Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pójdę boso.

Jak sie przelamac do uwodzenia kobiet

Polecane posty

Gość Pójdę boso.

Mam duzy problem a mianowicie nie umiem poderwac kobiety ktora mi sie podoba. Zatrzymuje sie na pewnym etapie i nie chce sie angażować. Podobam sie wielu kobietom potrafie z nimi rozmawiac, byc w stosunku do nich dowcipny, mily, szarmancki ale i skrytykowac. No i wlasnie czemu nie umiem byc normalny w stosunku do kobiety na ktorych mi zalezy? Pomimo że pociaga mnie bardzo uroda kobiet to jednak najbardziej mnie fascynuje ich osobowosc. Czesto slysze komplementy na temat mojej osoby od kobiet. Widze facynacje w oczach, gestach u kobiet ktore maja u mnie przypieta latke kolezanki, nie atrakcyjnej dla mnie badz zajetej czyli skreslam ja na starcie. ale jak mi zalezy to nie widze zadnych sygnalow zainteresowania, a jak jakies widze to odbieram to jako gesty przyjazni i wmawiam sobie ze jestem dla niej tylko kolega, ze nie jestem w jej typie,że zasluguje ona na kogos lepszego, boje sie ze przestanie mi zalezec i i ja skrzywdze bo zauroczony bylem juz w wielu kobietach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pójdę boso.
Tu chodzi o to ze ja chce podobac sie tej kobiecie ktora mnie kreci. a wtedy mam taka blokade by sie otworzyc z uczuciami, zaczac o nia zabiegac, probuje analizowac czy moge jej sie podobac itd. Widze jakies delikatne gesty sygnaly ale ja zawsze mam wtedy mysli typu lubi mnie i nic wiecej. A zdarzylo mi sie uslyszec juz kilka razA y kocham Cie od kobiety i naprawde to nie jest przyjemne wiedzac ze nie odwzajemniam jej uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problem akceptacji siebie...
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
mi pomogły psychotropy ale dopiero za 10 razem się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pójdę boso.
Nie potrzebuje jakiś leków a recepty jak się przełamać. Kurwa dzis znowu stojac samochodem czekajac na kumpla przechodzila mloda matka z dziecmi(najstarsze z 5 lat) codziennie mnie mija. wypiela mi sie tylkiem wprost na przeciwko szyby bocznej kierowcy. a staje po lewej stronie ulicy lewym kolem na chodniku a ta z 20 cm od. mojej szyby wypina tylek i poprawia cos przy dziecku w wozku(spacerowce) wiec sie mocno pochylila a nogi prosto do tego dosc dlugie i wzrost okolo 170 cm. Ostatnio poprawiala cos dlugo drugiemu dziecki tez wypinajc sie w moja strone ale wtedy byla z 3 metry przed moim samochodem a nie wiem co robila ale z ponad minute byla tak wypieta. Zreszta czesto cos poprawia dziecku ale zazwyczaj w duzej odleglosci a czasem widze w lusterku jak tuz za samochodem. Ale jak narazie zawsze proste nogi( nie przykuca) i zawszew tylkiem w moim kierunku. Pupe ma. mala i nosi dzinsy ale i tak mnie to kreci. A jak przechodzi obok to glowa w druga stone, czasem w dol, wczesniej widze ze sie patrzy w moja stone ale tak od 2 metrow od przodu samochodu juz nie patrzy sie i albo glowa bok, w dol mowi cos do dziecka itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pójdę boso.
Nie potrzebuje jakiś leków a recepty jak się przełamać. Kurwa dzis znowu stojac samochodem czekajac na kumpla przechodzila mloda matka z dziecmi(najstarsze z 5 lat) codziennie mnie mija. wypiela mi sie tylkiem wprost na przeciwko szyby bocznej kierowcy. a staje po lewej stronie ulicy lewym kolem na chodniku a ta z 20 cm od. mojej szyby wypina tylek i poprawia cos przy dziecku w wozku(spacerowce) wiec sie mocno pochylila a nogi prosto do tego dosc dlugie i wzrost okolo 170 cm. Ostatnio poprawiala cos dlugo drugiemu dziecki tez wypinajc sie w moja strone ale wtedy byla z 3 metry przed moim samochodem a nie wiem co robila ale z ponad minute byla tak wypieta. Zreszta czesto cos poprawia dziecku ale zazwyczaj w duzej odleglosci a czasem widze w lusterku jak tuz za samochodem. Ale jak narazie zawsze proste nogi( nie przykuca) i zawszew tylkiem w moim kierunku. Pupe ma. mala i nosi dzinsy ale i tak mnie to kreci. A jak przechodzi obok to glowa w druga stone, czasem w dol, wczesniej widze ze sie patrzy w moja stone ale tak od 2 metrow od przodu samochodu juz nie patrzy sie i albo glowa bok, w dol mowi cos do dziecka itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwedfghtbvrfedcv
o matkooo ja dziekuje miec faceta po psychotropach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość member of the team
Po prostu nie masz jaj, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to niewatpliwie ważny szcze
a co myślisz że mamy rece na sprężynkach że nie musimy sie schylać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pójdę boso.
Zaraz sprawdze i dam znać teraz nie moge bo jestem w miejscu publicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość member of the team
