mamy czu u was sie sprawdziło

a umnie owszem, sprawdzilo sie. w ciazy z synem mdlosci bez wymiotow mialam tylko tydzien, z corka caly pierwszy trymestr wymiotowalam po kilka razy dziennie.

nie jestem anorektyczka!! jestem po prostu niska i bardzo szczupła... po mamie :) nigdy nie miałam żadnych problemów ze zdrowiem, żadnych anemii ani nic takiego... odzywiam się jak normalny człowiek. Lekarze mówią że po prostu mam szybką przemianę materii. Ciezarowka31 no to taka normalna waga chyba, ja też rodzę koniec czerwca albo sam poczatek lipca :) to moje pierwsze dzieciątko więc trochę się boje wszystkiego ale mam nadzieje że będzie dobrze i że dam radę... mi malutka daje już nieźle popalić, ostatnio to się kręci non stop aż się zastanawiam kiedy to dziecko śpi :)

Świetnie zniosłam ciążę, trochę mdłości, na początku odrzucało mnie od kurczaka i mam chłopca. Siostra z chłopcem ok a z córką nawet zapachy ją drażniły. Ale bardziej wierzę w wygląd brzucha, jeśli szpiczasty to chłopak, jeśli rozlany -dziewczynka. U mnie to się sprawdziło, bo lekarz mówił,że dziewczynka do 30 tyg a znajome patrząc na brzuch pytały z niedowierzaniem czy oby na pewno bo wygląda na chłopca.

Bardzo dużo wymiotuję, mimo, że minął już półmetek i mam urodzić dziewczynkę.

moja kreci sie przewaznie po jedzeniu i w nocy bardzo wiem bo mam problemy ze snem odkad zaszlam w ciaze budze sie co noc i nie spie po 2 godziny.poza tym moj dwulatk przychodzi do mnie co noc nie chce diabol spac w swoim lozeczku i jak sie rozbudze to koniec dwie godz z glowy....:P

nieprawda ze dziewczynki wczesniej sie rodza ja mialam wywolywany porod w 42 tygodniu praktycznie ostatni dzwonek bo wody plodowe zielone byly

no ja dzisiaj w nocy obudziłam się po 2 i nie spałam do 5... leżałam z mężem i patrzyłam na brzuszek bo mała takie cyrki odstawiała że szok :) a ja mam z kolei spiczasty brzuszek a nie rozlany i u mnie dziewczynka będzie... ja w te przepowiastki nie wierze, każda kobietka przechodzi ciąże inaczej, ciało też się różnie zmienia, jednej tak, drugiej tak... to raczej indywidualna sprawa. siostra mojego męża też urodziła się sporo po terminie i ma na plecach wielką siną plamę, tak że nie może wogole ich odkrywac bo to tragicznie wygląda ;/ teściowa też juz miała zielone wody i ponoć już wszystko gnić zaczynało bleee :/