Zerwac czy dac nam szanse?

Witam, Jestesmy razem w zwiazku 1,5 roku. Ja koncze wlasnie sudia i mam zamiar sie przeprowadzic do innego miasta. Ona jeszcze ma troche do studiowania. Problem jest taki ze ona ma b dobry kontakt z matka i gaada z nia jak z kolezanka. O nas , jakie ja mam plany itd. Niedawno byla fala zareczyn w jej otoczeniu, same nieodpowiedzialne gowniarze po 18 lat lub jakies inne chore sytuacje. Powiedziala o tym matce, matka do niej ze Ci ludzie robia dobrze a ona sie " kurwi w wolnym zwiazku" tak powiedziala do swojej corki. Teraz ona zaczela marudzic o pierscionek( oczywiscie niedoslownie) jestem zmeczony akcjami z jej matka. Zawsze sie jej pyta o rade i wszystko jej mowi. Zastanawiam sie czy z nia zerwac. W sumie to juz nie wiem czy ja kocham. Ostatnio jest duzo klotni o byle co. O jej matke klotnie s bardzo czesto, ale ona mowi ze jej nie slucha mimo to widze ze robi tak jak chce jej matka. Po powrocie z wizyty w domu rodzinnym jest zuplenie inna osoba. Boje sie zerwac, ale tez nie wiem czy jest sens tkwic w tym zwiazku. Strasznie mi nie dobrze z tego powodu. Jakie pytania warto sobie zadac przed zerwaniem, oraz moze ma ktos jakies porady co do "tesciowel" lub byl w podonej sytuacji z gori dzieki.