Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nadin999

facet mnie olewa

Polecane posty

Jesteśmy razem ok. półtora roku. Ostatnio jakoś nic nie robimy razem, chyba, że kłócimy się. On ciągle na nic "nie ma siły", jak wraca z pracy to leży na łóżku, bo jest zmęczony po pracy, jak ma wolne to odpoczywa po albo przed pracą i też na nic nie ma siły. Dodam, że ja też ciężko pracuję, a jakoś mam ochotę razem wyjść czy cos porobić. Do tego ciągle siedzi przy kompie albo gra w jakies gierki na telefonie i to dosłownie ledwo otworzy oczy, to zamiast np. przytulic mnie to sie zrywa i wlącza komputer :/ I tak ciągle, nawet jak wieczorem odpalimy sobie film to on i tak napier... na tym telefonie...:/ Ja do niego mówię, on niby słucha, ale wiadomo jakie tj słuchanie, potem i tak nie pamięta co mówiłam. I nie rozumie o co mam pretensje, bo przecież jest ze mną i siedzi obok! Ale dla mnie to i tak jakby był nieobecny. Już mu to mówiłam nie raz, miał to niby zmienić, ale znów jest tak samo, on mówi, że to ja chyba mam problem z sobą i nic mi nie pasuje, o wszystko się czepiam. Jakoś zanim zamieszkaliśmy razem to potrafił się obyć bez tego komputera i telefonu. Ja nie mówię, że ma non stop siedziec ze mną i mnie ściskać, ale tez bez przesady, ze lezy ze mna w lozku i ciagle albo z kims pisze albo napierdala w te gry...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdź se kochanka
a najlepiej dwóch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oko za oko,ząb za ząb...
jak mówi biblia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiłam, ale on mówi, ze to ja sie tylko czepiam i ze on moze grac i rozmawiac bo ma podzielna uwage :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznij olewać jego , nie sprzątaj domu nie rób mu obiadu , zero seksu i wtedy dopiero zobacz jego reakcje , jeśli się nie zmieni to ty zmień faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arz
Nie jesteście małżeństwem, nie daj się wrabiać w kierat, bo to Cię z nim czeka... Współcześni mężczyźni, kto ich zrozumie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambarryla147
A najlepiej to wychodz z domu i spedzaj jak najwiecej czasu poza domem....idz nawet sama do kina i pozniej mu np powiedz, ze bylas na swietnym filmie....niech sie facet zastanawia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze, ze jak np wczoraj go olewałam też, nie przytulilam się, nie gadałam za dużo itp to rano on mówi ze ja wcale nie jestem lepsza, bo też robię tak samo :/ w ogole nie zauwazyl, ze to moja reakcja na jego zachowanie. Ciagle slysze ze ja szukam problemu. ALe co to za zwiazek, zeby nawet nie moc normalnie porozmawiac? I mowi "to spojrz najpierw na siebie", to pytam w takim razie, co ja robie nie tak i na to juz nie umie odpowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingusialove
tez takiego miałam i wiesz co zrobiłam????? wymieniłam leniwego niedoroba na lepszy model ha!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się zdarza, ze mnie nie ma, np wyjadę do kolezanki do innego miasta na dwa dni, czy cos takiego to pisze i dzwoni non stop, ale jak juz jestem to mu zwisa. I mnie samą męczy to "czepianie się", ale co innego mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha100
traktuje cie jak mamusię - jesteś potrzebna bo dziecko chce mieć papu, czyste ubranko, no i chałupę ktoś musi sprzątać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nininka_288
Jak dla mnie to jest uzależniony. Non stop siedzenie przed kompem albo z komórką nie jest normalne. Nie widzi problemu w sobie, nie chce się zmienić? Nie pomożesz mu na siłę, tylko Ty się będziesz meczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, on uwaza ze to ja mam problem z sobą, że mi to przeszkadza, bo jemu nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys jak np. zostawalam u niego na noc to rano sobie lezelismy razem przytulalismy sie itd a teraz to doslownie ledwo otworzy oczy to doskakuje do tego kompa, juz rzygac mi sie chce jak to widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha100
a co ma mu przeszkadzać, oprócz twojego narzekania - posprzątasz, ugotujesz, wypniesz kiedy chce - spieprzaj od niego póki jeszcze nie ma dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite191
możesz mu zasłonić monitor komputera , gdy usiądziesz mu na kolanach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe az taka dobra to nei jestem. On tez potrafi posprzatac, ale wkurza mnie ze nie poswieca mi uwagi, nawet jak np obiecal ze gdzies pojdziemy, to potem mowi ze jednak nie ma sily, i skoro ma wolny dzien to bedzie lezal i odpoczywal i nie chce mu sie ruszac z domu. Wiec jak gdzies wyjdziemy tj wielkie swieto :/ a dla mnie to tez zadna rozmowa jak ktos i tak gapi sie w telefon, tak samo jak z kims kto ma np sluchawki na uszach i tez niby slyszy. A on oczywiscie nei widzi problemu. Wczoraj np bylam na szkoleniu odnosnie mojej przyszlej pracy i tez pyta jak tam, a ledwo zaczelam mowic a on mi wchodzi w slowo i gada swoje i juz nie slucha :/ Tyle go to obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×