opanowałam głębokie gardło w 3 dni !!!!!!!!!

Kręcą mnie mocniejsze akcje i bardzo chciałam się jeszcze pare dni temu nauczyć jak to się robi. Podeszłam do tematu niczym do zwykłego ćwiczenia wkładając w to nie wiele romantyzmu. Czytałam że tam dopiero po paru tygodniach dziewczynom mija odruch wymiotny i w ogole mozna nad tym zapanowac, ot kwestia przyzwyczajenia. A ja jestem po 3 dniach ćwiczeń na mężu i jestem w szoku że to jest takie proste !!!! A on.. coz ;) w jeszcze wiekszym. Odruch wymiotny po prostu MIJA. Mąż ma klasyczne 15 cm i to wcale nie jest malo bo od zębów do migdałkow mam 8 cm. Smiejcie sie wszystko zmierzyłam by jak najlepiej zrozumiec jakim cudem te 7 cm zapasu znika. Wszystkim niegrzecznym dziewczynom chciala bym tylko powiedziec ze najwazniejsze to wybrac dobra pozycje by gardło było jak najbardziej na lini prostej z przełykiem bo podczas gdy się nad nim pochylamy moze się cofnąc i "ulac". czyli np. niech on stoi na podlodze, a my na lozku na pieska przodem do niego. I nie spieszyc sie, wziac sobie interes w ręce i powolutku wkladac i badac swoje gardło nim. Nie wierzylam ze będe w stanie to zrobić ale udalo sie i to nie jest nic strasznego. Oczywiscie nie mowie o jakims fuck face i ruchaniu w głowe do bólu, o nie nie nie nie. Tylko by byc w stanie wziac do końca wtedy kiedy mamy cochote. Tylko teraz jeszcze jedna kwestia. Czy facet moze dojsc w glębokim gardle nie wywolujac u kobiety zakrztuszenia? Czy to bezpieczne?? pozdrawiam wszystkie gardła. i wszystkich tych ktorzy mnie wyslą za ten post do piekła.

a ja w 1 i sie nie chwale....

generalnie sęk w tym że to co czytalam by sie tego nauczyc nie pokryło się z prawdą :) No.. nie do konca :)

to jak to jest z tym wytryskiem do gardła ? tzn do przełyku w sumie.. ???

ja opanowałem z Jarkiem w minutkę ;) Ale on ma całe 3 cm więc do gardełka się nie dostał biedaczek ....

serio pytam, czy jak facet dojdzie na koncu gardła za migdałki to czy to jest bezpieczne?

widze że nawet na kafe jest niedziela i nikomu si enie chce tematu podjąć. Albo nikt niema pojecia :(

Nie poczujesz smaku. Poprostu wleci w przełyk. Jak się przestraszysz możesz się zaksztusić.

aha, czyli moge się zakrztusic :/ , no to nie dobrze.... a np. wpychajac sobie członka za migdałki na pewno sie niczego nie uszkodzi ? bo chciala bym tak na maxa do samego końca ale tam jest tak ciasno ze boje sie popchać. prosze niech ktos doswiadczony napisze.

Niczego nie uszkodzisz :) Ale trzeba uważać bo jak facet strzela to czasami robi niekontrolowane ruchy i możesz się zakrztusic i sperma i penisem.

penisa juz w przelyku to sie nie zakrztusisz poniewaz bedzie za miesniami odpowiedzialnymi za odruch polykania, nie zakrztusisz spermą bo kutasem mozesz;-) xxx to tylko moja teoria:-D

tak sobie myslalam czy nerwow sie nie uszkodzi w gardle czy cos. Ale zakrztusic w sensie kaszlec, czy mozna kurcze skonczyc jako warzywko bo wpadnie nie w tę dziurkę i juz nie wypadnie? Naprawde sie zastanawiam nad tym. /nie jestem jakas doswiadczona w połykaniu i strzelaniu prosto do gardła... A wlasnie tego bym chciala, by dochodzil prosto do gardła.

Jak będziesz przygotowana to się nie zaksztusisz. Nic sobie nie uszkodzisz.

ja w ogole nie mialam odruchu wymiotnego. nie zakrztusisz sie. moge sie Zapytac jak dlugo potrafisz robic glebokiego tzn. przez ile sekund.?

