Czy facetowi mogą podobać się 2 kobiety jednocześnie?

Czy to możliwe żebym mu się podobała?Jestem ja i taka jedna dziewczyna. Nie widziałam by coś do niej miał, dopiero niedawno się wydało, ponieważ z pewnych zrodel wiem,ze prosil ja o zwiazek, ona mu dała kosza, chociaz jej sie podoba. Widze ze ja mu tez nie jestem obojetna - peszy sie przy mnie, obserwuje często (odkąd ją poprosił to mniej, raczej wtedy gdy mysli ze nie widze), kręci się koło mnie, ale znacznie mniej. Ona chyba coś widzi, bo nie dość że mu dała tego kosza, to jeszcze na mnie dziwnie patrzy.Moje pytanie brzmi ; czy to możliwe że i do mnie coś czuje? Na jej korzyść przemawia kilka rzeczy, ale pod względem fizycznym chyba ją wyprzedzam. Nie chcę związku z nim, nie chce sie mieszac im, niech sobie zyja szczesliwie, ale np ja nie potrafie koncentrowac sie na kilku osobach...To nie jest typ podrywacza ani wylewnego chłopaka, więc dziwi mnie to , nie wiem co myśleć, czy to możliwe .. Proszę bez zlosliwosci, o obiektywna opinie. Dziekuje :)

Nawet 10.

nawet 100

i 50

Ale tu nie chodzi o takie podobanie się w sensie ; no ładna jest, podoba mi się jej wygląd. Raczej o koncentrowanie uwagi i myslenie o dziewczynie przez dluzszy czas.

arabscy szejkowie to nawet żenią sie z wieloma

tak mogą się mężczyźnie podobać 2 kobiety jednocześnie.....dużo jest takich przypadków ostatnio.......

A moze chodzi o cos innego? Jestescie w stanie doradzic cos jako mezczyzni? :)

Ostatnio ? :) a z jakich zródel wiesz ? :P kafe? :P

dłużej też możemy myśleć o 100 - bo na pewno je zapamiętamy

z reala

I co oni robia w takich sytuacjach ?

jestem kobietą ale myślę że facetowi podobać może się nawet 100 kobiet .. ale kocha chyba tylko jedną [ o ile jest zdolny do tego uczucia , bo nie każdy jest zdolny odczuwac miłość ..... załóżmy że kocha kobietę ale jedną .. jednak zdradzać może tzn zaliczać może kolejne ......mimo że ich nie kocha .... Tak mi się wydaje że tak jest , ale nie wiem , może sie mylę

tak wiem o co chodzi, ale na mnie patrzy od dłuzszego czasu, chyba o mnie myśli ..

moze podobac ie i 100, co nei zonacza ze chca z nimi zwiazku, co zlego w spotkaniu sie i poznaniu sie blizej? Pozatym nie rozumiem co to znaczy "prosil o zwiazek" i skad Ty niby o tym wiesz ze on ja o cos prosil ? poza tym moze on chce wzbudzic w tamtej zazdrosc twoim kosztem i tyle. Nie lodz sie on ma haa na tamta.:D

a czemu akurat ja mialabym byc ofiara jego planu? Tez o tym myslalam, ale chyba nie bo gdy jej nie ma też patrzy cały czas, i trwa to juz tyle czasu ze watpie. Prosilam bez zlosliwosci, mi to wisi bo ja zwiazku z nim nie chce ;]

A to ze z nia chcial byc to wiem bo przypadkiem jej kolezanka jak ze mna rozmawiała to wspomniała o tym, ale ona nie chciała.

:)

Mi się podoba 2chłopaków na raz jeden jest o rok młodszy i dostałam od niego kosza bo mu powiedziałam że mi się podoba i od tamtej pory przestał się odzywać a wcześniej to robił chociaż ograniczało się to do cześć smacznego ale jednak i dał mi do zrozumienia że gdyby nie wiedział o tym to by było ok przeżywam to bardzo napisałam do niego na fejsie bo nie mam odwagi teraz w realu to po co się odzywał i wogóle zwłaszcza że się nie znaliśmy wcześniej tylko tyle że chodzimy do jednej szkoły i mieszkamy w jednym internacie i dziwne jest to że się nie odzywa do innych dziewczyn starszych tylko do mnie mimo że zna kilka ze starej szkoły wiem bo moja przyjaciółka chodziła z nim do jednego gimnazjum to odpisał że on tylko cześć mówił i że nie dawał żadnych znaków mi to się spytałam czemu teraz się nie odzywa to zaczął się wykręcać spytałam czy możemy pogadać w realu bo ciężko się z nim przez fejsa dogadać to nie odpisał.Drugi to jest brat mojej przyjaciółki chłopaka dwa razy go widziałam raz tylko przez chwile był z kolegami i był pijany ale z tego co mówił ten jego brat to wypytywał go o mnie niby był pijany i wogóle ale na drugi dzień pamiętał wszystko drugi raz miał przywieść nam tylko kilka piw i jechać i ogólnie ten chłopak miał być tylko pół godziny bo tamten miał do dentysty i mieli jechać ale że chciało nam się wypić to on przywiózł nam widziałam go chwile wcześniej tylko nie wiedziałam że to on bo ja z drugą przyjaciółką poszłyśmy się przejść usiadłyśmy na trybunach takich wiedzieliśmy że ktoś obok siedzi ale nie zwracałyśmy na niego uwagi a on i tak po chwili poszedł potem się okazało że to brat właśnie tamtego co miał nam piwa przywieść bo dzwonił do tamtego i pytał czy nas wysłał po niego zanim doszliśmy do drogi oczywiście musiałam się wygadać że spodobał mi się no przywiózł te piwa nam ja myślałam że da nam je i pojedzie ale przyjaciółka z tym swoim chłopakiem już coś knuli poszli przodem do niego i się okazało że nie pojedzie tylko będziemy z nim jezdzić po mieście oczywiście posadzili mnie z przodu obok niego się gapiłam na niego prawie cały czas potem się okazało z tego co mówiła reszta on na mnie też zerkał nie wiem czy to prawda czy nie i jezdziliśmy aż musieliśmy wracać do interka od przyjaciółki się dowiedziałam że ten jej chłopak obrał se na cel zeswatania nas bo uważa że dzięki mi oni są razem ale teraz tamten ma podobno dziewczyne za późno chciałam do niego podbijać bo uganiałam się za wyżej wymienionym młodszym

... a nawet więcej : ) co w tym dziwnego?

Wiele mi się podoba kobiet ale ta jedna jedyna tylko się liczy

Może się podobać wiele, nigdy nie musi się kończyć na jednej jedynej, zawsze można trafić inną która pasuje jeśli obecnej palma odbije.