Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nockomety

Jakie zarobki w Warszawie można określić jako dobre?

Polecane posty

Gość BananaBoy
Zarobki 50 tys mc ? haha , ale kity ciśniecie. Może dodajcie, że płacą Wam tyle za siedzenie na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarobki zarobkami, ale co z tego, skoro koszty życia na miejscu są bardzo wysokie. Pracuję w Warszawie, ale mieszkamy w Radzyminie. Zamieniliśmy stare mieszkanie na blokowisku, na mieszkanie nowe, za które zapłaciliśmy sporo mniej. Nie widzę sensu mieszkania w samym centrum - nic to nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arek tos
Ale coraz więcej osób obiera podobny kierunek. Skoro Warszawa ma chore stawki to po co ludzie mają tam mieszkać? Tym bardziej jeśli dojazd z pod miasto kosztuje mniej niż przebijanie się przez stolicę? Warszawa po prostu musi tracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dwie osoby mysle, ze z 13 tys netto wystarczy. Istotna sprawa jak ktos dysponuje i rozporzadza takimi pieniedzmi, krotko mowiac niewazne ile zarabiasz a ile mozesz z tego zainwestowac czy odlozyc. Znam ludzi ktorzy sami zarabiaja po 10 tys zl na reke miesiecznie a po 3 latach wynajmowania, auta w leasingu, jedzenia na miescie nie maja nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thomson
Warszawa wypada blado dla ludzi pracy, nawet tych wykształconych. Kiepskie metro. Jeśli nie mieszkasz na tej samej dzielnicy co praca to dojeżdżasz często do 1h czasu do pracy. Istnieje pogłoska że Warszawa to kraina 3000 netto, co w wielu przypadkach wśród wykształconych i posiadających zawód jest prawdą, ale nie zawsze. Zarabiają też niektórzy więcej, a jeszcze więcej osób mniej. Para zarabiająca po 3k na głowę bez własnego mieszkania za to z kredytem żyje stosunkowo skromnie. Do tego dojazdy, dojazdy, dojazdy. 3k netto jest osiągalne w kilku innych miastach Polsce z lepszą infrastrukturą, mniejszym stresem i po prostu wyższą jakością życia. Według mnie normalne zarobki to 4k netto, i mężczyzna i kobieta w Warszawie. Powyżej 5k na głowę w zależności od sposobu prowadzenia można można określić jako dobre. I taka jest prawda. Nie dziwię się że młodzi wolą siedzieć za granicą wynajmować i pracować, bo to po prostu w dłuższej perspektywie lepsze rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Kuba16
DESANTOWCY- mowie tu o ludziach przyjezdzajacych spod LLUblina, i innych miast. To wy popsuliscie Warszawski rynek pracy. Pamietam jak bylem w 2003 roku na rozmlwie kwalifikacyjnej, i po zaproponowaniu wynagrodzenia w kwocie 2500pln na reke, wlasciciel firmy powiedzial ze to chora stawka, bo przyjezdny odwali ta robote za 1200... no i tak juz zostalo... szkoda ze SŁOIKI nie znaja swojej wartosci na rynku pracy i obrzydliwie pociagnely wynagrodzenia w dol. Jeszcze przez tyle lat odprowadzaliscie podatki do swoich miasteczek i wsi... wstydzcie sie ludzie! Poza tym jak wam ceny i korki nie odpowiadaja to polecam wrocic do korzeni i doic krowy, karmic swinie, i kosic trawe przed domem, a nie spalinami w miescie sie trujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam prawie 4k, mój facet ma 4k, nie mamy kredytu, ale nie powiedziałabym, że tak świetnie się nam żyje... ja bym powiedziała, że dobre zarobki, to jak bez kredytu i dzieci ma się co najmniej po 10k na głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CO NA TO PETRU... HĘ ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morling
Wejście do Unii miało między innymi w pierwszej mierze wyrównać ceny z unijnymi niestety ich zwiększając. W dalszej kolejności wyrównywać zarobki. Pewnie brano pod uwagę że będzie to możliwe inwestycjami z za granicy ale także wyjazdem do pracy w inne rejony Unii. Niestety my Polacy krótkowzroczni zepsuliśmy to przyjmując tańszą siłę robocza z poza Unii co powoduje iż zarobki nie będą rosnąć a Polacy wyjeżdżający za pracą do innych krajów Unii nie będą po co mieli wracać, więc pytanie jest takie czy jesteśmy na tyle inteligentni aby pozostać w grupie tych narodów i nie ciągnąć ich za sobą na dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam że życie ogólnie jest drogie. Mieszkam z mężem w WLKP, miasto 80.000 mieszkańców, łączny dochód 6-6.5tys/mc i wcale nie uważam że to jakaś super kwota. Kredytów mamy 1300zl (ale pociesza mnie fakt że tylko jeszcze półtora roku zostało do spłaty) i faktem jest ze co miesiąc coś kupujemy do domu (urzadzalismy się praktycznie od zera - nie mieliśmy nawet łyżeczki ani