Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żal mi was kobiety

współczuję kobietom które MUSZĄ szybko wracać do pracy

Polecane posty

Gość żal mi was kobiety

Od stycznia wróciłam po wychowawczym do pracy. bardzo mi brakuje chwil spędzonych na zabawie z dzieckiem,ale tak jest dobrze,bo dziecko ma 3lata i poszło do prywatnego kameralnego przedszkola. natomiast szczerze współczuję wszystkim kobietom które nie chciały a musiały z uwagi na kasę wracać po macierzyńskim do pracy. naprawdę warto być z dzieckiem do tych 3lat bo to wspaniały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kskjsjs
Ja tam chce a nie musze,dziecko do zlobka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi was kobiety
Dlatego napisałam że żal mi tych które muszą,a nie tych które chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pol na pol
Mi znudzilo sie po 1,5roku:) czulam sie jak w klatce i wrocilam na pol etatu chociaz wcale nie musialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kskjsjs
A mi w ogole zal ludzi ktorzy cos musza anie chca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolkowa mama
Myślę, że są gorsze rzeczy w życiu. Ale fakt jestem wdzięczna mężowi, losowi i wszystkim świętym, że nie musiałam wracać do pracy. Syn idzie do przedszkola we wrześniu, prywatnego, a ja może się wezmę za szukanie pracy ale na pewno na max 3/4 etatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi was kobiety
W sumie można żałować każdego kto jest do czegoś zmuszony. ale odkąd wróciłam do pracy to doceniam chwile spędzone z dzieckiem i po prostu widzę ile fajnych momentów z życia dziecka miałam możliwość zobaczyć. brakuje mi teraz tych spacerów, zabaw,no ale wiadomo że dla dziecka będzie lepiej jak już teraz pójdzie do przedszkola. przynajmniej jakby mu ktoś robił krzywdę to już powie. podziwiam matki,które z własnej woli decydują się oddać dziecko do żłobka. co innego gdyby to babcia pilnowała,ale o żłobkach tyle teraz się słyszy. ale to wolny wybór każdego,żal mi tylko tych mam które tego wyboru nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi was kobiety
Ja wróciłam na cały etat i w tym tygodniu mam trzecią zmianę więc do 20 jeszcze gniję w pracy,ale szukam innej,bo u nas w banku to pogłupieli z tymi godzinami :O o tej porze ani jednego klienta nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dramatyzuj kobieto, są o wiele bardziej powazniejsze sprawy do wspolczucia niz litowanie i lamentowanie z tego powodu bo dziecko poszlo do przedszkola Identycznie uzalala sie nad sobą kobieta w podobnym temacie, ktora napisala ze wpada w dola na sama mysl poslania we wrzesniu dziecko do przedszkola.Czy naprawde jest to adekwatny powó do żałowania sie nad matką ktora poszla do pracy?przeciez to normalny czlowiek jak inni ,a nie jakis osobny gatunek Nad ojcem dzieci nikt sie tak nie lituje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie w stu
procentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za konkurs?
Mi też dobrze z dzieckiem w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi was kobiety
Toksyczna ale ja się cieszę że dziecko poszło do przedszkola choć przyznaję brakuje mi wspólnie spędzonego czasu. i nie żałuję kobiet które chcą iść do pracy z uwagi na realizację planów tylko tych które muszą 7 miesięczne dziecko oddać do żłobka czy opiekunce bo sytuacja je do tego zmusza. tu nie chodzi o to że ktoś oddaje dziecko do przedszkola bo to uważam za jak najbardziej dziecku potrzebne,chodzi o mus zostawienia niemowlaka i powrót do pracy. przedszkole to jak najbardziej potrzebny aspekt w życiu dziecka,lepiej się rozwija między dziećmi,nawiązuje relacje interpersonalne,uczy się samodzielności i funkcjonowania w grupie. przedszkole jest bardzo potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciamaja
a mnie nie tak do konca dobrze, czasem dopada mnie mega dol:( ale jak przemysle wszytskie za i przeciw to niestety wychodzi ze lepiej siedziec w domu i nie narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i???
ja kobietom nie współczuje tylko dzieciaczkom :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi was kobiety
Dzieci wbrew pozorom jeżeli mają dobrą opiekę to przeżywają to dużo mniej niż matki. sama byłam dzieckiem które w wieku 5 miesięcy trafiło do żłobka. i nic z tego nie pamiętam. choć sytuacja mojej mamy była inna-ona w tym żłobku pracowała jako opiekunka,więc teoretycznie nadal ze mną była. ale ja i tak nic z tego nie pamiętam. moje najwcześniejsze wspomnienie pochodzi z okresu jak miałam prawie 2 lata i ugryzł mnie pies. Więc jeżeli fizycznie dziecku się krzywda nie dzieje to taką rozłąkę zniesie milion razy lepiej niż mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka_kiloska
ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×