Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiolettazelwowa

mój mąż mnie osłabił

Polecane posty

Gość babka z piasku
"owszem, przy takich ukladach mozna zajsc za daleko, ale tylko wtedy, gdy jest pozadani miedzy tymi osobami i brak szacunku dla wspolmalzonka." Tak, zgadzam się z tym w 100% :) 'to tak sie wystraszył że robi wszystko żeby przypadkiem nie doszło do konfrontacji jak mu to mówię to drze sie że nie bedzie za mnie sie wstydził bo on nic złego nie robi' Autorko, to jakiś kompletny brak szacunku! Nie wyobrażam sobie żeby mój mąż powiedział mi, że się mnie wstydzi, przy koleżance. To tak jakbyś to ty była poniżej ICH poziomu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolettazelwowa
nie uważam że jesteśmy dla siebie przyjaciółmi ale on ma niestety taki sposób bycia że nie widzi tego że baby robią z nim co chcą od zwierzania się i skarżenia na męzó po takie akcje z podpaskami .... Mówię mu że mi się to nie podoba, że powwinien byc bardziej na dystans ale A -albo go to łechce, B-pali głupa C- uważa że zdrada jest tylko wwtedy jak jest fizyczna ale to że kloeżanka pisze smsmy po 22 bo jest roztrzęsiona bo coś tama coś tam to normalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivalaviva12345
No nie co wy?takie tolerancyjne, ta baba to głupia pizda niedowartościowana, która znalazła sobie takiego frajera w robocie do łechtania jej ego, ON taki sam- nie dziwię się kochana że Cię osłabił-ja bym zabiła chyba gnoja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolettazelwowa
taaa skoro takie to czyste to czemu usuwał smsy od niej i do niej? Jak sprawdziłam biling to wyszło że pisał z nią! to tłumaczył że miała problem buahhha a ja i tak tego niezrozumiałabym bo jestem chora z zazdrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacek z żyrardowa
Bo ją dyma proste:-) ino iskry lecą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka z piasku
Jak już usuwa wiadomości, zaczął przesadnie dbać o siebie, czasem wraca później niż zwykle, stał się do ciebie opryskliwy albo odwrotnie zbyt kochający( jakby dopadały go wyrzuty sumienia) to możliwe że cię może zdradzać. Zapytasz wprost, wiadomo że się wyprze, ale niektóre reakcje kłamstw widać. NP : Zaczyna krzyczeć na ciebie, że to nieprawda a ty widzisz w jego oczach nie gniew tylko przerażenie/ mówi ci że coś sobie uroiłaś na przykład, a potem odwraca się do ciebie plecami: wychodzi: spuszcza wzrok żebyś nie widziała jego wyrazu twarzy. Każdy kłamca jak kłamie odwraca głowę albo coś w tym stylu, bo mina kłamcy jest niemal niemożliwa do ukrycia ( np: drżenie kącików ust itp..). Trzeba wieloletniego treningu, którą np stosują tajniacy rozpracowujące grupy przestępcze, żeby tamci się nie połapali....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolettazelwowa
było tak że jak przyszła do pracy to gadał o niej itp itd, potem zaczął się stroić zaniepokoiło mnie to , potem znalazłam smsy ( w sumie jakieś pierdoły nic nie znaczące) , przeglądnęłam bilingi to zauważyłam że kasował a z nią korespondował, zrobiłam mega awanturę, powiedział żebym mu uffała że nic złego nie robi itp. że kasował bo miała problemy a ja będę się czepiać . Po kilku miesiącach sprawdziłam bilingi nic nie znalazłam, jak jest z nią w pracy to dzwoni do mnie , przestał już tak dbac o siebie ale ja jakoś nie mam spokoju , może jemu bym zaufala ale jej nie ufam i co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ja - ale anonimowo
powiem ci jaka ja mialam sytuacje: zakochala sie w moim mezu na zaboj jakas dzieweczka. tzn. on do siebie tej mysli nie dopuszczal, ze zakochala i byl przyjaznie nastawiony. lubial z nia rozmawiac, bo byla inteligentna, a ona w duzej mierze po prostu mowila to co on chcial slyszec, dawala mu plytki z muzyka, bo wie, ze on jest jej pasjonatem. i tak przez pare miesiecy mu mowilam, ze ona sie musiala w nim zabujac, a on ze nie i nie. zacza (tak mi sie wydawalo) moze odrobine wiecej dbac o siebie. ale w koncu jak jej napisal bardzo przyjaznego mejla, w stylu "droga ... dziekuje za muzyczke itd." to ona pomyslala, ze on tez sie w niej zakochal i poszla z calej rury z listami milosnymi. a on sie wystraszyl, bo wcale takiego czegos nie chcial. chcial naprawde sie z nia kolegowac w sensie tylko i wylacznie "intelektualnym" jak to nazwal. no i teraz zeby to odwrocic, juz do niej nie pisal takich milych meili, tylko bardzo zdawkowe. no i chcial, zeby w sytuacjach towarzyskich ona widziala mnie, zeby sobie dac siana, skoro on ma taka swietna zone. dziwucha po jakims czasie spasowala, ale kontaktuje sie z nim raz po raz do dzis. on jej nie powiedzial spadaj, bo ja lubi i nie ma zadnych sprosnych zamiarow, zreszta pomagal jej duzo w sferze zawodowej, no i jest takim milym czlowiekiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ja - ale anonimowo
