Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość durne matki polki

wiecie kto mnie denewuje? MATKI POLKI!!!!

Polecane posty

Gość durne matki polki

te na kafe tez. Bylam na jednym temacie rpzed chwilą, gdzie niektóre baby zjechały matke , która do kosmetyczki chodzi bo "zamiast kupic dziecku zabawkę to na kosmetyczke wydaje". to smao jak oglądałam rozmowy w toku o matkach, ktore maja po 4 dzieci i więcej i Jacyków zmienia ich styl Była jedna młoda dziewcyzna z 4 czy 5 dzieci, w dresie, która ze łzami w oczach mowi, że na razie nie może dac dzieci do przedszkola lub pod opiekę niani bo nikt nie zna ich tak dorbze jak ona i nikt sie nimi tak dobrze jak ona nie zaopiekuje. No sorki mamusie, ale nie jestesmy tylko matkami po urodzeniu dziecka ale równiez kobietami, żonami, partnerkami, kochankami i jakos wyglądac trzeba. Dlaczego nie kupić sobie jakiegos nowego ciucha, super bielizny, kosmetyku czy iść do kosmetyczki? Czy dziecko będzie bardziej szczesliwe bo kupimy mu kolejną zabawkę czy gdy mama będzie szczęsliwa i będzie fajnie wyglądała. Oczywiście uważam, że potrzeby dziecka sa na pierwszym miejscu ale nie musi byc nie wiaodmo jak rozpieszczane. Póxniej, że dziecko sie wstydzi bo jego mama idzie na zebranie do szkoły i wygląda jak pasztet, że mąż/partner z nia nie sypia, że ma kochankę. Gdybym ja była facetem i miała zonę, która wyglada jak niewygląd to tez bym pewnie poszukała sobie kochanki. Nie trzeba byc matkami polskami. Obowiązki mozna dzielić równo między partnerami, można wydac kase na dziecko i na siebie. a ni zrzedzic i sie wyrzywac w necie na matkach, które chodza do kosmetyczki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaa
Też przed chwilą czytałam tamten temat i nie lubię matek polek i zgadzam się z tym co napisałaś powyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhghg
ja nei wiem co sie z babami porobilo, jeszcze przykrzej patrzec, bo to moj rocxznik albo poboczne, jak bardzo trzeba miec nierowno, ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto zajmuje się czwórką
twoich dzieci ? owszem nie lubię tez użalania się nad sobą ale skoro masz dobą radę, to poradź innym matkom - jak Ty to robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolę matki polki
od matek desperatek, które wydadzą na siebie każde pieniądze, bo chłop może odejść do innej :P zresztą prawie zawsze maja na boku kochankę nawet jak ich spełniona żona karierowiczka wygląda lepiej od miss świata :P i odczepcie sie od matek, które spełniają się w domach, opiekując i rozpieszczając swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja idolka
Amerykę odkryłaś! Wow gratuluję, jesteś taka bystra! Możesz być z siebie dumna waląc frazesy. Ja nie lubię głupoty zarówno takich kobiet w dresie jak i takich jak autorka. A matką jestem. I polką też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabelka......... ...:)
a mnie denerwuja nadopiekuńcze mamy. Pamiętam jak kolezanka w ostatniej klasie podstawówki ( czyli za moich czasów w 8 klasie ) herbaty nie mogła i nie umiała sobie zrobic, bo kuchenki nie mogła obsługiwać. Ledwo kanapkę umiała sobie zrobic. A w 8 klasie miało sie 13/14 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto zajmuje się czwórką
masz chociaż jedno dziecko ? kiedy będziesz w podobnej sytuacji zabierz głos, a jesli nie będziesz to zamknij buzię ja mam taką zasadę, że nie oceniam nikogo, jeśli sama nie jestem w podobnej sytuacji, a i wtedy nie bardzo, bo kazdy jest inny i tez mnie dużo rzeczy denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,kcsjhjhnmzx nc
to nie matki polki ale matki nadopiekuńcze, takie które nie miały zainteresowań przed ciążą i jedynym ich celem jest dzieciorobienie, biedne dzieci, takie toxic matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytuyreeww
raczej 15/16 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto zajmuje się czwórką
ja nie mam dziecka jeszcze ale jestem na początku ciązy jestem kobietą aktywną, i zawodowo, i towarzysko i sportowo, ze tak powiem ale tylko dlatego, że ja chcę i mogę nie burzę się na różny styl życia innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko, mam do ciebie
kilka pytań już wiem, że nie masz dzieci ja nie umiem sie postawić w roli matki czwórki dzieci jakie masz pasje ? rozumiem, że bywanie u kosmetyczki czyni Cię tak atrakcyjną ? to torchę słabe mam bluzgać na każdego, kto "robi mniej ode mnie"????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewedelparyski
