mam 36 i jeszcze nie pracowalam, pomozcie, jakie swiadczenie

Mam 36 lat i od 12 lat leczę się na nerwicę lękową , ktora powoduje , że nie jestem w stanie podjąć pracy. przez te lata nie pracowałąm , jedyne co udało mi się zrobić to skończyć studia w 2005 roku. Obecnie moja sytuacja zdrowotna sie pogorszyła i dlatego mam pytanie o jakie świadczenie mogę się starać.

przeciez mozna z tego wyjsc

ja mam to samo, mam 35 lat... juz nigdy nie bede pracowała, chyba ze załoze własną firmę

w jakiej branzy?

nikt mnie nie zatrudni a po znajomosci nie mam szans, nie mam zadnych znajomych wplywowych

masz gg?

nie mam, pisz tutaj

bierzesz leki,jestes obecnie w zwiazku?

na erwicę to w Polsce rent nie dają z tego co wiem, chyba zebys zaczęła symulowac np. schizofrenię

ty masz fobię tez pisac na forum? Nie wiem po chooj zakładasz temat jak nawet nie raczysz odpowiedziec... :(

zasiłek stały z mopsu jakies 400 zł

kto ci zrec daje i ubiera???????????

biore leki napisalam przeciez ze sie lecze

a co bierzesz? to moze odstaw, bo wyraznie nie pomaga

nie dostane renty 1000zl? znacie kgoos kto ma rente ne nerwice i fobie?

to ma byc ironia z tym 1000 zł? :p zeby dostac rentę z ZUS, trzeba pracowac, i miec 5 lat odłozonej składki, chyba że niepełnosrpawnosc powstała od urodzenia albo w trakcie nauki, czy jakoś tak

renty nie przyznaje sie osobom, które nie pracowały odstępstwem jest udowodnienie inwalidztwa powstałego przed możliwoscią wykonywania pracy (w dzieciństwie, od urodzenia) Normalnie trzeba prócz grupy udowodnić co najmniej 10letni staż pracy

a co mówi twój psychiatra, jakie ci zapisał leki? nic ci nie poradził?

jedyną twoją szansą jest podjęcie zatrudnienia i wypracowanie emerytury. Na takie schorzenia nawet renty nie dostaniesz po przepracowaniu odpowiednich lat. Dopiero jak wypracujesz emeryturę. Inaczej pod most - taka prawda

a jaki masz staż? potrzeba chyba 5 lub 10 lat. To się zmieniało więc dokładnie nie wiem. 5 lub 10 i nie może upłynąć więcej niż 18 m-czy od ustania zatrudnienia do otrzymania grupy z orzecznictwa inwalidzkiego w zus. Ale na takie schorzenia to grupy nie dostaniesz. Nie ma szans

Trzeba sobie najpierw wypracować. Bez pracy nie ma świadczeń. Możesz dostać jedynie jakieś zapomogi.

nigdy nie pracowalam bo nie jestem w stanie pracowac, mam ataki lęku i paniki, biore rozne silne leki od lat ale i tak nie pomagają, jest coraz gorzej, trzese sie, nie moge mowic, jestem jak sparalizowana w sytuacjach spolecznych

bylas kiedys w zwiazku,sama mieszkasz?

a wyprobowałas efectin? chodzisz na psychoterapię? Piszesz tak, jakbys nic nie brała, bo "rózne silne leki" to dziwne okreslenie...

praiwe bez wychodzenia z domu tez mozna coś robic, handel na allegro, strony internetowe, grafika, itp

mieszkam z facetem, utrzymuje mnie :(

Jeśli jesteś w takim stanie, że nie możesz pracować, to rozważyłabym zmianę lekarza, może jesteś źle leczona?

nie kazdy umie grafike, a handel daj spokoj nie masz sznns na robote powiem ci szczerze

różne rodzaje nerwicy i fobi to ma obecnie 50% ludzi, nie dostaje sie za to renty, nawet osoby chore na różne przewlekle choroby i bez reki lub nogi gonią do pracy , a ty byś chciała zeby cię społeczeństwo utrzymywało? podaj rodzinę o alimenty a nie spoleczeństwo! i lecz się tylko najpierw zmień lekarza!

ja myślę, że ona nie jest w ogóle leczona tylko tak pisze, nie zna nawet jednego leku na te chorobe albo nie jest wcale chora, tylko chce się usprawiedliwic dlazego nie pracowała, albo tkwi w przesądach, ze od leków się widzi białe myszki, czy ze psychiatra gryzie. :p