agresywny facet zpowodu braku seksu

Jeżeli to co piszesz to prawda,a nie bajeczka wyyssana z palca na potrzeby forum to faktycznie gość jest obrzydliwy

Ulisses, wydaje mi się, że usilnie starasz się nie zauważyć, ze kobiety (a na pewno te, które się tu wypowiadają) też załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne, a jednak potrafią to zrobić w sposób dyskretny i z zachowaniem przynajmniej minimum kultury. A popierdywanie w czasie seksu jest powalajaco romantyczne :O

ulises, ale tu nie chodzi o to. naprawde nie rozumiesz? my też bekamy, puszczamy bąki, dłubiemy w nosie i robimy kupę. ale nie przy facecie! nie oczekujemy, że wy przestaniecie obcinać paznokcie albo że będziecie wstrzymywać gazy. ale czy naprawdę do łazienki jest tak daleko, że nie możecie tam pójść i tam załatwiać takie rzeczy?

to swięta prawda terazwstał koło12-tej zjadł śniadanie, usiadł goły na kanapie w salonie, ogląda jakieś bzdety, puszcza bąki, nogi na ławie pewnie za jakieś 2 godziny pojedzie do firmy, posiedzi z pół godziny, wróci i dalej będzie gnił

nei nei no mi się odechciewa... leżymy obok, on mówi, że przerwa bo musi puścić, więc zabieram rękę z jego jajek bo co jak co, ale bąka w rękę nie mam ochoty dostać, lezę obok, a zaraz dociera do mnie "zapaszek"... a on dalej chce się całowac i kontynuować grę wstępną :/ a ja wtedy jedyne na co mam ochote to iść się wyrzygać za przeproszeniem. albo jemy obiad i słyszę "prrrrr" noż kur....!!!

Może Ulisses też jest z tych, co lubią sadzić bąki przy żonie, to nie rozumie :P :D

to powiem Wam, że mąż mojej koleżanki ma w kuchni biurko z kompem (mają małe mieszkanie) i przy nim zawsze obcina paznokcie... a te obcięte układa obok na blacie szafki kuchennej, gdzie jego żona robi kanapki/obiady itd.

Wiadomo,że jeżeli ktoś to robi notorycznie,mimo uwag nic sobie z tego nie robi,to w końcu robi się to męczące,ale jak żona przy mnie puści bąka,albo ja przy niej to nikt z tego nie robi tragedii to samo jak któraś ze stron sobie beknie np po piwie,wiadomo,że nikt tego nie robi w towarzystwie,ale jak ktoś dzieli przez kilkanaście lat ze sobą życie to czasami się tego nie zauważa,albo traktuje normalnie

No jest to obrzydliwe - u mnie to zabija całe uczucie i chęć do seksu - a tym samym jest to duży powód do zakończenia związku. Rozumiem kiedy tak się zachowują ludzie 7o-letni, chorzy i lekko już niedolezni. Ale młody facet tak się zachowujący to po prostu zwyczajny cham i prostak. :O i nic na takiego nie poradzisz. Kulturę osobista ma się we krwi - dorosły człowiek się nie zmieni.

Znak zodiaku tego Twojego pana??

ulises ale my się nie obrażamy o to, że beknie po piwie! sama czasami po piwie bekam, bo nie będę po każdym łyku biegać z tym do łazienki. ale chyba jest różnica między beknięciem po piwie a pierdzeniem komuś w plecy. kiedy ja rano po przebudzeniu czuję potrzebę puszczenia sporego bąka, to nawet nie idę z tym do łazienki, tylko czekam te 30 min aż wyjdzie do pracy. żeby nawet nie słyszał, że też potrafię puścic takiego konkretnego. i jakoś żyję. nie mówię, że on ma tak robić, ale czy naprawdę nie można wyjść do wc, żeby tam pogrzebać w nosie?

Znak zodiaku tego Twojego pana??

Od kiedy to puszczenie bąka przy żonie/mężu jest oznaką dobrego wychowania:) i oznaką do skończenia związku:) to się uśmiałem teraz

Temat mnie rozwala zwłaszcza że piszesz ze szczegółami :D pośmiałem się wracam do pracy, PS. idę puścić bąka niech polata po chałupie po co ma siedzieć w dupie.

