brak/nieregularny okres po odstawieniu tabletek a ciąża

Dwa miesiące temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, miałam krwawienie z odstawienia, kolejna miesiączka miała tydzień opóźnienia. W piątek powinnam dostać okres biorąc cykl 28 dniowy taki jaki miałam przed tabletkami. Myślę, że ta miesiączka może mi się również tydzień spóźniać... Od przyszłego miesiąca chcemy zacząć starać się o maluszka... trochę się boję, że miesiączki mogę nie dostać wcale, lub z jeszcze większym opóźnieniem. Czy gdybym okesu nie dostała jest możliwość zapłodnienia? Byłam u lekarza ale właściwie niczego się nie dowiedziałam, muszę poszukać innego :/ Martwie się tym że może być problem z poczęciem. Myślicie że powinnam koniecznie iść do lekarza na prywatną wizytę (niestety kiepsko u mnie z kasą ale wszystko bym dała aby było wszystko w porządku) czy poczekać jeszcze kilka dni czy miesiączka się pojawi.

płodna jestes i poczeciem nie powinno byc problemu. gorzej w wyliczeniem dni plodnych

odstawieniu tabletek dostałam 30 dnia cyklu. W drugim cyklu zaszłam już w ciąże. Nie próbowałam nawet wyznaczać sobie dni płodnych, nawet nie wiedziałam kiedy dokładnie one są:)

mój piewszy cykl trwał 34 dni... wydaje mi sie to dosyc dlugo... W srodę za 3 dni minie mi 34 dzien cyklu, mam nadzieje ze miesiaczke dostane, tak bardzo pragnę dziecka... Bardzo się stresuje

Wiesz co, może kup sobie tester owulacyjny na ślinę. Będziesz mogła sobie wyznaczyć dni płodne bez problemu, nawet przy nieregularnych cyklach.

Mnie też okres się przesunął po odstawieniu tabletek. Zaszłam w ciążę w drugim cyklu przy pierwszej próbie bez zabezpieczenia. Nic się nie martw. Może faktycznie kupić takie testy owulacyjne, aczkolwiek nigdy ich nie próbowałam i nie wiem jak działają. Uszy do góry! Pozdrawiam ;-)

Dzisiaj chodziłam po aptekach w poszukiwaniu testu właśnie na ślinę ale nigdzie nie było:/ Nawet nie dało rady zamówić. Jutro jeszcze poszukam a jak nie to kupię paskowe. Zamówiłabym przez internet ale mój mąż twierdzi, że od razu mnie zapłodni i że to niepotrzebny wydatek:/ w aptece kupiłabym po kryjomu :P Do tej pory okresu nie dostałam, jutro powinien być pierwszy dzień kolejnego cyklu...mam nadzieje.

Hej dziewczyny! Odswiezam temat... Tez mam nieregularne cykle, pierwszy okres po odstawieniu był wywołany luteina bo sie martwiłam, ze cos dlugo nie dostaje, potem po luteinie mialam cukl 49 dni ! No i okres, nigdy sie tak nie cieszyłam! Oczywiscie, wyliczyłam dni płodne, przytulalismy sie bardzo no i znowu spoznienie - 36 dzień cyklu, nie wiem czy sie udało czy znowu wieeelkie oponienie. Kilka dni temu mialam temperaturę 36,8 a dzis rano 37,1. No i tak, gdzies tam pojawila sie nadzieja ale wolę się nie nakręcac choc trudno :) Same rozumiecie... :)

Zacznij od zrobienia testu albo bety.

Nie mogę iść narazie na bete bo pracuję od 7 - 15 ale dobry pomysl :)