pytanie o siedzisko samochodwoe dla dziecka- jak zamontowac?

witam zakupilam dziecku siedzisko do auta, tzn ma fotelik, ale potrzeba nam tez siedziska , no i wszystko niby wiem, ale nie rozumiem jak sie go zaklada, a dokladnie chodzi mi to, do czego sluzy takie pasek z jakas klamra zwisajacy pod siedziskiem, producent wgl nie wspomina o tym pasku, skupia sie tylko na zapinaniu dziecka w prawidlowy sposob pasami bezp. ten pasek jest dosc dlugi ale nie na tyle,zeby go dac pod siedzenie, czy taka podstawka ma byc jakos przytwierdzona na siedzeniu czy ma latac tak ? no nic w tej instrukcji na ten temat nie ma, kurcze, nie chce narazac dziecka, bo wiem,ze np znajomi maja takie siedzisko i wgl ona nie jest przytwierdzone, mozna tak? czy ten pasek do czegos sluzy?

ale chodzi ci o poddupnik?

tak dokladnie poddupnik :0 ze dziecko siedzi na nim, a zapina sie go normalnymi pasami

fotelik sie montuje pasami, a to sidzisko nie ? bo dynda tam pod spodem taki pas , z czyms na ksztalt klamerki i nie wiem po co to, bo nie dla ozdoby, no smiech ale nikt nie wie u mnie , tymbardziej ze nie ma go w opisie produktu, a dodam,ze siedzisko firmowe i z atestami

nie podopowie ktos, prosze o rade

Siedziska nie przytwierdzasz. Ma ono tylko za zadanie podniesienie dziecka do takiej pozycji, żeby pas nie przechodził mu pod szyją. Nie wiem po co pas z klamrą... może wgugluj nazwę tego poddupnika, to się czegoś więcej dowiesz ;)

Nie wiem czy to tak, ale ja miałam taką klamrę w foteliku która służyła do tego żeby zapięty pas się nie naciągał i był zblokowany i tą klamrę zapinało się na oba pasy razem wtedy jak fotelik był już zamocowany. Ta klamra była w kolorze czerwonym i wisiała na takim sznurze.

Jeszcze mi się przypomniało, jak dziecko włożyłam do fotelika i pozapinałam to wtedy trzeba było pociągnąć pas bezwładnościowy ten który jest w samochodzie i go dobrze naciągnąć i zapiąć klamrę na oba pasy, żeby fotelik był stabilny i się nie przechylał podczas jazdy.

dzieki, ale to to wiem, w foteliku taka wlasnie jets, a tu chodzi mi o taki szeroki pasek podobny do pasa a na tym klamerka metalowa jak na pasku do spodni i taka czewrona mała, i to przytwierdzone jest spos spodu siedziska , i wlasnie jesli nie ma do niczego sluzyc to po co jest? nie moge na necie znaleźc zdjecia takiego kurcze

zadzwoń do sprzedającego i zapytaj:)

napisz jaka firma podkladki

Wez w googlach wbij CHICCO Autositz Quasar Plus Gr. 2/3 Astral i grafika. To jest pasek ktory trzyma pas przy ramieniu

a może ten poddupnik przykleic silikonem do fotela? :)

Ale czy takiemu małemu dziecku- 5 lat- można podkładac te podstawkę? wydaje mi sie ze usi miec min 150 luba 12 lat?

150 luba 12 lat nie musi juz nic miec pod dupka!!!

podszyw sie nie spisał dziecko w wieku 5 lat moze jezdzic w takiej podstawce, bo sa dwie grupy wiekowe i sposob zapiecia dziecka dostosowany do grupy I grupa inaczej zaklada sie pas, II grupa ciut inaczej, mozna gdy dziecko ma juz 18 kg a moj wazy ok 20

wlasnie wbiłam to chicco i wlasnie taki pasek przy nim dynda , tylko nie wiem jak to sie mocuja na tym ramieniu czy jak> bo dydnda spod spodu,mozna to wylozyc wlasnie na gore, czyli od tylu pod dupke dziecka i przez to pas czy jak ?

ogladaczka namietna oooo wlasnie teraz zerknelam na Twoj link, czyli do tego sluzy < wielkie dzieki juz zakumałam :):):P) dziekuje bardzo, czyli i na kafe mozna uzyskac fajne porady, nie jest tak źle :P

To pewnie pas ściągający. Nalezy go uzyc jesli pasy z samochodu przebiegaja zbyt blisko szyi dziecka.

