Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pluszaq

co myslicie o schabach upieczonych na kiszonej kapuscie? prosze o opinie :)

Polecane posty

Gość on**
schab ? nie , karczek w kapuście kiszonej z ananasem polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
bardzo dziekuje za wszystkie wypowiedzi i zaiteresewanie tematem :) co do przesuszenia, to akurat nie mam obaw, poniewaz ja nie przesuszam schabu (raz przesuszylam, ale bo sie zagapilam i przetrzymalam w piekarniku az schab puscil soki, wiec byl sila faktu suchy, a jak sokow nie pusci, to sila faktu suchy nie bedzie). co do veget i sosow z torebek - pozostawie bez komentarza ;) dzis bede robic to danie i dam znac jak wyszlo. chyba mnie pare osob nie zrozumialo, bo ja nie zamierzam robic rozbitych kotletow schabowych i ich piec godzine. to beda skrojone ze schabu (z koscia - co podtrzymuje wilgotnosc) grube steki, spieczone na patelni po minutce z jednej strony, a potem na lozu kapusty w piekarniku tylko dojda - jakies 15 min. w srodku beda soczyste i rozowe, bo to jest w koncu schab z poledwica, a nie jakies twarde mieso, ktore trzeba gotowac godznie. przed zesmazeniem schabow przesmaze cebulke z grzybami moze jako dodatek. zdam relacje ze szczegolow jutro - moze ktos skorzysta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novaliyka
xsantrypa, smak z torebki to jest "lepszy" tylko dla kogoś, kto nie potrafi nawet wody na herbatę zagotować i do tego ma kompletnie zanihilowane przez te kostki i wegety (glutaminian uzależnia!) kubki smakowe. Pojęcie o kuchni to Ty masz takie samo jak kulturę osobistą, jedno i drugie "pięknie" pokazałaś w swoich odpowiedziach. Nie wstyd Ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
no fakt, rozmowy o vegecie i sosie z torebki byly co najmniej rorywkowe ;) tego typu potrawy smakuja wszystkie jednakowo i nie wiem przed jakiego rodzaju goscmi moznaby sie takim czyms popisywac - chyba takimi, co kompletnie nie znaja sie na kuchni i smakach naturalnych przypraw i dobrej jakosci skladnikow :) co do zas kotletow "schabowych" z indyka, to zgadzam sie calkowicie, uwielbiam je i uwazam, ze sa smaczniejsze niz ze schabu lub kurzej piersi. nie robie panierowanych kotletow prawie nigdy, ale jesli juz, to wlasnie indycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
PROSTAKU, KOZI WYPIERDKU Z POD OGONA ! - xsantrypa! nie wiem co jest niepowtarzalnego w smaku vegety skoro zawiera same naturalne skladniki to czemu nie doprawiasz dan sama? prostakiem jestes ty, pani madra, ktora do wszystkiego sypie vegete chcesz sie truc? twoja sprawa, ale nie propaguj tego moze dla ciebie smak z torebki jest duzo lepszy, dla mnie nie, i nie potrzebuje obrazac nikogo z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksa-dyba
pluszaq czekam na dokladna relacje, krok po kroku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
zeby nie bylo watpliwosci - to pisalam ja, margolka66.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
to wiec zglaszam po probie: nie wyszly przesuszone i pieklam tak jak zamierzalam. zachwytu nie odnioslam, ale to dlatgo, ze ogolnie nie przepadam za wieprzowina i malo kied ja robie, na korzysc innych mies, ktore lubie bardziej. ale jak ktos lubi, jak np. druga osoba, ktora je za mna jadla, to sie nie zawiedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
krok po kroku, jakby ktos chcial wyprobowac: 1. kupic 2 grube (1,5 cm. lub wiecej) plastry schabu z koscia. 2. na 2 godziny przed pieczeniem wyjac z lodowki i przyprawic. ja dalam sol czosnkowa, pieprz czarny i majeranek, ale moga byc oczywiscie inne ziola wg. wlasnych upodoban. natrzec oliwa. 3. wlaczyc piekarnik na 220*C i wlozyc kapuste w naczyniu zaroodpornym posmarowanym maslem, zeby juz sie grzala. 4. na patelni przyrumienic lekko cebule, zdjac, nastepnie przysmazyc na mocnym ogniu schaby, gora minutke z kazdej strony. 5. wylozyc schaby na kapuste, na wierzch dac w/w piorka cebuli i piec ok. 15 minut. temp. wewnatrz miesa nie powinna przekroczyc 60*C. I jesli chodzi o skladniki same w sobie, to moje schaby byly z czesci chyba blizej biodrowki, bo mieso nie bylo takie calkiem jednolite, jak schab, lecz z dodatkiem tkanek tluszczowych, no i ladne oczko poledwicy z drugiej strony kosci. a kapuste mialam ekologiczna ze sloika, robiana tradyzycjan metoda fermentacji, wiec byla juz dosc miekka i niezbyt slona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
