blokiem i gdzies pojechała. Co za podły naród :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakersy serowe
może zajdź i powiedz jej po prostu, że tak bardzo słychać... jeżeli nie macie dobrych relacji to nie mów, że Ci przeszkadza, tylko że czujesz się niekomfortowo poznając takie szczegóły z jej życia ;-) na pewno poskutkuje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszna niedziela
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszna niedziela
ja nie wiem nawet jak ona wygląda, wiem tylko jak wyglada jej mąż, wydaje się spokojny i opanowany, a ta babka to totalna wieś :O to jest jakaś starsza kobieta, która nie ma za grosz kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo z lujem, który
mieszka pode mną. ja mieszkam na 4 p,a oni na 3. wszystko słychać,echo sie niesie po całym mieszkaniu, on zaprasza gosci i sidzą przy stole do 1 w nocy a ja słysze każdy głos i ryk tego byka. ludzie to bydło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszna niedziela
jak sobie z tym radzisz? bo ja juz chodzę zdenerwowana i niewyspana od rana :O nie wiem jak można tak głosno rozmawiać :O jeszcze zeby to byla rozmowa o czymś ciekawym, ale babka reprezentuje taki poziom, ze szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam gorzej. Na dole codziennie impreza do 2w nocy. Obok sąsiadka o 7odkurza. Na górze o 3wstaje 7osób do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i tam mam najgorzej z was
nade mna mieszka rodzina z 2letnim bachorem ,ktory tak napierdala po mieszkaniu ze u mnie sufit sie trzesie i mam wrazenie, ze nade mna jest stadnina koni... oczywiscie kilka interwencji juz bylo ale prawie w ogole nie odniosly skutku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkaaaaaaaaaaaaaaa
Ja miałam to samo. Jeżeli jest już po 22, to po prostu przedzwoń na straż miejską, zapukają do niej dadzą pouczenie, a sąsiadka nie będzie wiedziała kto doniósł i się zamknie. Po 22 obowiązuje cisza nocna, czy jej się to podoba czy nie. U mnie poskutkowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny, to wszystko pikuś
Moj sąsiad z góry przez 17 lat robił remont i to zaczynał po powrocie z pracy i niekiedy do 2, 3 w nocy, a z dołu chłał jak świnia i jeden utwór słuchał przez cały dzien, przy trzęsących się moich szklankach. Nic nie pomagało bo on MÓGŁ od 6 - 22 tak sie zachwywać - tak twierdził. Ale dzieki takim sąsiadom charowalam jak wół żeby w końcu być na swoim - udało sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddff
Wycisz sobie mieszkanie jak jestes taka wrazliwa. To juz we wlasnym domu rozmawiac nie mozna? Na klopoty ze spaniem polecam, aktywnosc fizyczna za dnia, wieczodem relaksujaca kapiel i szklanka cieplego mleka i sen zdrowy mocny gwarantowany, oczywiscie pod wafunkiem, ze sypialnie wywietrzona solidnie i nieprzegrzana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszę sie wygadać
ja mam to samo! i też wprowadziłam się niedawno, babka nade mną plus jej dzieci tak się wydzierają że nie mogę spać rano... i bieganie, odkurzanie, szuranie.. ale wiesz co? już prawie się przyzwyczailam, chociaz był momnet że od 7 już nie spałam mimo ze kładlam sie pozno, ok1,2bo się uczyłam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest wśród ludzi
Niestety, zdarzają się mieszkanie w których akustyka jest wyjatkowo kiepska. Ja jestem osobą bardzo wrażliwą na hałasy. Najbardziej nie cierpię dudnienia basów jak ktoś zbyt glosno słucha muzykę. Pomagają na to stopery a czasem grzeczne zwrócenie uwagi sąsiadom. Kiedyś mieszkalam w tzw. starym budownictwie gdzie były grube ceglane mury i o dziwo słychać tam było co się dzieje u sąsiadów. Mieszkanie wyciszyłam przy pomocy specjalnej wełny mineralnej oraz płyt korkowych. Efekt był zadowalający. Obecnie mieszkam w bloku z wielkiej płyty i nade mną trafila mi się wielodzietna rodzina z małymi dziećmi tupiacymi jak to ktoś powiedział jak stado koni i nastolatką uczącą się gry na pianinie w domu. Pode mną z kolei głośno włączają muzykę. Inni sąsiedzi lubią sie głośno wydzierać - kłócić. I takie to życie wśród ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×