Ja to robiłam w siedemdziesiątym pierwszym ... :) i jak wiecie - żyję ;)

ale nie chodzi mi o odruch wymiotny juz:) bo daje sobie z nim rade, tylko o to ze troche sie boje ze cos wpadnie mi do gardła bez mojej kontroli i zeby wpadlo na pewno w tę dziurke, bo w momencie gdy cos przełykamy, to scianka w przełyku uklada się w bezpieczny sposob zapewniając nam wpadniecie pokarmu do przełyku a nie do płuc. Jestem w stanie przyjąć całego bez ustannie tylko w gardło ktory moze sie ruszac mocno i bardzo szybko dopiero na jakieś 7 sekund. Puki co to 7 długich sekund. Czyli jakies 14 pchnięć.

pierwszego dnia 2 głębokie, drugiego jakieś 5 i pauza , trzeciego czyli dzis 14. Jak narazie dobrze mi idzie :D Jest progres jest impreza :D ale chciala bym zeby doszedl mi na końcu gardła tylko sie boje po prostu zeby mi cos wpadlo samo bez odruchu połknięcia.

dziecko przyjdź do mnie do spowiedzi !

a ja nie bede sobie wkladała kutasa do przelyku ani gardla , bo mnie nie pogielo, a tym bardziej lykala spermy , bo nie mam na to ochoty. Wogole to po co lykacie ta spermę bo nie wiem ??? , zdaje sie ze jej przeznaczenie jest inne niz pokarmowe>??

7 s to wg mnie bardzo krotko. no ale niewazne. w kazdym badz razie ja sie nigdy nie zakrztusilam a biore gleboko i mojeg faceta penis tez ma 15cm.

bedziesz sobie kutasa wkladala?:-)

masakra jaks jak a tki sex mozna sie godzic podziwiam serio

a tak apropos----- mnie nie obchodzi co kto w łóżku robi i nawet sie nie wypowiem na ten temat. Tyle. Wiem ze krotko, ale to dopiero 3 dzień więc jestem dobrej mysli. Najwazniejsze ze widze postępy :D Dziś tez po raz pierwszy pozwoliłam mu by doszedł pod moim językiem ale na połknięcie nie starczyło mi już jakoś odwagi. Wiec wymyslilam ze dobrze by bylo gdyby doszedl od razu glęboko. Generalnie mam cel, by być lepsza. Zalezy mi na tym bo mnie to podnieca i juz...

do to gdzie ty w cipke np , wiem , ze to juz niemodne bardzo jest i wogole nie na czasie zeby sobie kutasa wkaldac w cipke ale , jeszcze nektorzy tak robia, to buzi tez i owszem a le nie do przelyku i gardla:) nie bede trenowala z aajoba zeby sobie chuja w gardlo wsadzac, wole cos poczytac w tym czasie:)

wiem ze niektorzy się dziwią i nie są w stanie pojąć jak mozna w ogole penisa do ust wziąć, nie godze sie by mąż ruchał mnie za przeproszeniem w twarz, ja chce tylko umieć zrobić najgłębszego i najlepszego loda świata ;)

każdy robi to co lubi. Nie ma sensu nikogo krytykować.

do Bezwstydna blondynka alez przeciez ja nie neguje Twojego sexu , wspolzycia czy jak to nazwac , mnie nie interseuje co kto sobie pcha do gardla, zeby udowodnic lepszosc. jedynie co mnie ciekawi i zapytalam w jakim celu LYKJA NIEKTORE KOBIETY SPERME???

powodu z którego jeśli ktoś cię całuje i dostanie mu się do ust twoja ślina to przełyka a nie odpluwa :D

a tak apropos--- połykanie spermy jest podniecające dla niektórych po prostu. Mnie podniecają takie rzeczy, oczywiscie w domowym zaciszu. Podnieca mnie dominacja partnera, podnieca mnie ból do pewnej granicy. No różni są ludzie. Nigdy mnie mąż nie namawiał do niczego Sama chce. I nie uwazam ze to jakies udowadnianie lepszosci w porownaniu do innych. Ze ja zrobie loda a Ty nie. Albo że ja wezme do gardła a ktos inny nie, ja sie w ogole na tym nie skupiam i nie podchodze tak do tego. Chce zrealizować swoje fantazje po prostu. I to wszystko :) tak wiec wszelkie wskazowki mile widziane :)

do być może z tego samego a byc moze masz racje nawet , choc watpie w twa teorie , bo calujac sie musisz sline wymienic , ajuz uprawiac sex albo kochajac , to niekoniecznie musisz miec sperme w buzi:)