Dla starszych dzieci, takich które mają minimum 15 kilo można używać tego - https://smartkidbelt.com/ to taka alternatywa dla fotelika i podkładek, ma wszystkie atesty i można na terenie całej uni tego używać

Przy zakupie fotelika od razu nam doradzono i otrzymaliśmy pomoc w poprawnym zamontowaniu go w samochodzie. Korzystaliśmy z usług firmy Foteliki Warszawa, świetna obsługa :)

Podstawka to jest najgorsze rozwiązanie, o wiele lepiej kupić ten Smart Kid Belt o którym dziewczyny pisały :) bezpieczeństwo najważniejsze a poddupnik nic nie daje

Czy nie lepiej zainwestować na przykład w taki adapter do pasów samochodowych smart kid belt. Ja uważam, że to jest dużo lepsze rozwiązanie, niż taka podkładką. Wygodne rozwiązanie, niedrogie, z homologacją.

Dnia 30.07.2019 o 19:12, Gość trockaAnia napisał:

Czy nie lepiej zainwestować na przykład w taki adapter do pasów samochodowych smart kid belt. Ja uważam, że to jest dużo lepsze rozwiązanie, niż taka podkładką. Wygodne rozwiązanie, niedrogie, z homologacją.

 

spidersweb.pl/autoblog/smart-kid-belt-opinie/

 

"Posiadanie homologacji oznacza, że fotelik spełnia wymagania stawiane przez wspomniany standard. To jednak wcale nie jest jednoznaczne z gwarancją bezpieczeństwa. W testach przeprowadzonych przez instytucje zajmujące się m.in. sprawdzaniem poziomu bezpieczeństwa fotelików, takie jak niemieckie ADAC, brytyjskie AA, austriackie OAMTC, czy amerykańskie NHTSA można znaleźć foteliki, które są dopuszczone do sprzedaży, czyli spełniają wymogi homologacyjne, ale w badaniach wypadły zatrważająco kiepsko. To poniekąd podobnie do testów zderzeniowych Euro NCAP – zdarza się, że samochody dopuszczone do ruchu zdobywają w nich rażąco niskie oceny.

Producent Smart Kid Belt zamieszcza na swojej stronie internetowej materiał wideo z badań PIMotu, w którym homologowano ten produkt oraz wyniki testu przeprowadzonego przez amerykański instytut badawczy Calspan. PIMot przetestował działanie pasów na manekinach o masie 15, 22 i 32 kg, a Calspan – manekina imitującego dziecko w wieku 6 lat. Smart Kid Belt zdał testy – tzn. przeciążenia działające na manekin, przyspieszenie głowy, czy klatki piersiowej, mieściły się w normach. Producent zwraca też uwagę, że nie ma mowy o nurkowaniu czyli wyjeżdżaniu manekina spod pasa biodrowego. 

Niestety – produkt nie został przetestowany przez żadną z wymienionych wcześniej organizacji, więc nie można porównać jego wyników z rezultatami osiągniętymi przez foteliki bezpieczeństwa. Trochę to dziwne jak na firmę, która sprzedaje ten produkt w wielu krajach Europy, a nawet w Stanach Zjednoczonych (pod marką Clypx).

Producent nie informuje też o tym, czy przeprowadził jakiekolwiek testy bezpieczeństwa na wypadek uderzenia bocznego. To według mnie podstawowa wada dyskwalifikująca ten produkt. Według statystyk publikowanych co roku przez polską Policję, zderzenia boczne stanowią 30 proc. wszystkich wypadków i zdarzają się trzykrotnie częściej niż zderzenia czołowe. 

[...]

Ale jestem spokojniejszy wiedząc, że moje dziecko siedzi w porządnie przetestowanym foteliku chroniącym również podczas uderzenia bocznego, a nie przesuwa się na kanapie trzymane wyłącznie pasem bezpieczeństwa. I taki fotel chroni również podczas uderzenia z drugiej strony, gdy siłą bezwładu ciało dziecka przesuwa się nie w stronę drzwi, ale do środka kabiny, gdzie może uderzyć w innego pasażera.

[...]

Jak dla mnie, Smart Kid Belt to sposób na spełnienie wymogów przepisów i uśpienie własnego sumienia. Bo przecież każdy jeździ wolno i ostrożnie. Jeżeli komuś to wystarczy – to dobrze wyda 99 zł.

Ale jeśli komuś naprawdę zależy na bezpieczeństwie małoletniego pasażera – sugerowałbym pozostać przy porządnym foteliku."

Poczytajcie sobie tutaj https://jestempotrzebny.pl/bezpiecznie-w-aucie/ tyle w temacie Smart Kid Belt. Dla mnie pas jest bezpieczny, ma pozytywne opinie, wymagane certyfikaty. i mnie to przekonuje