recznika) więc to też trochę ciągnie. B. Rzadko stolujemy się na mieście, staramy się odżywiać zdrowo, żadnych gotowcow, gotuje sama. Staramy się coś co miesiąc odłożyć, paliwo też swoje kosztuje (2 samochody). Ogólnie nam nie brakuje ale też nie żyjemy na jakimś super poziomie. Naprawdę współczuję ludziom, którzy muszą wyżyć za najniższą (wiem co to znaczy bo jeszcze 3,4 lata temu sama tyle zarabialam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Warszawie i śmieszy mnie ten mit nie wiadomo jakich zarobków w Warszawie. Średnia może jest większa bo tutaj dużo firm ma swoje centrale i jest dużo dyrektorów i menagerów wysokiego szczebla i oni ciągną tą średnią mocno w górę. Zwykli ludzie nie zarabiają dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dodaj może o jakich "zwykłych ludzi chodzi". Mieszkam tu od urodzenia i znam 2 osoby, ktore zarabiają 2200-2400 i w obu przypadkach nie mają wykształcenia, nie znają języków, i kurczowo trzymają się ciepłych posadek od klikunastu lat w jednej firmie. Pytam, czemu nie zmienią - aaaa bo kto mnie zatrudni, a nawet przez parenaście lat nawet nie spróbowały poszukać innej pracy. Wszyscy pozostali ludzie, ktorych znam mają znacznie wyższe pensje, choc kończyli różne uczelnie i mają różne zawody wyuczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wszyscy pozostali ludzie, ktorych znam mają znacznie wyższe pensje, choc kończyli różne uczelnie i mają różne zawody wyuczone." To jakie są te pensje? Brutto czy netto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stolica ogolnie pod względem kosztów życia nie jest najłatwiejsza, ale z drugiej strony kto chce pracować, na pewno zatrudnienie tam znajdzie. Patrzcie również tutaj - http://www.gowork.pl/praca/warszawa;l W innych miastach poziom zarobków jest niższy. I oczywiście najlepiej mają tutaj specjaliści - w zasadzie przebierają w ofertach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Warszawie ciężko powiedzieć jakie zarobki sa na przyzwoitym poziomie. wiele zależny od tego jakie ktoś ma wymagania, gdzie chce mieszkać itd. ja zarabiam ok 3,5-4 tys po 10 latach pracy, mój mąż trochę więcej. Jakoś kupiliśmy sobie mieszkanie, ale moglibyśmy zarabiać trochę lepiej. w stolicy koszty życia sa trochę wyższe niż w małych miejscowościach, a różnice robią przede wszystkim mieszkania, które mogą kosztować nawet 2 razy tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre zarobki to rzeczywiście sprawa poniekąd subiektywna. Dla mnie dobre zarobki to nie tyle możliwość zaspokajania rożnych zachcianek, to gwarancja spokojnej przyszłości. A tutaj http://praca-mazowieckie.pl/kto-w-warszawie-zarabia-najwiecej możecie sobie sprawdzić jak kształtują się zarobki w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warszawa to najbardziej męczące miasto do życia. Nie zamienię już nigdy obecnego dojazdu do pracy 10 min samochodem, na 50-70 warszawską komunikacją miejską za takie same pieniądze. Te większe możliwości to możecie sobie w d**e wsadzić. Co raz więcej ludzi na prowincji zarabia tyle samo albo więcej niż w stolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Januszhhh
Dobre to od 15 tys na pare netto jak nie masz dzieciaków. Niższe stawki są i dużo ludzi zapirprza za 3-4 tys na rękę ale to po studiach lub z braku ambicji w oczekiwaniu na 17:00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolie666
Z tą pracą to też nie jest tak różowo jak ludzie myślą. Niby praca jest, ale i duża konkurencja na 1 stanowisko. Pracodawcy często nie chcą po okresie próbnym dać umowy o pracę, choć na rozmowie mówią, że tak tak oczywiście damy. Standardowo już najlepiej być studentem, mieć min. 3 lata doświadczenia, 5 języków i doktorat. A i pracodawcy często traktują człowieka jak element wystawy, nie szanują itp. bo przecież na nasze miejsce jest wielu innych chętnych. Jeśli ktoś chce znaleźć pracę https://www.eurabota.ua/jobs-in/poland/jobs-offered, żeby sobie dorobić, iść na staż, albo odciążyć rodziców to takiej pracy jest na pęczki, ale jak komuś zależy na dobrej umowie i fajnej pracy z fajnymi ludźmi to już trudniej znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 7,000 na rękę i szczerze mówiąc to to jest taka pensja średnia. Jak policzysz wynajem 2,500 jedzenie 1000, + transport + inne wydatki codzienne to zostaje max jakieś 2500. Nie biorę pod uwagę ciuchów czy wyjazdów etc.. nie wiem jak w Warszawie można żyć za 3000zl tak jak ktoś tu pisał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×