przyjechalam do niemieci i przytulam. jak obie z tym radzic

witam, wszystkie Panie, Problem jest taki, ze od października jestem w Niemczech, przyjechałam tutaj szukać pracy. Na siłownię chodziłam dobry rok w PL następnie wyjechałam do Niemiec. Zauważyłam ze tutaj bardzo przytyłam. A byłam świadoma ze jedzenie jest tutaj nie smaczne i niezdrowe wiec jem tutaj jeszcze zdrowiej niż w PL, ale to nic nie pomogło. O cellicie nie wspomnę.... w PL waga 60kg rozmiar 36 w DU waga 63kg Rozmiar 40 Za kilka tyg wracam na siłownie i zobaczę jak dalej sobie mój organizm poradzi. Ale też mam problem ze swoim organizmem bo czasami dziwnie się zachowuje. trzy lata temu cwiczac tylko aeroby po 50 min 4 razy w tyg. Kg wzrosły " to wiadomo z jakiego powodu " ale obwody tez znacznie wzrastały, nie umiem i nie wiem jak ćwiczyć żeby cm spadały,na wadze mi nie zależy. czekam na pomoc i informacje jak inni ludzie sobie radzą z tym problemem w tym kraju.

hehe nie wazne czy niemcy czy pl czy uk , chociaz w uk podobno samo powietrze tuczy:D ja mieszkam w niemczech i teraz chce zrzucic pare kg. chodze na silownie kilka razy w tyg. jak sporo schudniesz to i cm stracisz ale nie oczekuj cudow po 3 kg.

Widocznie moj przypadek na ostroznym jedzeniu tutaj tak reaguje. Dlaczego ludzie tyja a jedza tak samo jak w Pl albo jeszcze zdrowiej a tyja po kilkanascie kg. Po wywiadzie środowiskowym nie jestem jedynym przypadkiem.

60kg i 36 rozm?ciekwae?i po 3kg masz od razu 40rozm?cos tutaj kupy sie nie trzyma...

Jezeli ktos cwiczy na silowni to waga idzie go gory a cm leca w dol. Tutaj waga leciala mi po woli ale cm momentalnie rosly jak bym puchla.