Zycie po urodzeniu dzieci zmienia sie diametralnie i kazda mama o tym wie,ale fakt niestety zdecydowana wiekszosc zapomina zupelnie o sobie.Sama jestem mama 2 dzieci, wracalam do pracy po 6 miesiacach od urodzenia. Kocham moje dzieci nad zycie,ale mam wlasne potrzeby ktore zaspakajam bez wyrzutow sumienia bo niby dlaczego mialabym je miec.Od czasu do czasu wychodzimy z mezem gdzies wieczorem zeby sie rozerwac i pobyc tylko razem. Jak ide na zakupy dla siebie to kupuje rzeczy dla siebie a nie jak wiekszosc moich kolezanek"mialam kupic sukienke, wrocialam z torba ciuchow dla mojego dziecka".Dobijaja mnie takze obsesyje rozmowy na temat dzieci...ile mozna wkolo to samo.Zero rozmow o muzyce,filmie czy o czym kolwiek innym jak zatwardzenia,choroby,nowe umiejetnosci...Nie wspomne o wygladzie wielu kobiet,bo byc moze dobrze sie tak czuja...I zastanawia mnie ten fenomen??Bo jestem mloda osoba i niestety wiele kobiet z mojego otoczenia staje sie wrecz dla mnie nie do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko, mam do ciebie
bo padło tu już takie pytanie do Ciebie a jak na matkę to coś niezbyt chętnie się do nich przyznajesz kończę - poziom dyskusji jest żenujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko, mam do ciebie
ewedelparyski ale jesteś normalna, zastanwia CIę to, i z Tobą akurat można podyskutować ja też nie rozumiem takich użalających się nad sobą kobiet, albo takich zapatrzonych tylko w dzieci ale jeszcze bardziej nie rozumiem braku podstawowych zasad kultury u niektórych - z tym jest mi się jednak gorzej pogodzić jak patrzę na wypowiedź autorki, to wyczytuję jakies wyładowanie własnej frustracji i agresji a Twoim dzieciom gratuluje fajnej Mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja piernicze do kosmetyczki
nie mozna iśc bo jakies kobietki zaraz Cie zjada. Nie mozna byc matka i super wyglądac, dbac o siebie, chodzic na aerobic, chodzic na obcasach bo matka sie jest to nie wypada sratatata. Ja pamiętam gdy byłam na początku ciąży i nosiłam buty na obcasach, bo zazwyczja takie nosze, szczególnie obuwie zimowe i ile ja sie naśłuchałam " na obcasach chodzisz?. a w ciąży na takich wysokich butach mozna chodzić?" brzucha mi ejszcze nie było widac a juz słyszałam mamuski, ktore mnie upominały. To samo było gdy szłam z kolezanka i jje dzieckiem na spacer. Zjechała mame, która pchała wózek majac buty na ok 6 cm szpilkach i dosyc krótką spódniczke. a ja tez lubie krótkie spódniczki, przed ciąża takie nosiłam więc dlaczego po urodzeniu dziecka nie mam takich nosic? mam zgrabne nogi więc mam co pokazywać, nie odsłaniam tylka przeciez tylko nosze takie do połowy ale nie dłuższe niz do kolan. Lubie wyglądac ładnie, elegancko, odrobine seksownie. Dlaczego mam z tego rezygnowac tlyko dlatego, że zostałam matka? Tak samo gdy zjadłam pare chipsow w ciąży na spotkaniu z kolezankami to już słyszłam od jednej "mamuśki " słowa "chipsy w ciąży?" no chyba z 6 zjadłam, ogólnie żadko jem takie rzeczy ale co? nie moge? Szlag mnie trafia jak słysze takie "mamusie dobre rady"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffbfbf
ja też mam taką jedną koleżankę "matkę polke" od 7 boleści... i wiecie co? kiedyś bardzo chciałam mieć dziecko... do czasu aż nie zobaczyłam tego jak to wygląda u tej "idealnej matki polki" to jest masakra jakaś. dosyć że mieszka z rodzicami mąż ma 2 prace żeby utrzymywać ją i jej dzieciątko wymarzone to jeszcze kiedy on przychodzi z pracy ok 22 (a z domu wychodzi ok 5 rano) i chce sobie usiąść spokojnie zjeść obiad odpocząć to nie bo "matka polka" mówi : skoro cały dzień cie nie było to teraz Ty się z nim pobaw/zajmij się nim bo ja z nim siedziałam cały dzień... obiad raz zdąży ugotować raz nie "bo tyle pracy miała przy dziecku" ( ale zawsze jak się spotkamy to opowiada mi jakie seriale ogląda i wszystkie zna odc po dcinku) nie wspominając oczywiście że oczywiście nawet nie uczesana bo taka zarobiona ( a jej matka ciągle przy tym dziecku pomaga). a najlepsze jest to kiedy słysze teksty w sytuacji kiedy matka polka mówi do męża : dzisiaj ty go wykąp bo cały tydzien cie w domu nie ma ( mąż oczywiście nawet w weekend robota zawalony i wieczorem taki tekst do niego) a kiedy on powie : jestem zmęczony proszę zrobie to jutro daj mi chociaż dziś odetchnąć to matka polka co na to? : jak go robiłeś to nie byłeś zmęczony... a więc drogie panie ja dziękuje za macierzyństwo. Mam tylko jedno pytanie (wcale nie złośliwe) pytam poprostu bo ja nie mam pojęcia : co wy przez cały dzień robicie z tym dzieckiem/dziećmi że nie macie czasu nawet się uczesać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamas
jak go robiłeś to nie byłeś zmęczony...-dobre muszę zapamiętać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tu pękam ze śmiechu...