*tradycyjna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w vegecie jest glutaminian
glutaminian sodu wzmacniacz smaku , czyli chemiczny syf:O to ja już wolę suszone warzywka do potraw ;) nie wiem co ze schabem w kiszonej kapuście bo takowego nie znam , można by spróbować upiec w rękawie albo pod przykryciem w brytfance ale jeszcze coś dodać bo sama kapusta kiszona to mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
juz zrobilam, wszystko bylo git, cebula oprocz kapusty i bez zadnego przykrycia ani rekawa, tylko KROTKO piec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu jest byk pogrzebany
- glutaminian sodu- nie jest sztuczny bo wystepuje w warzywach np. burakach cukr. - tyle dla tych co nie chodzili do szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeehhhhee
Występuje, w ilościach śladowych, a nie hurtowych jak w wegetach, kostkach, daniach w proszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsantrypa
pluszag - widze ze ciekawisz sie kuchnia i probujesz, tylko ze to co inni pisza nie zawsze musi byc prawda ,tak jak wieprzowina NIGDY nie bedzie pysznie rozowiutka ! - widze jednak ze sprobowalas aby sie przekonac - i dobrze ! - pewnie ze druga osoba TO zje - twarde wlokna jakos da sie uszarpac aby "przeszly" i juz, -dlatego najlepszy jest ze schabu wlasnie kotlet takowy, mozna te wlokna troche rozbic(juz nie wspomne o wykrojeniu) ,smazyc bardzo krotko i wyjdzie dosc dobry, ale zadna to rewelacja nie bedzie jak sprobowalas juz, tylko ze gdybys gotowala obiady obcym albo starszym ludziom i gdyby nie mogli tego zwyczajnie pogryzc to mogli by powiedziec ze ... im to NIE smakowalo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsantrypa
byl taki przypadek - pan zamowil kotlet schabowy w restauracji w krakowie ( zaraz rusza wszyscy z krakowa) - pan juz starszy byl nieco i nie z polski , byl ciekawy smakow i wlasnie kotlet okazal sie nie smaczny za sprawa - tego, ze pan mial problem z pogryzieniem twardych czesci- wlokien i poprostu nie mogl go zjesc,dlatego wazne jest aby jedzenie bylo - miekkie i soczyste -( zaraz rusza wszyscy wielbiciele akurad twardego zarcia z dowodami na nie) i myslac tak wlasnie zrobilam ser plesniowy -camembert tak, jak sie robi schabowe, krazki namoczyc w jajku, docisnac panierke, patelnie mocno rozgrzyc i smazyc krotko z obu stron, podalam na obiad i ... wszyscy nie mogli sie zachwalic tego przez tydzien- calej rodzinie ! - niby nic takiego i proste, latwe (juz wiem co myslicie niedowiarki- bez roboty i przypraw to jest wielkie g !) i tak samo robie tez - balkanski ser tz. ser feta, - tylko ze trzeba go doprawiac i osolic bo moze byc taki bez smaku, a czym ? powiem wam - przyprawa do ... pizzy, tymiankiem, a - vegeta odpada, nadaje sie tylko do rosolu i dodaje do tych kotletow z indyka- ale nie koniecznie, do niczego wiecej nie daje vegety, a przenigdy nie daje do kapusty - psuje smak kiszonej kapusty, ale to oczywiscie tylko moje zdanie- kazdy robi co uwaza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
xsantrypa, chyba mnie nie zrozumialas :) napisalam przeciez, ze te moje schaby wlasnie BYLY soczyste i rozowiutkie, poniewaz ich nie pieklam zbyt dlugo. mi po prostu wieprzowiny smak niezbyt odpowiada, wole inne miesa - jagniecine, ryby, drob, dobra wolowine. a ta druga osoba, ktora sie nimi zachwycala, wlasnie (w przeciwienstwie do mnie uwielbia wieprzowine :) twardego miesa nie lubie, nie jem i nie produkuje, i zreszta nie wiem, czy ktokolwiek lubi. vegety i jakichkolwiek glutamianowych przypraw nie uzywam, bo i po co. tytaj mam na mysli kostki rosolowe, przypraw z napisem "przyprawa do ... ", ziarenka smaku, kucharek, jarzynka, warzywko, delikat itp. panierowanych kotletow ani nieczego innego nie robie, bo nie widze potrzeby, nie lubie i nie jest to zdrowe :) ale jak ktos lubie wegete i panierke, to niech sobie robi, tyle, ze nie dodam na zdrowie ;) ktos napisal, ze glutamian sodu jest naturalny. no i co z tego? margaryna i coca cola tez sa naturalne, a nikt madry przeciez nie powie, ze zdrowe :) nie wszystko co naturalne jest zdrowe - wezmy np. grzyby trujace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
