kolczyk w chrzastce

witam, chce zrobić sobie kolczyka w chrzastce. zrobiłaby mi go koleżanka, w szkole, po zajeciach, co sądzicie o tym pomysle? nie wiem czy tak do końca się zdecydować czy nie. POMOCY

podobno strasznie boli :(

jeśli odpowiednio sie schłodzi, to nie aż tak bardzo podobno

gratuluję głupoty. Idź do profesjonalisty

Boli i długo się goi :) Mam dwa kolczyki w chrząstce, każde goiło mi się pół roku. I nie myśl sobie, że koleżanka robiła mi w kiblu w szkole :P Robiłam w salonie, normalnie :) Po stokroć mniej boli przekłuwanie wargi, nosa czy robienie tatuażu :D Serio, z tego wszystkiego najbardziej boli mnie chrząstka ;) No i radzę jednak do salonu, bo jak koleżanka niechcący ci chrząstkę zgruchota (co dosyć często się zdarza), to w ogóle ci się nie zagoi i prędzej czy później go zdejmiesz. Miałam taki przypadek kilka lat temu (a też robiłam w salonie!!). Chrząstka się rozpadła, nie chciało się goić, w nocy zahaczyłam o coś kolczykiem, spuchło mi tak, że cały kolczyk mi wpadł do środka, pomiędzy tę zgruchotaną chrząstkę (miałam kolczyk leczniczy z takim diamencikiem, standardowy) i musiałam to wyciągać z tej chrząstki, dawno tyle krwi nie widziałam, tragedia :( No, za pół roku robię trzeci kolczyk w chrząstce ;)