Ból w podbrzuszu

Witam. Od dłuższego czasu czuję dziwny, tępy ból w podbrzuszu. Zaczęło się od dnia, kiedy poszłam do toalety i zobaczyłam brązowy śluz i brzuch bolał mnie jak na okres. Od tamtego czasu mam takie objawy jak właśnie stały, nieustępujący ból podbrzusza, ból lędźwi, osłabienie, wzdęcia, brak apetytu, szybko się męczę (przy zwykłym wychodzeniu po schodach). Od dwóch miesięcy po stosunku normalnie miesiączkuję, poza tym robiłam test i wynik negatywny. Dodam, że pracuję za granicą, w zimnym pomieszczeniu, cały czas mam mokre ubrania własnie na wysokości podbrzusza. Czy ktoś może mi cokolwiek poradzić?

ja mam ten sam problem, oprócz brązowego śluzu, też pytałam o to na forum, ale nikt nie odpowiedział jestem już po okresie jakiś czas, następny mam dostać 22 marca, tez mieszkam za granicą, nadal czuje ten lekki ból w podbrzuszu, może dźwigałaś coś ciężkiego i to przez to? nie wiem ja tak myślę, ostatnio w pracy pakowałam ciężkie produkty i może to dlatego, dodam że miałam stosunek w 5 dc, ale tylko szczęściaże zachodzą w końcówce okresu... Pozdrawiam

Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane, myślałam może o zapaleniu pęcherza, ale z kolei nie czuję bólu przy oddawaniu moczu. Raz jak dźwignęłam w pracy coś bardziej ciężkiego to aż mnie zgięło w pół z bólu, więc może ma to jakiś związek, hmm nie wiem :/

zapalenie pęcherza raczej nie, bardziej bym stawiała na przeciążenie pachwinowe,