Czyli kolejny prawiczek na kafe...znajdziesz tu wielu kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pójdę boso.
I co z tego że prawiczek. Tu problemem jest to jak nim nie być. Jakies rady by sie przydaly a nie stwierdzenie faktów. Co do pochylania wypinania to wiem ze wiekszosc kobiet pochyla sie na prostych nogach ale ta sie ciagle wypina w moja stone. jak przejdzie to z nad wozka poprawia dzieciala. jak jest przedmna to podchodzi od przodu do wozka a to spacerowka to wygodniej byloby jej przykucnac. jak jest na mojej wysokosci to znowu pioprawia dzieciaka z boku. jej dupa jest w momencie sklonu zawsze jak kompas oi wsazuje moja osobe i tak jest praktycznie codziennie a nie przypominam sobie zeby pochylila sie przez wozek bedec przedemna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość member of the team
Chyba cię kocha. Moim zdaniem, kobieta się tak nie wypina, jeśli nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pójdę boso.
Yes yes yes! Jutro jej wyznam miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pójdę boso.
A ja glupi martwilem sie ze to jakas nimfomanka i chce tylko sesku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość member of the team
Nie czekaj do jutra, wyznaj jej już dziś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sensu tak myśleć. Zagadaj i tyle. Jakby się na Ciebie patrzyła i uśmiechała, to już bardziej, a że się wypina to może być przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość member of the team
Jasssne. Każda kobieta z dzieciakami tęskni za facetem, który mieszka z mamusią. One wręcz marzą o takich ciachach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pójdę boso.
Jutro:p Dzisiaj kupie kwiaty i jej jutro dam i wenze numer telefonu. Dzieki za rady. LoOoOser ale do mnie sie usmiechaja tylko dziewczyny ktore znam a obce tylko jak ide gdzies na piwo albo do klubu (ale tam tez mam piwo). Czyli Kobiety to materialistki i chodzi im tylko o piwo? Ale ostastatnio jedna chciala zebym jej piwa. klubie popilnowal i sie ladnie umiechnela. hmm a moze chciala zebym jej kupil piwo? Jak myślisz. Kurde ale torebke tez kiedys jedna chciala zebym jej popilnowal a potem jeszcze by mnie o kradziez oskarzyla. Musze byc bardziej czujny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość member of the team
Lub w tej torebce mogła być bomba detonowana przez telefon komórkowy. Masz rację, trzeba być czujnym, życie to walka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie kupuj obcej kobiecie. Żadnych kwiatów też. Po prostu zagadaj, zapytaj dokąd idzie, czy sie spieszy. Jak nie to wez ja na kawe na pol godziny. Jak tak to wez numer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość member of the team
Może najpierw zapytaj, czy nie potrzebuje niańka do dzieci? Zarobisz trochę kasy i ją bliżej poznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pójdę boso.
No jak narazie nigdy niec nie kupilem kobiecie i moze to jest problem. LoOoOser ale kobiety lubia podobno kwiaty. A o czym mam z nia rozmawiac? Kiedy moge klepnać ja w tyłek. Ostatnio na imprezie jedna kleplem to sie obrocila jakby chciala mi zajebac i potem sie usmiechnela i zlapala mnie za reke i chciala wyciganac gdzies ze sali. Dobrze ze sie zaparlem bo pewnie by mnie tam pobila a moze jej kumple a tak przy ludziach sie bala. Jak widziala ze sie zapieram odpuscila ale po jej minie widzialem ze ten usmiech to byl taki dla pozoru bo potem bylo widac ze jest wkurzona. Pozniej kilka razy jeszcze tanczyla przy mnie wypinajc tylek a ja sie jej juz balem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boso przez świat
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pójdę boso.
może jak ściągnę przy nich spodnie i powiem ,żeby robiły mi loda na pierwszej randce to polecą , bo przecież polski to szmaty są tzn każdy tak mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pójdę boso.
W końcu jakiś podszyw się pojawił. A temat znowu umarl. Nic jutro opisze jak poszlo z kwiatami. Siema to nie ściema:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że zmiany w celu poznania "pięknej i wartościowej" kobiety są bezcelowe, ponieważ tego typu zmiany z pewnością nie będą trwałe - trwała zmiana to taka, której MY chcemy, a nie która ułatwi poznanie kobiety. Bądźmy sobą, pracujmy w obszarach, które MY uważamy za obszary z deficytami, a nie próbujmy się dopasować do ogólnikowych trendów i typu faceta z podręcznika podrywacza, bo życie to nie teatr, aktorstwo prędzej czy później wyjdzie na powierzchnię i wtedy pojawią się konflikty. Dlatego uważam wszelkie poradniki za bezsensowne. Jedyna rzecz która w moim przypadku zadziałała to feromony ( zamawiałem na http://pherowin.pl) Kiedy ich używałem wychodząc z domu zawsze napotykałem jakąś dziewczynę i to wcale nie ja pierwszy zagadywałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×