napisalam to dlatego, ze moze faktycznie twoj maz nie robi zupelnie nic zlego, tylko jest dla niej zyczliwy, a ona czuje sie przy nim swobodnie. albo chce go uwiesc. ale jezeli twoj maz nie na to jest nastawiony, to dlatego nie widzi sensu w tym, co mowisz. bo nic zlego nie robi. najwazniejsze, ze jawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ja - ale anonimowo
sluchaj - gdyby ona chciala go uwiesc, to by przeciez nie kusila go na okres i podpaski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka z piasku
trzeba będzie poczekać na autorkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolettazelwowa
ja mam 35 lat a ona 25 l;at ja waze 90 kilo ona ze 60 juz mnie nie pocieszajcie wiem kogo wybierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka z piasku
Tiaaaaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolettazelwowa
Przez te cala historie mam starszne problemy z zaparciami. Od dzieciństwa mam zaparcia i od dzieciństwa zawsze byłam lekko puszysta. Mam częste problemy z wypróznianiem sie. Czasami załatwiam się codziennie rano przez ok.4 dni z kolei, a czasem mam przerwe i chodzę raz na kilka dni lub nawet raz na tydzień, pomimo tego że mój jadłospis nie ulega zmianie. Mój brzuch jest bardzo okrągły jakbym była w ciąży, ale poza tym nic mnie nie boli i nie odczuwam uczucia ciężkości, byc może się do tego przyzwyczaiłam... Czasem się zdarza że po jedzeniu burczy mi w jelitach, ale to bardzo rzadko... Kilka razy w swoim zyciu miałam tez coś takiego że w trakcie posiłku i przez ok. godzine po posiłku bardzo czułam silne kłucie w brzuchu, które nasilało się w miarę jedzenia. To uczucie mozna było porównać do tego jakby ktoś od środka wbijał mi kilka igieł w brzuch... Mój dawny jadłospis to: śniadanie: jajka, jogurt, kawa, obiad: 3 kanapki z serem herbata, podwieczorek: zupa lub kilka ziemniaków z mięsem, kolacja: jogurt. W tym czasie piłam 1.5 l wody, nie słodzę kawy ani herbaty od lat, nie piłam tez słodkich gazowanych napojów..żdarzalo mi się że od czasu do czasu jadłam słodycze. Teraz zmieniłam swój jadłospis bo podejrzewam u siebie poczatki hemoroidów. Jem na śniadanie jakieś warzywo lub owoce, pije duzo zielonej herbaty i wody, po za tym jem jogurty naturalne, pieczywo ciemne, muesli, otreby, ryż, ryby itd. Ale moja przemiana materii wcale nie ruszyła... Nawet jak na noc zjem owoce i rano też to dalej nic się nie dzieje...Zawsze mało jadłam a tyłam ok.2 kg na rok... prosze o pomoc co mogę zrobic żeby usprawnic moją przemianę materii... Domyslacie się chyba jak musi cuchnąc mój stolec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nayah
Mam to samo... Idę raz na tydzień... Też próbowałam siemienia lnianego, suszonych owoców, aptecznych herbatek, laktulozy do picia i powiem ci, że kto ma predyspozycję to raczej nic nie pomoże... Jedyne co conieco rusza to colon c brany regularnie bo wszystkie inne błonniki to strata kasy. Lewatywy, środki przeczyszczające i inne cuda spowalniają jeszcze gorzej jelita. Działa jeszcze bynajmniej na mnie herbatka z mocnej mięty pieprzowej w sporych ilosciach z tym że ja sama ją zrywam i suszęliście bo sklepowe pseudo herbatki mają raczej mało z miętą wspólnego niestety. Po wypiciu ze 2 litrów coś rusza, ale teżraz na jakiś czas bo przy codziennym piciu organizm się przyzwyczaja... Jakieś rezultaty daje jeszcze picie kefirków z grzybka tybetańskiego (kefirowego) które można kupić na allegro. To tyle na podstawie moich doświadczeń z takimi samymi dolegliwościami :-) Co do brzucha odstającego - kto ma predyspozycje do "kangurzej torby" niestety i tak jej się nie wyzbędzie. Ja aerobową 6 weidera robiłam 2 razy pod rząd i fakt faktem boczne mięśnie nawet wyglądały a brzuch dalej sterczał. Myślę, że jeśli nie miałaś robionych żadnych badań warto się wybrać do dietetyka czy nawet rodzinnego sprawdzić czy nie masz chociażby niedoborów czy nadmiarów niektórych witamin etc co też może utrudniać przemianę materii itd. Fakt faktem faceci to wzrokowcy ale nie przesadzajmy że zwracają uwagę tylko kilogramy... Krąglejsze ale zadbane babki też są sexy nieraz bardziej niż szkieletory na których wszystko wisi - grunt to zadbać o siebie na tyle żeby czuć się atrakcyjną samej sobie wtedy inni też ciępostrzegają inaczej wiem z własnego doświadczenia :-) Czasami starczy zmiana fryzury żeby wyszczuplić buzię, zmiana nawet nieduża w makijażu bądź stylu ubioru żeby pokazać swoje atuty i sprytnie ukryć wad. Zaraz wiosna dobry czas na małe i duże zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×