a pyszniutki ser plesniowy? ach nigdy bym nie panierowala :) w ciescie francuskim, z grybami, jest dosc smacznie, ale ja zdecydowanie woe sery jest same w sobie, w temp. pokojowej, zeby byly mieciutkie, z dodatkiem owocow takich jak np. truskawki, winogrona, no i niezbednie - czerwone wytrawne wino :) tak wiec dla kazdego cos innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsantrypa
przznaje ze nie zrozumialam myslalam inaczej -przeciez to nic zlego - poprostu moje doswiadczenia na temat wieprzowiny sa zle, kiedys postanowilam zrobic - to byla szynka wieprzowa w jednym kawalku, zaprosilam znajomego ktory jest kucharzem po szkole, przepytalam go dokladnie jak zrobic mam, ten znajomy jest szefem kuchni i codziennie - tez soboty i niedz. gotuje w kantynie dla kilku duzych firm,codziennie kilka tys. obiadow,dostaje produkty juz gotowe tz. obrane warzywa itd. jego zadanie to tylko gotowanie, doprawianie,wiadomo ze wszystko ma opanowane do perfekcji, nie jest to restauracja , ale chlopaki musza wykonac ilosciowo duzo ale i smacznie tez, wiec wypytalam dokladnie jak mam robic, zrobilam- wyszla taka wlasnie soczysta ale nie byla miekka, byla zylasta (nie wada miesa - byla gotowa juz do tego celu przeznaczona) nie smakowala mi, wiec moje doswiadczenia sa takie, oczywiscie ze komus moze smakowac- czemu nie, ale tu gdzie jestem znajomi tez tak maja, dla mnie to jest za twarde- ale to moje zdanie, ktos moze miec calkiem inne, ja nie znosze wieprzowiny jaka by nie byla ! - kiedys jadlam schabowe w jakims barze we wroclawiu i do dzis pamietam ze byly tluste i zylaste - okropne ! -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
aha. ale na przyklad poledwiczki wieprzowe sa calkowicie miekkie, wrecz rozplywajace sie w ustach :) oczywiscie upieczone na soczyscie i rozowo. bo znowu - jezeli juz wyplyna soki, to po poledwiczkach. schab (najlepiej biodrowy) upieczony w calosci tez ma prawo byc miekki i soczysty. pod warunkiem, ze nie przetrzymamy w piekarniku do wyplyniecia sokow. oprocz tego wieprzowina to dla mnie strata czasu. fakt, ze cenowo wychodzi najtaniej, ale co z tego. dla mnie jedynie w postaci kielbas i wedlin (ale b. dobrej jakosci) jest warta grzechu :) no i w sumie w postaci miesa mielonego tez moze byc, ale byle nie do burgerow, sosu bolonskiego i chili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
no wlasnie: wiecej kultury, a nie wyzywac ludzi od idiotow, tylko dlatego, ze sie nie znaja na kulinariach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
w glutamianie sodu, nawet naturalnie pozyskiwanym, np. z drozdzy, chodzi glownie nie tyle o to, czy jest naturalny czy nie, ale o to, jak dziala na mozg. a dziala niekorzystnie. no i powoduje, ze potrawy maja smak niczym zupa z torebki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
chodzi o sformulowanie, ktore mija sie s kultura, o ktora sama apelujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
* Z kultura ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
niekulturalne wipsy innych juz zdarzylam przeczytac :) sa duzo gorsze od "idiotow" w zamysle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsantrypa
- do idiotow nie brakuje oh - ojeje je je- wyczuwam zle moce ! czemu jestes taka zla dzis od samego rana ? - widze ze cie "trafia szlag" - MOZE MASZ OKRES ? ... albo chlopak cie rzucil ? - zal mi cie naprawde ! -- ja moze nie tak sie wyrazam jak mysle o tym ,ale tak naprawde nie jestem zla a to co mysle i pisze jest wiecej do smiechu dlatego mysle ze - nie znasz sie na zartach ! - wiec tak - poczytalam sobie wikipedia i ... dowiedzialam sie ze - (odpisuje dokladnie) - FETA - balkanski ser, tradycyjnie zblizone wyroby powstaja w grecji, albanii, bulgarii, od 14. paz. 2007 nazwa feta jest chroniona i zastrzezona wylacznie dla serow poch. z grecji TYLE - ok. ? nooo i jedziemy dalej ! - teraz wyjasniam jak nastepuje to "-jak mozna solic fete i twierdzic ze jest bez smaku ?" -wyjasniam ci drogi skarbie ze - ja podalam moja metode na -"zrobienie" serka, i zgodnie z ta metoda uznalismy ze jest malo slony- przypomne ci - serek potraktowalam jak schabowego - jajeczka roztrzepana i panierka i smazymy go jak kotlecik, - wydal nam sie malo slony i brakowalo przypraw - pasujace przyprawy to - bazylia, tymianek,oregano, no ale moze tobie nie potrzeba przypraw -roznie bywa ... mysle ze nie jest to zbyt znana metoda bo w int. nie znalazlam tak robionego serka feta ? - ja widzialam w tv w niem. - to nie moj pomysl ! - a tani i fajny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×