raczej żałosne... myśle że ten facet maks 3 lata i zwieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;ghol;
bezsensowne te dyskusje .Po co sie burzycie i podnosicie cisnenie ?Niech kazda robi co jej pasuje a reszcie wara od tego .Olac te co gadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm.,.
Autorko wspolczuję ubogiego życia. Mnie denerwuje bezrobocie i rosnące ceny a przy tym kombinatorstwo ale zeby obchodzilo mnie cokolwiek czy ktos chodzi w dresach,czy opiekuje się dziecmi czy ma opiekunke. Co to ciebie obchodzi. Na serio innych problemów nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm.,.
Poza tym Polka piszemy dużą literą,ale w natłoku róznych rozrywek o ortografii nie trzeba pamietac, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm mmm
żałosne proste baby siedza w domu i ogladaja seriale...hmhmmm przepraszam "ciężko pracują w domu". a ja za to uwielbiam mężów takich bab :) żonaci którzy zdradzaja to ci którzy mają w domu te "idealne żony matki polki" i wiecie co taki mąż mówi o swojej żonie...? że seksu nie chce bo ją ciągle głowa że jest zmęczona że nawet się rozebrać przed nim nie potrafi bo sie wstydzi swojego ciala bo sie zapuscila siedzac w domu. hahahah i najlepsze- seks w wykonaniu "matki polki" ? rozwali się na łóżku rozkraczy nogi i czeka na faceta ... masakra. a jak wraca do domu to słyszy tylko plotki co to nie jej sasiadka zrobila czy kolezanka itp...albo opowiadaja o serialach. Ambitne. miłego dnia matki polki napewno teraz pot z czoła wam leci takie jesteście przepracowane w końcu już po 13:00 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhjdhdvdufhfuid
Ciaza to nie choroba tylko okreslony etap zycia. Jezeli smakuje to dlaczego nie jesc chipsow. Tylko alkohol i palenie powinno byc z oczywistych wzgledow zdrowotnych tabu. Buty na obcasach - jezeli chodzi sie w porzadku, to OK. Sama zainteresowana poczuje kiedy bedzie musiala przejsc na plaski obcas. Dlaczego mloda mama nie moze ubrac mini i wygladac seksy ? Komu robi tym krzywde ? A ze ludzie gadaja - zawsze beda gadac i nie ma co sie tym przejmowac. Macierzynstwo to nie jest zaden desperacki, bohaterski akt tylko tak samo jak ciaza normalny etap zycia. Ma sie okreslone obowiazki, nie mozna tak spontanicznie podejmowac decyzji np. o spedzaniu czasu, krotkim wyjezdzie czy spontanicznym seksie w tej chwili, tak jak za czasow "single" czy pary bez dzieci. Dlaczego jednak ta desperacja i przyslonienie dziecmi reszty swiata. W dwudziestym pierwszym wieku kobiety sa matkami, godza z tym prace zawodowa i sa atrakcyjne dla swoich facetow - nie z poswiecenia czy ze strachu ale po prostu dlatego ze sa kobietami, wybraly macierzynstwo ale tylko jako jeden z celow zycia. Matka Polka ktora tylko rodzi produkujac w ten sposob pokolenie odbiorcowm pomocy socjalnej, a rownoczesnie zawodowo i finansowo nic nie wnosi do mppziomu zycia rodziny to przezytek - chyba ze glowa takiej wielodzieztnej rodziny jest wysoki polityk, ktory nie musi sie sam utrzymywac, bo utrzymuja go wszyscy obywatele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśki przemęczone życiem....
dhjdhdvdufhfuid zgadzam się z Tobą w 100%- bardzo mądra odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądrze piszesz autorko
Ok dziecko ważne,ale musi zrozumiec też ze samo nie jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wpieprzają sie wszedzie i mnie
to denerwuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×