W każdej sytuacji trzeba umieć się zachować.Nie wyobrażam sobie związku z kimś przy kim krępowała bym się puścić bąka,i biegać co chwile do toalety jakaś parodia

szatyn, ten tekst ciągle słyszę od swojego faceta :/ nie wiem czy pytanie o znak zodiaku jest do mnie, jesli tak to moj jest wodnikiem.

z dyskusji głównej zeszliśmy na bąki ale niech będzie nagość nonstop jest okropna, a tak uwielbiam kiedy on się ubierze ładnie, wyperfumuje itd. od razu nabieram na niegoochoty, a jak widzę 12 h na dobę jego gołą dupę- w każdje sytuacji to robi mi się niedobrze- czy je obiad, czy odkurza czy coś gotuje- jest nago, a jak ktoś zadzwoni do drzwi to naszybkosię ubiera

Jak mieszkałam w akademiku z trzema dziewczynami to też na początku wszystkie się krępowałyśmy,oczywiście do pierwszej zakrapianej imprezy

tragedia z nimi hahahahaha no nie gadaj ja przy kobiecie bym tego nie zrobił, jaki gość to jest z filmu świat wg kiepskich.

Facet, który pierdzi przy stole podczas posiłku jest dla mnie chamem i z takim na pewno nie chciałabym spędzić życia. Może tobie to Ulisses nie przeszkadza, ale mnie tak. Jak ktoś taki mógłby nauczyć kulturalnego zachowania moje dziecko? I Dlaczego taki cham potrafi się powstrzymać przy obcych, a przy własnej partnerce może być chamem. I Ciekawe jakbyś ty się czuł gdyby twoja żona dopprawiala każdy obiad soczystym, smierdzacym pierdem.

powstrzymywanie gazów jest niezdrowe każdy lekarz wam to powie

wiem szatyn, ogladalismy razem ten odcinek :) ktoś napisał o krepowaniu sie. tu nie chodzi o to ze my kobiety sie krepujemy. po prostu staramy sie nie obrzydnac naszym facetom. bo o ile raz na jakis czas przypadkiem moze sie zdarzyc, o tyle takie celowe puszczanie baka, albo przerywanie seksu w tym celu to przegiecie. co do nagosci - moj facet chodzi po domu w slipach i koszulce. ale jak idzie sie myc to bez czystych ciuchow, wychodzi goly i wtedy sie ubiera. wiec codziennie wieczorem widze go nago. czesto po myciu ubiera tylko koszulke zeby nie bylo mu zimno,a majtki potem. i tez mi juz ten widok troche spowszednial.

Ale nikt tu nie mówi o pierdzeniu przy stole,posiłku,są takie sytuacje,że ja ani moja żona nie krępujemy się nikt z nas nie będzie wychodził z domu żeby puścić bąka ludzie opanujcie się

A co powiecie na taka sytuację.Powrót z wakacji wcześniej pyszna grochówka na postoju,a potem korek na trasie a w brzuchu tzw tornado ja i mój chłopak? Wiem brzmi to obleśnie dla niektórych,ale w tym samochodzie wówczas szyby musiały być otwarte mimo włączonej klimatyzacji.Czy też to powód do rozstania?

Ulisses, to ty się opanuj - parę postów wyżej właśnie taki przykład był podany i między innymi do niego się odnioslam. I o takich przypadkach pisze autorka i kolejna dziewczyna. A pierdzenie (nie przypadkowe, ale całkiem "z premedytacją" podczas stosunku niczym się od pierdzenia przy jedzeniu nie różni. To o talich przyppadkach jest tu mowa! A ty usilnie probujesz sprowadzić temat do przypadkowego prykania przy wspolmalzonku. Nie, to nie ja "się czepiam" tylko ty nie rozumiesz w czym tkwi problem dziewczyn. One konkretnie piszą o chamskim zachowaniu. CHAMSKIM!

My mieliśmy wtedy niezły ubaw bo jak to inaczej skwitować

Podczas seksu nie puszczam bąków!!

Morela takie sytuacje są niewątpliwie śmieszne

popatrzcie na niemców oni wcale się nie krępują

grochówka daje popalic zawory nie wytrzymują czasami