Dziewczyna mnie oszukiwała i okradła, nienawidze kobiet

Ukradła mi laptopa i 30tys zł, szuka jej policja, ale dalem sie wykiwac ja pierdole, zaczne udawac biedaka i robola , to najlepsze wyjscie a jak ją znajdą nasle ludzi by obili suce ryj

tak po prostu ukradła Ci 30 tysięcy? pod łóżkiem trzymałeś czy jak?

Chyba muszę zrobić obchód po domu... :P

bo to zła kobieta była...

Też na takie trafiałem, na szczęście ich łupem nie padało nigdy więcej niż 1000 - za pierwszym razem się wnerwiłem, ale od dawna już macham ręką i mówię "a bierz se, za te kilka kiepskich numerków cena adekwatna". Babom nigdy nie daję dostępu do konta itp. Nawet nie o to chodzi, że im nie ufam - po prostu jakiś "wnuczek" może je zbajerować i wyłudzić, okraść etc. Ale to nie powód, żeby nienawidzić wszystkich kobiet, czasami trafia się babka ok. Kasa spora więc zgłaszaj na policję i się nie martw.