O co mu chodzi ?! Mam być tą drugą ?

pomocy dziewczyny :( jestesmy mlodymi ludzmi...Jestem totalnie skolowana.mam taki problem... Podobam się chłopakowi, ale niestety chyba tylko fizycznie. Znamy się, normalnie ze soba rozmawiamy, on od kilku miesięcy wciąż mi daje do zrozumienia, ze podobam mu się ale nie chce się zblizać.Startuje w miedzyczasie do innej, choc ciagnie go do mnie. Dałam mu sygnał ze chciałabym czegoś więcej,ze jestem otwarta i podoba mi się, jestem w kropce bo nie zrobił zadnego konkretnego kroku, zasugerował ze tak ma zostac... W ogole nie wiem jak moga sie podobac 2 dziewczyny. I niby w czym tamta jest lepsza ode mnie? Nie sadze ze to niesmialosc jest winna. O co chodzi? nie chcę mu sie narzucać, a podoba mi się.

To nie tak ze my ze soba krecimy , bo nie. On z jakis powodów trzyma dystans. Lubi sobie na mnie popatrzeć, czasami porozmawiać na stopie koleżenskiej, chyba mu to daje jakąś przyjemność, a ja chciałabym czegos więcej... Jednak upokarzać się nie bede,o nie...:(

Daj sobie spokój. Ewidentnie chciałby cię tylko fizycznie. Gdyby nie chciał to poświęcił by tylko tobie całą uwagę a nie kręcił jeszcze z jedną a być może jeszcze innymi.

a skad sie znacie ? i kto to jest ta druga? jakas jego byla?

On jest na tyle w porzadku (labo ma inne powody) że nie zbliza sie chocby po seks. Poprostu na mnie ciągle patrzy, chyba myśli o mnie. Na tamtą tak nie patrzy, wręcz wcale, ale chyba sie z nia dogaduje, nie wiem, może coś do niej czuje... Mnie szanuje, ale trzyma na dystans. Dziwnie z tym się czuję i nie wiem czego sie spodziewać i czemu tak robi. Może ktoś mnie oswieci?? :) Dziewczyny o co mu moze chodzic?

*albo

?

a kim jest tamta dla niego? byla?

Nie, jestesmy w jednej klasie, on jest od początku, my doszłyśmy pod koniec tamtego semestru, jestesmy w 2 klasie (ją znałam z widzenia, bylysmy w jednej szkole ale zlikwidowali nam dojazdy, z naszej miejscowosci wiec przenioslysmy sie do szkoly w poblizu)

musisz napisac w jakich okolicznosciach sie spotykacie, kim tammta jest dla tego, jakie macie kontakty itd, moze bd w stanie Ci pomoc

chociaz wydaje mi sie ze nie ma sesnu by sobie nim mieszac w glowie skoro powiedzial ze tak ma zostac. przeciez gdyby chcial to zrobil by krok do przodu ? widocznie cos jest nie tak. odpusc.

On tego wprost nie powiedział, zasugerował pewną piosenką,i specyficznym spojrzeniem ;) To trwa juz od listopada,myslalam ze niesmialy moze, ale osmieliłam sie, on mnie nie odtracil, przyjal to dosc dobrze z tego co widze ( wszystko nie opiera sie na smialych deklaracjach tylko sugestiach) ale chyba nie chce... Wolałabym znac te powody, a nawet nei domyslam sie o co chodzi...

Nie masz szans a nawet jak masz to na kilkurazowy seks. Nie pchaj sie tam gdzie cie nie chca. Dasz mu dupy a potem sie dowiesz jaki to on nie jest zakochany w innej. To nie chodzi, ze tamta jest jakas lepsza. Moze koles sie z nia dogaduje, moze cos czuje, moze laska jest z bogatej rodziny - po co gdybac. Czujesz sie juz bezpodstawnie gorsza a jesli jeszcze nie to niedlugo i wtedy on bedzie mogl toba manipulowac, wiec wycofaj sie z tego ukladu. Miej swoj honor.

up.

*to nie chodzi o to

pozatym w klasie mamy kilku chlopaków, i oni chyba cos wiedza, bo czasami na mnie zerkają, cos mu mowia i on patrzy, jak idę to też widze ze wszyscy na mnie patrzą... pomyslalabym ze sie smieja, ale mojej kolezance jeden z nich powiedział że ładna jestem, takze chyba nic negatywnego, bo bezposrednio do mnie tez sa nawet ok.

Hahaha dziewczyno, przez taki czas to mogl sie zdecydowac. Nie rob z siebie frajerki i zainteresuj / umow sie z kims konkretnym. Pewnie i by nie odmowil gdybys mu sie narzucala, ale po co ci to. On ma cie w dupie, taka prawda...

Wiem, trzymam sie tego zeby nie przekroczyc granicy, tylko tutaj tak sobie gdybam... On nie wie co we mnie siedzi, specjalnie wylewna tez nie jestem, mam swoj honor i wiem co zrobić, poprostu zastanawia mnie to. Ją znam z widzenia, mamy wspolnych znajomych, słyszałam o niej tyle ze jej rodzina ma jakies gospodarstwo, choc po niej nie widac zeby sie ladniej ubierała itd, obiektywnie tez wydaje się brzydsza. Tyle ze chyba jest nieco bardziej otwarta,troche podlizuje sie chlopakom. I jest byłą jednego z nich, po co miałby swirowac do laski dobrego kumpla? Sam chyba jeszcze nikogo nie miał, i pochodzi podobno z rozbitej rodziny, ale wydaje sie byc w porzadku, chyba nie chciałby jej wykorzystac materialnie czy jakos inaczej.

Własciwie juz teraz z widzenia nie, bo jestesmy w jednej klasie, ale nadal ze soba rzadko gadamy :)

up